Długi spadkowe i co dalej?! - forum prawne

Wyjścia z tej sytuacji są trzy:
1. W momencie gdy wchodzimy w posiadanie dużego majątku, mocno zadłużony, a nie chcemy lub nie możemy spłacić ciążącego na nim długu, warto odrzucić spadek.

2. Spadek można także przyjąć z tzw. dobrodziejstwem inwentarza. W takiej sytuacji sąd zleci komornikowi sporządzenie spisu inwentarza. Chodzi o ustalenie, jaki majątek o jakiej wartości pozostawił zmarły oraz ile w chwili jego śmierci wynosiły długi i zobowiązania. Odpowiedzialność spadkobiercy zostaje ograniczona do wartości stanu czynnego spadku (czyli wartości należących do majątku aktywów). spadkobierca odpowiada za długi spadkowe całym swoim majątkiem, ale tylko do wysokości długów osoby zmarłej. Oznacza to w Pana przypadku, że odpowie Pan tylko do kwoty 250 tys.

3. Na koniec wreszcie spadek można przyjąć wprost. To jednak łączy się z przyjęciem na siebie odpowiedzialności za wszelkie długi spadkowe bez jakiegokolwiek ograniczenia. Wierzyciele zmarłego stają się wtedy uprawnieni do dochodzenia od spadkobiercy spłaty wszystkich należności spadkodawcy.

Jeżeli przed notariuszem lub właściwym sądem nie złożymy oświadczenia o odrzuceniu spadku lub o przyjęciu go z dobrodziejstwem inwentarza, nabywamy spadek wprost - z mocy samego prawa. Wtedy będziemy musieli spłacić wszystkie długi spadkowe bez ograniczeń. Na złożenie oświadczenia dotyczącego formy przyjęcia spadku bądź jego odrzucenia mamy 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedzieliśmy się o tytule powołania do spadku - art. 1015 § 1 k.c.