Długi związane ze spadkiem - forum prawne
Witam,
od wczoraj borykamy się z żoną z zupełnie nowym dla nas problemem. Otóż matka mojej żony umarła początkiem 2009 roku (jeszcze jak nie byliśmy małżeństwem). Żona nie przewidując żadnych problemów w przyszłości nie złożyła żadnego oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku do 6 miesięcy po jej śmierci. Zresztą żona nie mieszka z rodzicami już prawie 10 lat, obecnie mieszkamy zagranicą i nie wiedziała o aktualnej sytuacji w domu rodzinnym. Kontakt był sporadyczny, zarówno z ojcem jak i rodzeństwem. Nikt nam nic nie sygnalizował.
Teraz toczy się w sądzie postępowanie spadkowe (na wniosek jednego z banków). Jak się okazało to była już druga rozprawa w sprawie spadku po matce na którą była wezwana żona + 2-ka z jej rodzeństwa. Sprawa została odroczona na październik ze względu na wezwanie pozostałej dwójki rodzeństwa (łącznie żona ma 4-kę rodzeństwa).
Na pierwszej rozprawie był obecny tylko jej ojciec. Okazało się że rodzice mojej żony mają nabranych kilka pożyczek bankowych które nie spłacili, na kwotę kilkudziesięciu tys. złotych. Odsetki rosną a u komornika toczą się już niektóre z tych spraw z długami a mówi się że będą kolejne o których nic nie wiemy. Ani ojciec ani pozostali z rodzeństwa nie są w stanie uregulować tych długów, obawiamy się że komornik może zapukać do nas (żona jest współwłaścicielem mieszkania). Natomiast z odziedziczonego majątku po matce nie będziemy w stanie pokryć tych długów.
Ojciec mojej żony od śmierci jej matki ukrywał przed dziećmi prawdziwy stan ich finansów, nie wiedzieliśmy ani o długach ani o wcześniejszych postępowaniach komorniczych (było tego więcej). Ojciec wręcz podawał nieprawdziwe informacje, ubezpieczał nas że żadnych długów nie ma, a na początku tego roku wręcz podstępem od mojej żony wyciągnął nasz adres zagraniczny oraz akt małżeństwa - jakoby on chciał nam przepisać jakiś majątek - jak się okazało potrzebował to do sądu - bo jak się przyznał, chciał aby jego dzieci spłaciły te długi aby "wreszcie zeszli z jego renty".
I teraz pytania :
1) Podobno można złożyć teraz, po terminie, na rozprawie spadkowej, oświadczenie o odrzuceniu spadku - z tytułu wady, błędu lub groźby. Proszę o odpowiedź, czy jest to możliwe, czy nasza sytuacja kwalifikuje się pod to (byliśmy wprowadzani w błąd przez jej ojca - męża spadkodawcy) i jakie to dokładnie przepisy mówią o takiej ewentualności.
Ewentualnie poradźcie co można w tej sprawie zrobić, jak się bronić.
2) czy żonie może komornik (albo firma windykacyjna) "siąść" na nieruchomość znajdującą się zagranicami Polski?
3) Prosiłbym o namiary na dobrego adwokata/prawnika w byłym woj. rzeszowskim (Łańcut, Rzeszów, Przeworsk), który by nam mógł pomóc w tej sprawie.
Dziękuję z góry za jakąkolwiek odpowiedź lub wskazówkę.
Odpowiedzi w temacie: Długi związane ze spadkiem (4)
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?