ALIMENTY - APELACJA - forum prawne
Mam pyatnie , czy na apelację złozoną przez byłego męża w sprawie o podwyższenie kwoty alimentów o 150zł. lepie j odpowiedziec na pismie i wozić sie z pismami w nieskonczoność, czy lepiej w sądzie jakoś ustosunkować sie do zrzutów byłego, że np. znacznie zawyżyłam w pozwie koszty utrzymania dziecka ( bo np. korki z jęz. obcego, i wizyta u płatnego stomatologa to fanaberie, tudzież inne bzdury.) Zaznaczam, ze apelacja składa sie głownie z bzur i kłamstw, i co druga linijka nadawałaby sie do pismenego komentarza, i wyjaśniania. Może ktoś z państwa miał podobne doswiadczenia sądzie wyższej instancji, i może mi coś podpowiedzieć.
(O RH-)
Odpowiedzi w temacie: ALIMENTY - APELACJA (39)
Proszę mi powiedziec czy mój mąż ma jakies szanse na zmiejszenie alimentów które sąd mu przyznał w wysokości 350 zł na 7 letnie dziecko przy czym on zarabia ok. 1000 zł i mamy jeszcze wspólne dziecko. Czy apelacja ma wogóle sens?
(meg)
niezupełnie - apelacja jest rozpatrywana tylko w granicach pozwu, więc jesli pozew wnosi o zmniejszenie, sad może albo zmniejszyć albo utrzymać w dotychczasowej wysokości
dzięki mikawi za poprawienie mnie, trochę się zagalapowałem, fakt masz rację, pozdrawiam
Czy podczas rozprawy apelacyjnej sąd moze zażądać moich dochodów, ponieważ sąd I instancji tego mie zażądał.
oczywiście, że może
Nie musisz nic pisać. Jak możesz załatw sobie od stomatologa jakie kwity. O ile chodzi i korepetycje, będzie gorzej, to jest dodatkowy koszt i nie zawsze potrzebny (czy masz fakturę). Ale jest rzeczš pewnš że koszty utrzymania wzrosły ze względu na sytuacje gospodarczš w kraju wzrost artykułów spożywczych. 150 zł to kwota niezbyt duża więc raczej bym się nie martwił postanowieniem Sadu. Chyba, że mšż wykaże iż nie ma możliwoci zarobkowych w tym zakresie a kwota ogólna już przekroczyła max procent z netta (netto (koszt opłat obligatoryjnych) / iloć osób które ma na utrzymaniu). Ty wykazała potrzeby dziecka. Sady często przyjmujš redniš pomiędzy uzasadnionymi propozycjami obojga stron. Pozdrawiam
Dzięki za odpowiedź. na niektórev wydatki mam rachunki , na dod. jezyki obce nie bo to prywatne lekcje. Ponosze rózne wydatki, na które nie mam rachunków, bo mi nawet do głowy nie przyszło żeby to zbierać. Ale nie o to chodzi. Zarzutów do apelacji mam sporo, praktycznie do każdego zdania powiinnam napisać komentarz. Chodzi tylko o to, czy w związku z tym ,że jesli nie dam odpowiedzi pisemnej, to nie bedzie oznaczało że zgadzam sie co do zarzutów byłego i nikt mnie juz do głosu nie dopuści.
Ja odpisałabym na pozew, ponieważ brak odpowiedzi sąd przyjmuje jako że zgadzasz się z tym co napisał Twój mąż. Nie musisz pisać komentarza do jego durnych wywodów, ale przedstaw swój stosunek do sytuacji materialnej swojej i dziecka, dlaczego musiałaś wystąpić o podwyższenie alimentów. Odpisz na pozew a resztę dopowiesz, ponieważ Sąd apelacyjny nie przesłuchuje szczegółowo stron, lecz swoje decyzje opiera właśnie na złożonych pismach. Powodzenia.
Tak, dzieki. Możliwe że masz rację. Chyba jednak odpisze .
Zrobisz jak zechcesz. W czasie apelacji Sąd rozpatruje głównie błędy natury prawnej Sądu niższej instancji. Po drugie ciekawe jakie było uzasadnienie Sądu bo takie musiało być? Masz prawo czytania akt. Przed napisaniem idź do Sądu i chciej wglądu do akt. Zapoznaj się z nimi dokładnie, zrób notatki. Po trzecie nieodpisanie odpowiedzi nie świadczy o tym że się zgadzasz z zaskarżeniem, Sąd czyta zeznania i wniosek o podwyższenie. Po czwarte, jeżeli zaistniały nowe okoliczności w trakcie pomiędzy sprawami, takowe można przedstawić i muszą być brane pod uwagę w drugiej instancji. I najważniejsze bądź na rozprawie, aby móc zabrać głos, jeżeli zajdzie potrzeba. I tak jestem przekonany, że sprawa zostanie oddalona, gdyż widać, jakie zmiany społeczno-gospodarcze i ekonomiczne w Polsce zaistniały w obecnym czasie. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Kurka, sam sobie się dziwie przecież powinienem stać po przeciwnej stronie barykady!?!?!
Dzieki wielkie za odpowiedź.Prawnik odpowiedział mi że raczej sie odpisuje na apelacje,ale nie wiem co może mi dać wgląd w akta sprawy. O tym nie pomysłałam. dzieki za wskazówke. Jestes poprostu obiektywny, sprawa to sprawa . Nie piszesz na zasadzie solidarności płci. Dlatego tym bardziej dzieki. pozdrawiam
Skoro prawnik powiedział, że nie odpisuje się na apelację, to chyba nie musisz. Z Twojej wypowiedzi rozumiałam, że zostałaś do tego zobligowana. Nie jestem prawnikiem, wyraziłam tylko swoją sugestię. Nie zamartwiaj się, raczej sąd apelacyjny podtrzyma wyrok I Instancji. Powodzenia
Zwracam sie z pytaniem do forumowiczow czy Sąd Apelacyjny w innym miescie moze zdjac klauzule wykonalnosci z wyroku o alimenty/ Pozdrawiam
witam, klauzula wykonalności nadana przez sąd 1-szej instancji obowiązuje natychmiast, ponieważ wyrok dotyczy alimentów czyli świadczeń na środki 1-szej potrzeby. Jeśli nie zgadzasz się z wyrokiem ( wysokość alim. ) możesz złożyć apelację ale zobowiązanie alimentacyjne obowiązuje Cię od chwili nadania klauzuli.
Witam .Mam watpliwosci co do tego czy wyrok z nadana klauzula wykonalnosci ma jakiekolwiek znaczenie poniewaz komornik od 3-ech m-cy nic nie robi aby przeslac mi pieniadze pomimo ze ma z czego sciagnac (renta)Ostatnio powiedzieli ze czekaja na jakies postanowienie czy ktos moze orientuje sie o co moze im chodzic ? pozdrawiam
Jeśli jest klauzla wykonalnosci to nie maja prawa czekac, bo potrzeby dziecka są zaspokajane w pierwszej kolejnosci. Jeżli komornik tak sie zachowuje to nalezy napisać na niego skargę.
Witam wszystkich mam pytanie do szanownego grona, jakie są koszta apelacjiii od wyroku , jeżeli się odwołuje i czy pozwany musi pokryć koszta wynajętego przez powódkę adwokata? skoro ona wzieła sobie adwokata to dlaczego pozwany ma kryć jej koszta?Tu chodzi o koszta adwokata powódki, sprawa o alimenty, czekam na uprawomocnienie się wyroku i adwokat powódki mnie chce obciążyć kosztami a to ona go wynajeła więc jak to jest, czy ja mam wszystkie jej koszty pokrywać, nie byliśmy małżeństwem , wg mnie chodziło o alimenty na dziecko a nie żeby jej rachunki regulować A jakie to są koszta? Czy jest jakaś możliwość uniknąć tych wysokich kosztów,przecież ponoć żyjemy w państwie prawa, chociaż przez ostatni czas nie dziwie się że ludzi masowo wyjeżdzaja skoro nawet w sądzie , sędzia jednego broni a drugiego topi, a tak nie powinno być, za jednym iść a drugiego uwalić do reszty, a człowiek uczciwy i płaci to jeszcze zabrać mu ostatni grosz
Czy ktoś może mi coś poradzić co z tym fantem zrobić
Jakbys placil na dziecko jak ;przystalo na prawdziwego tatusia to by cie nie podala do sadu o alimenty!ale tak juz z wami jest zeby zamoczyc to pierwsi ale zeby utzymywac dziecko to nara taka jest prawda wy pseudo tatusiowie!!!!!!!!!!!
Szanowni przyjaciele.
Poradźcie mi proszę, co mam robić.
Na poprzedniej sprawie, sąd uznał, że mój były partner jest ojcem dziecka(były badania DNA), zasądził dośc korzystne dla mnie alimenty. Ojciec nie zgodził się z tym i nie dość, że napisał, że jako lekarz mogłam sfałszować wyniki, to nie zgodził się z sumą alimentów.
Dzisiejsza rozprawę prowadziła zupełnie inna sędzia która obniżyła mi te alimenty do sumy. w której może starczy mi żłóbek.
Co mam robić??? Gdzie się teraz odwoływać???
Poradźcie mi proszę.
Adi.
Witam, proszę o poradę w następującej sprawie: Mój teść pzwał moją żonę (swoją córkę), syna i teściową (byłą żonę) o alimenty. Teść z teściową są porozwodzie - w dniu ogłoszenia wyroku minęło 5 lat. Teść zapadł na chorobę nowotworową. Mieszka z konkubiną, otrzymuje TYLKO zasiłek pielęgnacyjny z ZUS. Odbyła się pierwsza sprawa, na którą wszyscy się stawili i wówczas sąd zaproponował, że sprawę wycofa w zamian za dobrowolne wpłaty dla teścia w wysokości 100 zł od każdego. Przez parę miesięcy wpłaty teść otrzymywał, lecz w międzyczasie przyszły wezwania do stawiennictwa w sądzie w sprawie o alimenty (teść złożył ponownie pozwy o alimenty). Sprawa sięodbyła, do akt zostały dołączone kopie rachunków, wydatków i inne. Wyrok zapadł. Każy ma płacić teściowi po 100 zł (razem 300zł). Złożyliśmy wnioski o odpis wyroku z uzasadnieniem. Uzasadnienie otrzymaliśmy. Uzasadnienie jest napisane w taki sposób, że przemawia za teściem. Pytanie: czy teściowa prawidłowo otrzymała równeż nakaz płacenia alimentów skoro w dniu założenia sprawy minęło 5 lat od wyroku rozwodowego ?? (rozwód bez orzekania o winie)... I drugie pytanie: w orzeczeniu nie są wykazane "WSZYSTKIE" koszty i wydatki jakie ponosi teściowa i moja żona. Nie mamy również żadnych udokumentowanych kosztów jakie ponosi teść (według uzasadnienia ponosi koszty na zakup lekarstw w wysokości 500 zł). Czy jest sens składać apelację ?? Na zakończenie dodam, że teść w przeszłości był "tyranem" i nadużywał alkoholu ale oczywiście dla Pani sędziny nie ma to aktualnie znaczenia... Proszę o poradę...
Uważam, że nie tylko można, ale i trzeba złożyć apelację. Pozdrawiam, Małgorzata Woźniak
Ok... Czy w apelacji musimy zaskarżyć tylko to co jest i z czym się nie zgadzamy w uzasadnieniu?? Czy możemy dodawać wątki, które były poruszone na rozprawie a nie zostały opisane w uzasadnieniu??
Oczywiście że możecie, na to są konkretne przepisy w kpc. NIerozpatrzenie całego materiału dowodowego. Danie wiary jednym dowodom, a zignorowanie drugich. etc Pozdrawiam, Małgorzata Woźniak
Uzasadnienie wyroku jest zawarte na 5 storn formatu A4. Pani sędzina powołuje się w większości na dobro teścia (motywując to chorobą nowotworową), jednak my z żoną mamy również na wychowaniu córkę 6-letnia i w uzasadnieniu nic na ten temat nie pisze, pisze że ponosząc koszty utrzymania mieszkania oraz mediów "jest zwykłą życiową koniecznością"...
A jak się sprawa przedstawia jeżeli chodzi o teściową, z którą teść jest po rozwodzie? Czy słusznie zostały zasądzone alimenty jeżeli 5 lat minęło przed orzeczeniem wyroku i założeniem sprawy??
Moim zdaniem alimenty od mamy zostały zasądzone niesłusznie.Tu nie ma tylko znaczenie Wasza obecna sytuacja życiowa, ale także zachowanie teścia. Czy on płaciła alimenty na dzieci, czy utrzymywał rodzinę, jeśli on unikał to zasądzenie alimentów dla niego jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Pozdrawiam, Małgorzata Woźniak
Hehe, Pani sędzinie na roprawie to wszystko powiedzieli, że nadużywał alkoholu, że wyganiał ICH z domu na mróz, że wyprowadzał się do kochanek, że ICH bił... A Pani sędzina odpowiedziała tak: "no cóż, mogła Pani zrobić z nim porządek wcześniej (tak powiedziała do teściowej), ale co było to było , teraz człowiek jest chory i trzeba mu pomnóc"... No normalnie żenujące... Uzasadnienie napisane jest w taki sposób, że wszystko przemawia za teściem, nasze wydatki, nasze koszty, nasze dobra się nie liczą... A powedz mi czy za złożenie apelacji poniesiemy jakieś koszty??? Czy jeżeli apelacja zostanie uchylona to może teść żądać większej sumy alimentów ???
A jaka jest opłata od wniesienia apelacji ????
Kilka dni temu sąd orzekł rozwód bez orzekania o winie. Opiekę na dzieckiem przyznał mi, oraz zasądził 300 zł alimentów od mojego byłego. Byłam zaskoczona tym wyrokiem. Mojego męża byłoby stać na 800-1000 zł. W tej chwili już złożyłam wniosek o uzasadnienie wyroku. Jednak nie wiem, co mam dalej zrobić. Skladać dokumenty w sądzie apelacyjnym, czy może raczej oczekać do uprawomocnienia się wyroku i złożyć nowy wniosek. Co jest korzystniejsze w takiej sytuacji, co tańsze i krócej trwa. A przede wszystkim, która z tych opcji da mi większa pewność, że uzyskam większe alimenty na dziecko.
Pozdrawiam ciepło
Bardzo was proszę o pomoc w tej sprawie. Jestem laikiem, a sprawa mnie zaczyna przerastać i nie wiem, co dalej powinnam zrobić.
Szanowna Pani, prosiłabym o kontakt mailowy basia.dziad@gmail.com, aby Pani pomóc potrzebne mi są dokładniejsze informacje odnosnie wieku dziecka,dochodów ojca dziecka oraz Pani dochodów. Pragnę przypomniec,ze wedlug KRO wysokośc alimentów zależy od usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej oraz możliwości zarobkowych i majątkowych osoby zobowiązanej.
Po otrzymaniu przez Panią informacji,odpowiem czy bardziej opłaca się wniesc nowy wniosek w późniejszym okresie czy składac odwolanie od orzeczenia.
z poważaniem
Witam
Matka dziecka złozyla wniosek o podwyższenie alimentów. Sad odzucił jej pozew, po czym złożyła apelacje od wyroku.
Moje pytanie jak napisac odpowiedz na taka apelacje, czy podajac nr sprawy podaje się ten z Sadu pierwszej instancji?
Jak uzasadnić to ze Sad miał racje oddalając pozew matki, a to co sama wypisuje daleko mija się z prawda. Sama bowiem zarabia w miesiąc tyle co ja w pól roku, jej sytuacja ewidentnie się polepszyła mimo tego chce domagać się więcej na alimenty na dzieco.
Może jest jakiś wzór takiego wniosku?
dziekuje
Witam Odpowiedź na apelację wnosi się do Sądu drugiej instancji w terminie 14 dni od dnia otrzymania apelacji, podając sygnaturę sprawy w Sądzie pierwszej instancji. Podana argumentacja jest prawidłowa - powinien Pan jeszcze wskazać, iż Pana dochody nie uległy zmianie w stosunku poprzedniego wyroku alimentacyjnego.
Witajcie kochani mam problem wielki w listopadzie mialam sprawe o alimenty sedzina przyznala mi 600zl na syna ale dostalam wlasnie apelacje twierdzi ze go nie stac i tylko moze zaplacic mi 400zl miesiecznie .mam czas na odwolanie nie cale 2 tygodnie mam faktury na leki ubrania dziecko mam chore na diecie bezglutenowej jest bierze codziennie leki teraz staram sie na grupe dla niego i w zaswiadczeniu mam napisane ze dziecko musi byc pod stala opieka matki malo tego pozwany napisal ze nerwice ma a tak naprawde nie pracuje bo stracil ja za picie alkoholu w pracy ma wielki problem z alkoholem i mniej wiecej ile sie czeka na apelacje
Witam. Córka ma zamiar wnieść apelację. Jak wygląda ponowne rozpatrzenie sprawy? Czy ponownie będziemy musiały składac zeznania?
Kto się orientuje czy 5 lat płacenia alimentow przez byłego liczy się od orzeczenia rozwodu, czy od wyroku Sądu II instancji? Odwoływał się częściowo, sprawa dotyczyła alimentów
A co się stanie? co będzie, płaciłem alimenty na byłą żonę ukrainke 700 zł,miesięcznie, bo jej się robić nie chciało, ale to nie ważne, w czerwcu tego roku zapadł wyrok uchylający{ zniesienie) alimenty. W pażdierniku, czyli prawie po czterech miesiącach wniosła apelację,w związku z tym czy nadal będę płacił?
Witam.Była żona wniosła o podwyższenie alimentów z 400,00zł na 700,00zł bo podobno koszty utrzymania dziecka wzrósły (sąd przyznał jej takie alimenty)
Sprawy o podwyższenie alimentów odbyły się bez mojego udziału.Byłem w tedy zagranicą i nie wiedziałem że takowe mają miejsce.Są wysyłał zawiadomienia.Moja wina że nie przekierowałem poczty do kogoś kto by mnie informował.Okazuje się że w tym czasie dziecko opuściło się w nauce,nie pszeszło z klasy do klasy.Koszt może i faktycznie wzrósł bo matka wzasadzie wykonuje wszystkie zachcianki dziecka by to nie odwróciło się od niej i nie straciła alimentów.Proszę mi pomóc lub wytłumaczyć czy mam jakieś szanse na zmniejszenie alimentów faktycznych do potrzeb dziecka lub zamiast płacić takie wysokie alimenty które i tak nie wnoszą nic dobrego dla dziecka.Wiem że zaraz spadna na mnie gromy matek ale ja chce płacić alimenty tylko niech one będą przeznaczane na dziecko i rozsądnie.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?