Forum prawne

Czy jest możliwość odebrania mi dzieci?

Czy jest możliwość odebrania mi dzieci? Witam,

Znalazlam sie na tym portalu bo nie mam nikogo, kto bylby mi w stanie pomoc a na prawnika poki co mnie nie stac. Zostalam sama z 2 dzieci, chlopak sie wyprowadzil po serii awantur, grozenia, zastraszania i szantazu. Zostawil mnie bez srodkow (wczesniej wydalismy moja pensje) jedynie 600zl niby alimentow i teraz zaczely sie schody bo jego matka powiedziala ze odbierze mi dzieci a napewno nasle kuratora bo jestem nieodpowiedzialna pijaczka, szlajam sie po nocach i puszczam, zaniedbuje dzieci itp. Prawda taka ze pracuje uczciwie do tego dorabiam, po pracy od razu biegne do domu zajmuje sie domem ide po dziecko do szkoly, odbieram 2 od opiekunki, zajmuje sie 2 robie lekcje i wszystko i tak do 22. Wstaje o 6 siedem dni w tyg. Gonie w pietke bo co to 600zl do tej pory chcielismy zalatwic sprawe polubownie ale jak widac zle na tym wyszlam. Jak tu mieszkal kupilam sobie telewizor ale on wzia raty bo bylo taniej umowilismy sie ze czesc tych rat ja z place z uwagi na dlug jaki mial u mnie. Teraz mowi ze przyjdzie z policja i obierze tel. bo ma papiery, ze nie posci mnie za granice (na wakacje ustalilismy ze zabieram dzieci a potem on), caly czas spraszy mnie jego matka. Jestem zalamana cala syt. ze strace dzieci. Umowilismy sie na widzenia 2-3 razy w tyg i co 2 weekend ale on uwaza ze to za malo, umawial sie na sb a przychodzi w nd, nidgy nie na czas, kazdy weekend mam rozgrzebany.
I teraz mam pare pytan:
1.Czy jak oddam sprawe do sadu sad wyznacyz widzenia strikte co do dnia i godziny a co jak nie bedzie chcial po tym czasie opuscic mieszkania,
2. czy mam prawo zmienic numer (nekanie smsami, telefonami),
3. czy mam prawo wyjechac na pare dni za miasto bez informowania go (nie za granice, za miasto - do rodziny).
4. Czy jak jest moj weekend moge wyjechac z dziecmi?
5.Czy jak przychodzi mam obowiazek z nim rozmawiac czy zeby nie bylo awantur moge sie zamknac w pokoju i czekac az wyjdzie?
6. Jaki dowod maja w sadzie nagrania rozmow, smsy, nie przecze sprowokowali mnie oboje nie raz, straszyli policja wiec w nerwach napisalam tez swoje,
7. Jak miekszalismy razem mielismy wspolne pieniadze, wiec jak sie wyprowadzal wyplacilam sobie 400zl (bo nie mialam nic), zglosil mnie o kradziez na policje, mial podstawy?? Wczesniej wielokrotnie sam korzystal z mojej karty na co mam swiadkow

Boje sie ze odbiora mi dzieci, badz ten kurator :((( A sam swiety nie byl jak urodzilam pil, nie pomagal, wyprowadzil sie jak corka miala 3mc...potem wrocil na chwile i tak od 4 lat, w ciazy uderzyl mnie i rzucil o sciane, grozil ze wywiezie corke za granice jak sie urodzi, wiele razy robil awantury, rpzychodzil pijany, poznawal inne panny na czatach a jak ja poznalam kogos obiescil wszystkim ze jestem szmata i taka robie ze mnie matka nei wiem co robic, jestm zajechana :( zmeczona i wycienczona prosze o pomoc

2012.2.28 10:43:23

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Czy jest możliwość odebrania mi dzieci?

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika