Darowizna skutera - forum prawne

Witam. Moja siostra ponad pol roku temu wygrala skuter. Nie rejestrowala go ani nigdzie nie zglaszala. Chcemy zrobic na mnie darowizne zebym mogl go zarejestrować i jezdzic. Jakie dokumenty potrzebuje z nia sporzadzic i z czym isc do wydzialu komunikacji. Musze zglaszac to do urzedu skarbowego?

Mam b.duży problem,byłam sąsiadka starszego pana wdowca nie mającego dzieci po śmierci jego zony zaopiekowałam się nim,trwało to od 07.07.2017 roku do 09.02.2018. Pomagałam jemu we wszystkim,pranie, sprzątanie,gotowanie,wspólny spędzany czas na graniu w karty,oraz opieka medyczna,kiedy dostałam telefon ze szpitala że mój sąsiad nie żyje a tylko ja byłam upoważniona do informacji lekarskich jak i do załatwiania różnych spraw urzędowych(miał 4 siostry ale mieszkały bardzo daleko i są w podeszłym wieku), czasami w nocy byliśmy budzeni przez sąsiada.We wigilię będąc u nas na kolacji poprosił mnie ,żebym wzięłam kartkę papieru i on mi coś podyktuje,więc tak zrobiłam.To co usłyszałam bardzo mnie zaskoczyło kazał mi napisać pismo(nie miał 4 palców w prawej ręce)Darowizna w dowód wdzięczności za wszystko co dla nie go zrobiłam przez te miesiące,zapisał mi swój Motorower,telewizor,zamrażarkę.Więc tak pisałam po przeczytaniu tych paru zdań wziął długopis i podpisał.Teraz jak on nie żyje zadzwoniłam do Wydziału transportowego przy staroście co posiadam i jak należy zrobić , więc tak zrobiłam pojechałam do miasta gdzie spotkało mnie rozczarowanie,nie chcą mi zarejestrować Motoroweru bo nie tak jest napisane (brak peselu,adresu,numeru komarka ramy?,oddała mi pani dokumenty i na następny dzień pojechałam do swojego miasta,odczekałam 2 godz. w kolejce i pani zabrała ode mnie papiery poszła z nimi do radcy prawnego a ta odpowiedziała jej że to jak Testament i Sąd musi rozpatrzeć sprawę.Jestem w szoku bo ja nie przejmuje jego majątek,tylko to co mi za życia podarował.Co mam zrobić aby to było wszystko O.K. Nie będę zmieniać pism ani podrabiać podpisów,bo komuś się nie podobało jak prosty człowiek kazał mi napisać.Żebym była chciwa i mi zależało na tych przedmiotach,zajrzałabym w internet i się wszystkiego dowiedziała,wtedy spodzielibyśmy Umowę Kupno Sprzedaży,ale nie zależy mi bo oni nic nie mieli i byli bardzo biedni,ja im pomagałam z dobrego serca,kiedy chciałabym skorzystać z tej darowizny na lato jak będą grzyby niestety nie będę mogła,przez dziwne przepisy,a komarek będzie stał i rdzewiał,zaznaczam że ma ważny przegląd,tylko ubezpieczenie wygasło.Proszę pomóżcie mi ,jak ja mam ta sprawę załatwić.Dziękuję bardzo ,mój numer tel;664833238 o każdej porze.Danuta