Czy są jakieś szanse ? - forum prawne

Twój chłopak może wnieść pozew o alimenty. Skoro cały ciężar wychowania syna spoczywał do tej pory wyłącznie na matce, to może czas aby przypomnieć ojcu, że on istnieje, że ma syna. Oboje rodzice mają prawo do alimentowania dzieci do ukończenia nauki (max. do 26 roku życia) W uzasadnieniu napisałabym, że wydatki na edukację znacznie wzrosły i matka nie jest w stanie ich pokryć ze swoich poborów. Niech przedstawi w sądzie różne rachunki imienne (np. na zakup podręczników, lekarstw czy innych rzeczy...)swoje wydatki a do tego niech dorzuci rachunki matki za lekarstwa, opłaty mieszkaniowe i inne tak aby przekraczały pobory matki. Może udowodnić, że aby żyć(na średniej stopie) i kształcić się matka musiała zapożyczać się( wtedy mogą być potrzebni świadkowie że pożyczali wam pieniądze ) i zażądaj alimentów np. za 3 mies. wstecz, albo bieżące. Nie jestem pewna ale alimenty mogą być wypłacone do 3 lat wstecz. Określ w pozwie sumę( rozsądną) jaką żądasz od ojca, napewno otrzymasz takie alimenty. Napisz jak będziesz mieć jeszcze jakieś pytania. Powodzenia!!!!!.

twój chlopak nie musi udawadniać, że koszty jego utrzymania przekraczają zarobki matki. To w zasadzie niewiele ma do rzeczy, gdyż ojciec MA OBOWIĄZEK łozyć na syna. Udawalo mu się tego nie robić. Syn może wystąpić o alimenty od ojca w każdym momencie dopoki nie jest samodzielny, uczy się i nie jest w stanie sie utrzymać. Można zażądać alimentów za 3 lata wstecz. W uzasadnieniu napisałabym że do tej pory ojciec nie zobligowany wyrokiem sądowym nie łożył w ogole na utrzymanie syna. Oczywiście uzasadniając kwotę trzeba wykazać miesięczne koszty utrzymania oraz jaką częśc z nich pokrywa matka.

Mikawi czy znasz to z praktyki, czy też tylko teoria?, bo moja koleżanka otrzymała po 17 latach tylko 100 zł/ mies od ojca, który wcześniej nie płacił, ponieważ status finansowy matki był znacznie wyższy niż ojca. Na sprawie alimentacyjnej pani sędzia powiedziała"widzi pani jaki mały dochód, przecioeż on musi z czegoś żyć". Sądy są jakie są, w praktyce bywa róznie.

świeta racja, kodeks to teoria, ale jakiś punkt odniesienia trzeba mieć. W praktyce zasądzenie alimentów za 3 lata wstecz jest w zasadzie niemożliwe, no i jak tatuś zarabia grosze, a przy tym nie jest już najpierwszej młodości, to nie ma bata, żeby sąd zasądził niemal dorosłemu dziecku jakąś znaczną kwotę. Oczywiście że brane sa pod uwagę zarobki obojga rodziców, na tej podstawie sąd określa w jakim stopniu każde z nich ma obowiązek partycypowac w kosztach utrzymania dziecka. A że polskie sądy to wolna amerykanka, nic nowego...

Droga Magdo, obowiązek alimenacyjny spoczywa na ojcu, Twój chłopak może wnieść wniosek o alimenty od ojca nawet trzy lata wstecz (sprawa wygrana),- obowiązek alimentacyjny spoczywa na ojcu. Twój chłopak studiuje i pieniądze napewno bedą mu potrzebne a dlaczego ma tym tylko obciążać matkę jeśli ma i ojca.
a z jakim skutkiem otrzyma alimenty to nie wiem różne są wypowiedzi na ten temat (jedni płacą drudzy nie płacą) prawnie wygląda tak, że jak nie będzie płacił to można sprawę oddać do komornika i komornik "wejdzie" mu na pensje lub inne dochody.
Z jakiego powodu mają matce odebrać prawa rodzicielskie, jeśli wychowuje syna wzorowo a na to tak wygląda - to bzura, jeśli ją w ten sposób ktoś zastrzaszał.
Ponadto jest duża szansa na odepranie praw rodzicielskich ojcu, który nie płacił i nie interesował się dzieckiem.
W pozbawienia praw rodzicielskich - to też się niech "zabezpieczy" ponieważ Twój chłopak może w przyszłości płacić alimenty na wyrodnego "tatusia". Odebranie praw rodzicielskich nie zwalnia rodzica od nie płacenia alimentów.
Konsekwencje mogą być takie, że: mogą (nawet napewno) być zasądzone alimenty.

Serdecznie dziekuje za pomoc -- to bardzo dobry poczatek !!!!!