Darowizna a opieka dozywotna - forum prawne

Witam

Moja siostra przyjęła od mojej mamy darowiznę w wysokości 200 000
Za te pieniądze i trochę kredytu wybudowała sobie pół bliźniaka w którym mama teraz mieszka sama jak lokator i ponosi wszelkie koszty utrzymania nieruchomosci . Do dnia dzisiejszego nie udało mi sie uzyskać od siostry żadnej umowy notarialnej o przyjęciu darowizny za dożywotnia opiekę czy chociażby zgłoszenia do US ze taka darowiznę przyjęła . Mama od lat ma problem alkoholowy przez to łatwo jej jest wmówić cokolwiek ja mieszkam za granica i nie mam z nią już takiego kontaktu jak kiedy mieszkała w swoim mieszkaniu Po przeprowadzce odcięto ja zupełnie od internetu jak rownież twierdzi ze nie ma do mnie numeru tel bo jej zniknął z Kom )
Udało mi sie uzyskać z banku Kopie przelewu na kwotę 200. 000 na rzecz mojej siostry
Z mojego punktu widzenia wyglada to tak ze poprostu ja okradli oddała im całe oszczędności i pieniądze ze sprzedaży własnościowego mieszkania w zamian nie dostając żadnego zapisu.

Czy mogę w jej imieniu sądownie dochodzić jej praw ona jest alkoholiczka nie potrafi sie
Bronić przed takimi cwaniakami jak oni ma dobra emeryturę zamiast sie leczyć to utrzymuje bandę darmozjadow.
Prosze o pomoc czy jest wogole szansa na prawne uregulowanie tej sytuacji nie chce być na stare lata Ciagana po sadach jak by przyszło sie płacić za mamy leczenie . Gdyby cos sie zadziało z moja siostra , moja mama nie ma żadnych praw do lokalu w którym obecnie mieszka. Dodam ze ja nigdy nie dostałam od mamy żadnego finansowego wsparcia a o całej sytuacji dowiedziałam sie od osób trzecich dodatkowo moja siostra wmawia mojej mamie ze to ok ze pije i ze nie musi sie leczyć jak nie chce bo tak jej jest wygodniej wyłudzać pieniądze.

Pozdrawiam

Anna