Czy obowiązek alimentacyjny moze przejsc na rodzinę ojca dziecka?? - forum prawne
Witam wszystkich, dla mnie byloby to absurdalne, ale chce rozwiac wszelkie watpliwosci bo ktos mi mowil ze slyszal o takiej sytuacji. Mianowicie moja siostra bedzie miala dziecko, ojciec 24 lata konczy psychologie. Jak tylko sie dowiedzial odrazu zapowiedzial ze jak tylko skonczy studia to ucieka do USA. Czy w takim przypadku rodzice delikwenta moga byc obciazenie? (wg mojej wiedzy nie jest to mozliwe). Pozdrawiam i jakie macie rady w takiej sytuacji.
Odpowiedzi w temacie: Czy obowiązek alimentacyjny moze przejsc na rodzinę ojca dziecka?? (32)
Proponuje zapoznac sie z przepisami kodeksu rodzinnego i opiekunczego art 128-148 dot. alimentacji. Przepisy wyraznie mowia, ze jesli ojciec dziecka nie jest w stanie placic alimentow lub placone alimenty nie wypelniaja calego zasadzonego swiadczenia, mozna pozwac o alimenty wstepnych ojca dziecka, czyli dziadkow dziecka.
2008.3.28 2:3:56
Ale rodzice pozwanego mogą również pozwać rodziców powoda aby łożyli na utrzymanie dziecka. Dziadkowie wspólnie odpowiadają za wychowanie dziecka w tym wypadku.
2008.4.14 15:12:23
mylisz sie jeżeli ona wychowuje to jej rodzice nie beda zmuszeni do alim.
2008.4.15 0:43:2
do roboty nie roby anie d... za winklewm kazdemu
2008.5.1 22:31:0
tak się PALANCIE (klantek) składa, ż jestem studentką, studiuję dziennie Pedagogikę resocjalizacyjną. I w przyszłości będę zajmowała się takimi wykolejeńcami (podejrzewam) jak TY. Jednak w chwili obecnej jestem w naprawdę trudnej sytuacji materialnej, a mój były mąż to jest dosłownie wykolejony człowiek (niestety za późno to zauważyłam) nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego,. Owszem pracował do niedawna i komornik miał z czego ściągać, ale wyrzucili go stamtąd (podejrzewam, że skończyły się etaty dla ludzi w wykształceniem zawodowym) no i teraz u mamusi "za piecem" siedzi. A że rodzice nie umieli wychować swojego synalka na człowieka porządnego zamierzam zrobić wszystko, ażeby płaci za błędy wychowawcze. :- ]
2008.5.1 23:26:0
osoba kyóra studiuje pedagogikę powinna miec troche poukładane w glowie -i napewno nie bedziesz sie zajmowac takimi [osobami ]gdyz do tego trzeba miec podejscie -a ty tego nie masz jakim prawem nazywasz ludzi wykolejencami-twój maż ma szkole zawodową ty w tym czasie takze mialas szkole zawodową nikt nie bedzie cie finansował za to ze chcesz chodzic dalej do szkoly-zapracuj sobie sama na studia[o ile ] je skonczysz-twoje dziecko za kilkanascie lat założy rodzinę aby to tobie nie spelnilo sie te twoje mazenie-twoja mama widocznie cie tez za słabo wychowala ze masz taki poglad do zycia ale nie wolno obwiniac rodziców za czyjes błedy-dajcie spokoj rodzicom niejedna matka placze i prosi boga o pomoc a wy prosicie nie boga tylko szukacie zemsty -
2008.5.4 21:20:8
Ludzie to maja byc porady a nie ublizanie,jeden drugiemu.bo co czytam to zemsta panow!!!
2008.5.4 21:39:57
ty mariola nr 2, widać że wykształcona nie jesteś, gdybym ukończyla zawodówkę nie studiowałabym :( ale pusta z ciebie kobieta, przykro mi z tego powodu :( ... ja, w przeciwieństwei do ciebie jestem kobieta doświadczoną, wykształconą i zamierzam walczyć o swoje ...
2008.5.5 20:40:50
Czesc mozesz mi udzielic informacji czy mozna starac sie o alimenty przed separacja czy rozwodem?
2008.5.5 20:56:25
Każdy ma swoje prawa i musi walczyć o swoje dobro, popieram Cię w 100%, , tylko niestety zawsze znajdzie sę jakiś palant który napisze głupoty!!!
Walcz o swoje.
pozdrawiam.
2008.5.5 21:16:41
nie powiedziałabym że jesteś bardziej wykształcona odemnie-brak ci wszystkiego i nie zamierzam ci pisac czego bo najpierw skoncz studia dzienne a nie [dziennie] aby napisac komus ze jest pustym to napewno pomyslałas o sobie bo niestety tak zachowują sie tacy ludzie jak ty- i kazdy pisac może że jest po studiach albo koncze studia -jeszcze raz ci piszę zapracuj sie na studia sama a nie obwiniaj za to rodziców bo taki masz kaprys -wszystkim jest cieżko pani studentko.-tu pisza osoby które oczekują pomocy dla swoich dzieci -a jak ci tak ciężko to przerwij studia zapracuj na nie ale nie kosztem rodziców
2008.5.6 14:25:23
mariola nr 1, uważam że jestem kobietą bardziej doświadczoną od ciebie, w życiu wiele przeżyłam (rozwód, z winy męża-wykolejeńca, który po rozwodzie {chociaż przed również} nigdy nie łożył na dziecko) i żadna ....... nie będzie mówiła mi co mam robić :] uważam, że każdy ojciec MUSI łożyć na swoje dziecko. ja nie rzucę studii, aby iść do pracy za parę groszy bo byłemu nie chce się pracować i pomóc mi w utrzymywaniu dziecka, a szczególnie teraz kiedy mam wiele wydatków związanych z dzieckiem (przedszkole itd). i uważam, że jeśli rodzice mojego eks-wykolejeńca (i wogóle wszystkich takich wykolejeńców) nie umieli go wychować więc niech płacą za błędy wychowawcze. Zamierzam w najbliższym czasie w sądzie złożyć wniosek o alimenty przeciwko rodzicom mojego eks-wykolejeńca. I każdej kobiecie, która ma podobny problem, tzn wykolejeńca, który nie łoży na swoje dziecko zrobić to samo .....
2008.5.6 18:6:29
mariola do:
Mariola nie tłumacz się marioli2 bo to nie ma sensu!!!ty wiesz co masz robić i mieliśmy sie na tym forum wymieniać doświadczeniami, a niestety są tu osoby bardzo złośliwe wychodzi nasz polska mentalność.
2008.5.6 21:1:11
nie kochana nie są TU osoby zlosliwe tylko nie potraficie przyjąc prawdy jak ktos na forum napisze prawde to wtedy jest niszczony przez innych-bo gdyby sie wam napisało [same złe rzeczy i co macie jeszcze zrobic aby uwalic eks -rodziców itd] o to jest na forum bardzo chwalonaJestem ciekawa czy pisze nap,,[wychowujesz dobze syna dobze ci sie uczy i nagle ty jako matka twego syna dostajesz wezwanie na sprawę bo bedziesz musiala placic za niego alimenta bo syn albo sie jeszcze uczy albo nie ma chwilowo pracy] a taka niezdyciplowana osoba napisze na forum jak lub co mam zrobic aby za niego pcila matka ktora zle wychowala dziecko [a bylabys ty nia] pomysl o tym kto tu ma rację zpunktu widzenia bylabys ty tą najgorsza matką opisaną na forum [a w sumie bys nie byla ta najgorsza mama] A taka osobka pisze bo jest mi ciezko bo sie uczę i za błedy synów wykolejenców niech placą rodzice które zle wychowali dzieci
2008.5.7 8:7:25
akurat w moim przypadku jest tak, że eks-wykolejeniec specjalnie nie płaci (wiem od komornika, poza tym jeszcze przez rozwodem wielokrotnie powtarzał mi to), a jego rodzice uważają że nie musi łożyć on na dziecko, dlaczego? bo nie - usłyszałam od nich po sprawie rozwodowej, która ciągnęła się bardzo długo, z uwagi na fakt, że był to rozwód z orzekaniem o winie. Ani tego wykolejeńca ani jego rodziców nie obchodzi dziecko/wnuk. ten palant to nawet nigdy pieluch swemu dziecku nie kupił. A dziadkowie - jego rodzice zamiast zmobilizować go do "roboty" utrzymują go a ten, z tego co ostatnio się dowiedziałam - ogłasza się na sex stronach w internecie "poszukując panny lekkich obyczajów do sexu", ten idiota nawet swoje zdjęcie na tych stronach umieścił !!!! tego już za wiele stwierdziłam. To nie jest dobre wychowanie dziecka!! Powtarzam, jeśli rodzice nie umieli wychować dziecka na porządnego człowieka to MUSZA płacić za błędy wychowawcze. I w tym przypadku na pewno będą, już ja się o to postaram .....
2008.5.7 9:7:10
o ile tak jest jak piszesz to cie przepraszam- ale nie pisz i nie obwiniaj wszystkich rodziców bo czasami jest tak ze rodzic nie ma nic do powiedzenia i nikt o tym nie wie bo znam takich ludzi i to nie jest od wychowania dziecka przez rodziców jezeli dziecko jest pełnoletnie robi inaczej ,A nie wszystkie matki sa takie same jak rodzice twego eks nie wiesz co ciebie w zyciu czeka. W twoich postach jest pełno nienawisci do wszystkich chcesz się wyróżnic od innych i nie jak piszesz [i żadna inna .......... nie będzie mi mówiła co mam robic] i nie jestem pusta bo gdybym była pusta nie pracowałabym w tym zawodzie nie oczerniam nikogo i nie mam takiego języka co ty i nie będę cię więcej przekonywala bo ja cię do niczego nie zmuszamŻycze powodzenia
2008.5.7 10:26:36
Fakt, może i przesadziłam, ale wiele w życiu przeszłam i nadal przechodzę.
A co do rodziców, to uważam, że tylko nieliczni, bardzo nieliczni nie są winni "wykolejenia" swego dziecka. W większości przypadków to właśnie złe wychowanie dziecka powoduje takie zachowania, zachowania karygodne mężów/ojców.
2008.5.8 20:24:56
moze i wystarczy trzy miesiace zeby zlozyc pozew o alimenty od dziadkow tez zamierzam to zrobic i wcale nie jest i nie bedzie mi ich zal
2008.5.10 13:16:9
(tu)(tu)
2008.5.10 18:11:57
i co tu dużo pisac kobieta dorosła -która chce wychowywac dziecko a jeszcze nie dorosła do roli matki bo tak zachowuje sie dziecko z szkoły podstawowej-mysle ze ta twoja głupota ludzka odwruci się przeciwko tobie (tu)(tu)(td)
2008.5.10 20:32:43
widać że ty szkołę podstawową tylko skończyłaś; "odwruci" piszę się przez ó - odwróci :D ;
ale pusta z ciebie kobieta :D:D
2008.5.12 12:12:43
kochani a może powiecie co dać dziecku jeść a dopiero pomyślicie o dziadkach . Jak mogą utrzymywać palanta to niech dają wnuką .A palant do roboty .Bo dzieci nie są winne że ich tata to palant .
2008.5.15 13:51:22
Mariola
Trzymaj się i cierpliwie walcz o swoją sprawę, bo warto.Dla dziecka.
2008.6.16 9:31:29
Niedawno złożyłam pozew do sądu o alimenty od dziadków dziecka (rodziców byłego). Dziś mam rozprawę. Napisze później jak to wszystko się odbyło :)
2008.6.19 12:20:27
Tak...a z drugiej strony jak to będzie jak ja studiuje zaoczniem zarabiam 1300 zl na reke i mam zasadzone alimenty 500 zl ? heh a chce obnizyc bo kosztuja mnie 575 zl te studia,zostalo mi 2 lata...sad zrozumie ze lepsze wyksztalcenie=wieksze mozliwosci zarabiania=lepiej dla dziecka ? o_O nie jestem w zadnym zwiazku z ta dziewczyna...czy to jest wporzadku ? prosilem o 300 zl alimentow na czas studiow
2008.9.30 20:50:44
wygrałam sprawę o alimenty od dziadków, skończyło się na ugodzie. Teraz alimenty mam regularnie płacone :) radzę każdej matce, która nie może wyegzekwować alimentów od ojca dziecka, aby wystąpiła przeciwko dziadkom :) (tu)
2008.10.17 3:2:52
kocham to forum za tematy takie jak ten. Tak btw to zastanawiam sie dlaczego Wy studenci myslicie ze jesli skonczycie studia to bedziecie zarabiac wiecej pieniedzy? ludzie OBUDZCIE SIE. studia nie sa zadnym gwarantem zdobywania duzych pieniedzy. sa tysiace sposobow na robienie pieniedzy i nie potrzebne sa do tego studia. naucz sie robic cos dobrze i idz pracuj w tym fachu. teraz bardziej sie liczy doswiadczenie niz wyksztalcenie.
2008.10.17 9:11:5
Oczywiscie,Pierwsi w kolejce sa dziadkowie
2008.10.25 10:27:47
Witam,
a co w takiej sytuacji:
matka dziecka 12lat nie wychowuje go - mieszka w innym miescie, ma mieszkanie, prace i jeszcze inne dziecko z ktorym tez nie meszka
ojciec mieszka obok dziecka 12 lat jakies 5 min drogi - ma zone i drugie dziecko na utrzymaniu
dziecko 12 lat o ktorym mowa jest wychowywane przez dziadkow w sposob taki ze:
nocuje u dziadkow ze str matki i tam niby mieszka
codziennie po szkole zas idzie do dziadkow ze str ojca i tam ma codziennie obiad na czas a czasem i kolacje, spedza u nich cale dnie po czym jest oprowadzane tam gdzie spi-do rodzicow matki. ojciec dziecka daje swoim rodzicom na utzrymanie dziecka 12 lat kwote ok 400-500 miesiecznie, ponadto jest zawsze na miejscu gdy ono potrzebuje jakiejkolwiek pomocy - rady, cieplego slowa itp - jest na miejscu poprostu. w kazda sobote idzie z dziadkiem ze str ojca na drobne zakupy, ten dziadek pomaga jej w nauce jak i daje drobne na drobne zachcianki.
matka dziecka zjawia sie raz na 2- 3 tyg i zabiera je na zakupy - ubrania. dziadkow ze str matki czesto nie ma w domu wiec dzieckiem opiekuja sie dxiadkowie ze str ojca. ojciec matki dziecka ma problemy z alkoholem i jest hazardzista i nie interesuje sie wnuczka - co wynika z jej relacji. pytanie brzmi:
CZY MATKA TEGO DZIECKA 12LAT MOZE WNIESC SPRAWE O ALIMENTY OJCU TEGO DZIECKA, SKORO ONA NIE WYCHOWUJE SWOICH DZIECI I JAK EWENTUALNIE MOZE BRONIC SIE OJCIEC TZN CZY MOZE SIE ODWOLAC BADZ WYSTAPIC O ALIMENTY ABY PLACILA JE MATKA?
2008.10.28 20:14:6
Witam serdecznie,
Jestem dziennikarką i przygotowuję obecnie program o kobietach, które porzucone przez mężów walczą o alimenty sle siebie, tak by mogły dalej godnie żyć. Jeżeli uważasz, że Twoja historia jest warta opowiedzenia, jeśli chcesz ostrzec inne kobiety przed tym co je może spotkać jeśli zapragną odszkodowania od niewiernego męża - bardzo proszę o kontakt.
W programie możemy zagwarantować anonimowość. Bardzo proszę o pomoc w realizacji programu. Zdaję sobie sprawę, iż jest to temat niezwykle delikatny i trudny, ale jednak bardzo istotny.
Z góry dziękuję za przychylność,
gabriela.ryka@onet.eu
2009.3.12 13:57:4
Witam. Piszę z następującym problemem. W maju Sad Rodzinny zasadził na rzecz moje córki podwyższenie alimentow do 500 zl i splate roznicy od wrzesnia 2008 roku. Ojciec dziecka poczatkowo wpalcil 500 zl pozniej zobowiazal sie ze bedzie placil tyle na ile pozwoli mu jego sytuacja finansowa. Od sierpnia nie placi mi alimentow, nie mam z nim kontaktu, jego rodzina nie chce udzielic mi zadnych informacji na temat miejsca jego pobytu, czy chocby podac mi jego nr telefonu. Zalozylam sprawe u komornika lecz ten rowniez nie jest w stanie ustalic jego zrodla dochodu i sciagnac od niego naleznosci. Czy w zwiazku z powyzszym moge ubiegac sie o to aby obowiazek alimentacyjny spadl na dziadkow dziecka? Czy jest to jakby automatyczne przejecie obowiazku po moim zlozeniu wniosku do Sadu w tej sprawie, czy tez musi odbyc sie na nowo sprawa o zasadzenie alimentow tym razem od dziadkow i jakie mam szanse zeby uzyskac taka sama kwote jak od ojca dziecka? pozdrawiam
M.
2009.9.7 10:58:23
Na całe szczęście kończy się stereotyp przykładowej pokrzywdzonej sierotki marysi która to biedaczka musi sama wychowywać dzieci i to nic że zarabia 4000 zł na siebie i dziecko. Jakim prawem szarpie jeszcze 500 zeta od typa który ledwo 1500 - 1800 zł wyciąga ? Takie coś powinno być karalne. Sędziowie powoli zaczynają na to zwracać uwagę i bardzo to popieram. Tutaj popieram również niemiecki system który pozwala na zatrzymanie przez faceta 1200 Euro na miesiąc na swoje przeżycie i nikt nie ma prawa mu tego zabrać i resztę na dzieci dopłaca państwo. A u nas ? Poźniej się dziwią że tysiące facetów pracuje na czarno, panienki oczywiście mają to w pipipi, ale co ma zrobić koleś jeden z drugim i nie mówię tutaj o alkoholikach i tym podobne, o normalnym facecie któremu zostanie na cały miesiąc 1000 zł z czego musi jeszcze zrobić opłaty ? Rozwiązanie jest proste, wziąść się za dupy pracodawcom niech zaczną uczciwie płacić i nie żadne 2000 zł na ręke a 5000 i sprawy alimentów rozwiążą się same. Czemu u niemców jest tak wysoka ściągalność alimentów ? Bo każdemu dają zarobić. Dziękuję dobranoc.
2016.10.30 17:44:33
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?