18-latek co z nim zrobic ?

Mam syna który w tym roku skonczy 18 lat Niestety do nauki sie nie przyklada.. i w ten sposób stracil 2 lata... Wedle nowego prawa szkola dzienna nie moze go przyjac bo uwazają go za doroslego..??? Tak więc zostaje ewentualnie szkola wieczorowa... Nie stać nas na utrzymanie w domu "darmozjada" NIE STAC I NIE MAM NAJMNIEJSZEJ CHĘC BO JAKDOTĄD NIE USZANOWAŁN NICZEGO CO OD NAS OTRZYMAŁ. Zastanawiałam sie jak długo jestem zobowiązana do jego utrzymania ?? Od 2 tygodni prosze " poszukaj pracy" bo ja mam tylko niewielką rente a mąz zarabia TYSIĄC pln ( i na utrzymaniu mamy jeszcze niepełnosprawna córke... Ale ja swoje a on swoje. CO MAM ZROBIC ( dodam ze już słyszałam jak mówił kolegom ze" sie nad nim znęcam psychicznie "-wtedy gdy pytam o poszukiwanie pracy ) POMÓZCIE PROSZE

(macocha)

Utrzymywac go musisz do 25 lat jeżeli się uczy. Tylko , że twój syn juz się nie uczy :) Więc możesz go spokojnie spakowac i wystawić za drzwi :)

Tak jest. Zagrozić, a jak nie pomoże koniec z jedzonkiem, niech sobie kupuje. A jak nie pomoże spakować rzeczywiście walizy. Co do obowiązku alimentowania nie zagranicy jej wytyczającej. Smutne ale chyba z darmozjadem będziecie mieli dużo kłopotów. Jak was zaskarży dokładnie wykażcie sytuację rodzinną, utrzymanie chorego dziecka. Powołajcie się na art.5 k.c wykażcie że jako osoba pełnoletnia może pomóc rodzicom (to są wasze prawa, wskażcie na nie) przez dodatkową pracę, czasu ma dość w szkole zaocznej lub wieczorowej aby pracować.