Alimenty na dzieci z poza małżeństwa

Jestem żonatym facetem,mam dwoje dzieci oraz żone.Jakiś czas temu spotykałem się z dziewczyną i nasz nieformalny związek trwał dwa lata.Ona mieszkała ze swoim chłopakiem a ja z własną rodziną.W ubiegłum roku stwierdziła że przestajemy się spotykać ponieważ one chce wziąć ślub ze swoim chłopakiem.Powiedziałem jej że niema sprawy ja jej w życiu przeszkadzał nie będe.Po jakimś czasie dzwoni do mnie i mówi mi że jest ze mną w ciąży,potem że to nie zemną a potem jeszcze raz że zemną i tak kilka razy.W chwili obecnej wytoczyła mi sprawę o alimenty na dwoje dzieci (urodziła bliźniaki) i żąda odemnie po 500 PLN na każde dziecko.Z chłopakiem z tego co wiem spotyka się cały czas i razem wykonali test na ustalenie ojcostwa ,wyszło że to nie jego dzieci.Mam wrażenie że ona poprostu niemogła zajść z nim w ciąże (a mi mówiła że się cały czas zabespiecza) i znalazła sobie kretyna który zrobi jej dziecko a potem razem będą sobie żyli.Co zrobić z tym fantem?