Kiedy dziecko decyduje z kim chce zamieszkać? - forum prawne
prosze mi powiedziec, od którego roku zycia dziecko ma prawo zadecydowac z kim chce zamieszkac?
Odpowiedzi w temacie: Kiedy dziecko decyduje z kim chce zamieszkać? (29)
Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego (art.26) miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rozicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, jego miejsce zamieszkania określa sąd opiekuńczy.
Zatem dziecko, jako osoba niepełnoletnia i nie posiadająca pełnej zdolności do czynności prawnych, nie może samo zadecydować o tym, z którym z rodziców chce zamieszkać. Dopiero po dojściu do pełnoletniości dziecko może decydować o sobie (w tym także o miejscu zamieszkania).
Sąd nie jest zobligowany do wysłuchania dziecka czy do uwzględnienia jego opinii podczas ustalania miejsca zamieszkania. Natomiast artykuł 12 Konwencji o Prawch Dziecka zawiera informacje o tym, że: Państwa-Strony zapewniają dziecku, które jest zdolne do kształtowania swych własnych poglądów, prawo do wyrazania własnych poglądów we wszystkich sprawach dotyczących dziecka, przyjmując je z należytą wagą, stosownie do wieku oraz dojrzałosci dziecka. W tym celu dziecko będzie miało w szczególności zapewnioną mozliwość wypowiadania się w każdym postępowaniu sądowym i administracyjnym, dotyczącym dziecka, bezpośrednio lub za pośrednictwem przedstawiciela bądź odpowiedniego organu, zgodnie z zasadami proceduralnymi prawa wewnętrznego. Można zatem wnisokować do sądu o wysłuchanie dziecka. Przyjmuje się, że 13 lat to graniczny wiek, w którym dziecko potrafi kształtować swoje poglądy.
Przy ustalaniu miejsca zamieszkania, sąd kieruje się przede wszystkim dobrem dziecka.
Przy ustalaniu miejsca zamieszkania, sąd kieruje się przede wszystkim dobrem dziecka. nieprawda, mam wrażenie że Sad Okregowy w Gdańsku nie przeczytał tego co do niego napisano .Odrzucił opinię psychologa szkolnego, lekarza, pomimo wielokrotnych pisemnych wniosków nie wysłał kutratora , żeby zweryfikować kłamstwa matki dzieka - przyjmują to comówi za prawdę . Kpiny z dziecka i ze sprawiedliwosci w tym zakłamanym kraju,
Tak to prawda sąd w Gdańsku tylko teoretycznie dba o DOBRO dziecka. Mam to samo opinia biegłych, opinia ze szkoły nic nie dają a matka K...rwa co zdradziła mnie i skorzystała finansowo próbuje odebrać mi dzieci robi im takie pranie mózgu od ponad roku nic nikt nie pomoże one mogą wszystko a ojcowie to tylko do płacenia alimentów - tragedia - i co można zrobić w takiej sytuacji . Prosze o pomoc
witam jestem z Wałbrzycha i zgadzam sie z opiniami.W ogóle my Ojcowie mamy jakies prawo w tym kraju chyba zadne.pozdr
Sąd kieruje się dobrem dziecka. Jak to pięknie brzmi, tylko w praktyce wszystkie sądy w tym kraju interpretują to tak samo, a mianowicie dla dobra dziecka jest przebywanie z matką. Nawet po orzeczeniu rozwodu z winy matki!!! Chory kraj i tyle w temacie.
Dokładnie tak... Chory kraj... Sąd w Kielcach też kieruje się swoim widzimiesię...dziecko wysłuchane .. mówi że jest bite przez matkę...mówi że chce mieszkać z tatą a sąd stwierdza że dziecko nie wie o czym mówi bo jest nieletnie i ma mieszkać z matką... żenada...
JAKIE SA STATYSTYKI PRZYZNANIA OPIEKI OJCE??
W Poznaniu tak samo sąd po stronie matki, pomimo tego, że dwa razy dowiodłem, że kłamie na rozprawie i naraża zdrowie dziecka podważając zalecenia lekarzy.
Witam wszystkich bardzo serdecznie ...podzielam opinie ojcow i tatusiow to prawo jest stronnicze tylko w strone matki a co z ojcem ? czy On ma byc tylko dodatkiem ? placic i nie miec rzadnych praw ? a matka ma zyc lajcikowo za pieniadze jego i chodzic na prawo i lewo ? jestem kobieta ale to co sie teraz dzieje przechodzi ludzkie pojecie prawo nie stoi po stronie dziecka tylko po stronie matki ...Panowie wiem jakie jest prawo ale moze bedac sila a jestescie ta mocniejsza czescia zebrac sie i pisac protestowac aby prawo zostalo zmienieone tak nie moze byc dalej ze kobieta smieje sie mezczyznie w twarz....klamiac mowi i tak mam prawo za soba ...zrobcie cos z tym tylko walka i determinacja mozna to osiagnac nie mozecie sie poddawac w Was nadzieja a Wasze dzieci czekaja na Wasza pomoc bo kto im pomoze sie wyrwac z tego jak nie tatus ktory kocha a dziecko chce z nim byc ...jezeli nie zawalczycie nic sie nie zmieni pamietajce o tym ...pozdrawiam Was wszystkich i wierze ze musicie cos z tym zrobic ze Was glos musi byc wysluchany
To nie jest prawo tylko bezprawie wszystkie sady to zascianek w sprawach dzieci orzekaja niedojdy 60-70letnie gnidy ktore nigdy wlasnych dzieci nie chowaly ani zycia nie poczuly.tego prawa nikt nie zmieni.
Ja mam inna sytuacje byly mąż chce mi odebrac dziecko. Robi dziecku pranie mózgu dziecko chce mieszkac z ojcem bo tam niemusi nic robic i dostaje wszystko co chce pod nos. Po mimo ze ojciec byl karany za jazde pod wplywem alkocholu i za grozby karalne acha i nie przedstawil zadnego zaswiadczenia o zarobkach, sporzywal alkochol w obecnosci syna i przechowuje filmy pornograficzne sad zdecydowal oddac mu opieke nad 8 letnim dzieckiem. Nierozumiem !!!!!!!
Orzeczenia ZOSS (były RODK) są niezrozumiałe. Mąż jest oskarżony o znęcanie się wobec mnie. Dziecko na badaniu powiedziało że kiedyś bało się taty i chciało uciekać z domu. Od czasu gdy się wyprowadziłam z dziećmi mąż robi im też pranie mózgu, przekupując dzieci, oskarżając mnie o rozbicie rodziny (odeszłam po jego kolejnym ataku agresji, którego dzieci nie widziały, a on im wmówił że on się tylko bronił). I panie psycholog zupełnie pominęły tą kwestę, pomimo, iż jest oskarżony, bo mąż mydli wszystkim oczy i kłamie. Sąd pozwolił mężowi brać dzieci do siebie na weekendy i po jednym już jedno dziecko nie chce tam zostawać bo boi się taty. Ponieważ sobie dobrze w miarę poradziłam w życiu po tym całym dramacie (kilka lat przemocy), to mam wrażenie że Sądy i biegłe nie dają wiary mi tylko mężowi, który teraz sam z siebie robi ofiarę, a poza sądem nęka mnie smsami i mailami, nie dając mi spokojnie żyć i kłamie kłamie i kłamie, nawet dzieciom. Sądy czasem broniąc interesów ojców mogłyby jednak brać dzieci zdanie pod uwagę, bo p.psycholog piszą, co chcą. Jak faceta widzą przez dwie godziny, to nie są w stanie rozpoznać manipulacji,co też we wniosku zostało ujęte. Jak facet usilnie walczy o dziecko to wywalczy, tylko niestety, czasem kosztem dziecka. I z rozmów z innymi matkami wiem, że temat pokrzywdzonego tatusia jest ostatnio coraz częstszy, ale nie do końca prawdziwy. Nie każda kobieta odchodzi bo jej się "znudziło" i rzadko która odeszłaby,gdyby jej mąż był też takim wspaniałym ojcem na jakiego potem się kreują. A facet co nie szanuje kobiety, rzadko szanuje dzieci.
Powiem tak sąd to kurewska instytucja. Jak sędzia może powiedzieć że skoro dzieci od urodzenia mieszkają w domu byłego męża to przeprowadzka do matki do domu jest dla ich szkody mimo że to tylko 2km od miejsca w którym mieszkają.Chłop mógł mnie ponirzać ale wina moja. Opinia z ROKD wokół nie jest brana pod uwagę. Żałosne.
Tatusiowie są na fali,działają,wypisują o swoich krzywdach, płaczą w sądach,protestują manipulują jak tylko mogą i kim mogą-nie w głowie im dobro dziecka,a jedynie chęć dowalenia byłej żonie i wybielenia siebie.Opinie psychologów SĘDZIOWIE POWINNI CZYTAĆ uważnie,skoro to sądy kierują na badania,niestety często nie biorą ich pod uwagę.
Cześć możecie mi pomóc chce mieszkać z mamą mam 12lat i od ilu lat mogę zamieszkać z mamą ?
Dzień dobry witam wszystkich mam problem chce mieszkać z tatą mam 13 lat mogę coś zrobić?? Proszę o odpowiedź.
Beszczelność, zachłanność i krętactwa matek po rozstaniu nie mają granic.
Wprowadzenie opieki naprzemiennej z urzędu rozwiązałoby wiele problemów. Przede wszystkim byłoby to rozwiązanie dla dobra dziecka. Uspokoiłoby obie strony. Nikt nikomu nie byłby nic winien. Dziś niestety matki wiedzą lepiej co jest dobre dla dziecka a sądy chętnie przytakują.
Postanowiliśmy rozwieść się z mężem. Mamy córkę która ukończyła 17 lat. Czy przy składaniu dokumentów rozwodowych powinniśmy również złożyć plan wychowawczy? Mąż zamierza się wyprowadzić, ale nie daleko, natomiast ja nie zamierzam w jakikolwiek sposób ograniczać jego kontaktów. Mąż ma pracę i hobby takie, które i tak umożliwiały kontakt osobisty 1-2 razy w tygodniu.
czytam wasze posty i powiem ze nie tylko tatusiowie sa na przegranej pozycji bo sa sytulacje gdzie idzie w druga strone ,każdy kto ma dziecko i jest w konflikcie z drugim rodzicem będzie robic wszystko żeby wyszlo na jego
To prawda ojcowie chocby niewiem jak dbali o dziecko to sad nigdy nie stanie po ich stronie Matki sprowadzaja tatusiow nie dbaja o dzieci a sa gora to juz polski zwyczaj ze zawsze matki sa gora Wiem cos na ten temat poniewaz u mnie w rodzinie jest taka sytuacja.Dlatego prosze tez wziazc pod uwage ze mlode matki nie zawsze sa odpowiedzialnymi.One jeszcze nie zawsze sa dojrzale
nie tylko w Gdańsku Sąd nie dba o dobro dziecka w Garwolinie też . dziecko chce mieszkać ze mna (i siostra i bratem) nie z babcia (matka ojca ktory niezyje) ale nie moze bo nie. brak konkretneggo powodu. babcia za duzo kasy chyba pobiera jako rodzina zastepcza i chyba ma przychylnosc "sprawiedliwego podejscia".w PCPR powiedzialam ze są obludni i w nosie maja dobro mojego syna wiec straszy mnie pani kierowniczka odebraniem opozostalej dwójki dzieci. szczerze niech mnie pani z PCPR-u w dupe pocałuje. pozdrawiam
tak w Szczecinie to samo. ojciec ma tylko "prawo" płacić alimenty. ja byłem oskarzony o pedofilie, o ukryte zarobki prezesa koncernu miedzynarodowego, o to dziecko jest zagubione przeze mnie .... w końcu poszedłem do adwokata, żeby sie bronić, a on mi mówi " ja nie biorę takich spraw, bo i tak przegram" ... wiecie co jest najlepsze ? stoisz pod orzełkiem, przed toba sędzia, protokolant, adwokaci i okazuje sie, że jednak publiczne oskarżenie pokazało tylko, że mama kłamała.... szkoda słów. Kobiety, które tak czynicie - słabe jesteście. Ten kraj - ten cały układ zwany "sprawiedliwością" niech szlag trafi. Ojcowie wybaczcie im (matkom). Oddawajcie każdą mozliwą minutę dziecku. Rozwijajcie się. Zmiencie życie. Niech za parę lat Wasze dzieci widzą w Was wysportowanego człowieka sukcesu. Niech moc będzie z Wami !
Czy to prawda że dziecko po skończeniu 8 lat może w sądzie zdecydować gdzie chce mieszkać??
Proszę o informację na temat wieku dziecka w jakim może ono przed Sądem zeznać, z którym rodzicem chce mieszkać. Mi się udało i w grudniu 2017r. Sąd w Płocku przyznał mi sprawowanie opieki i ustalił miejsce zamieszkania 7 letniego dziecka ze mną. Była żona straszy mnie cały czas odebraniem mi syna spod opieki za 2 lata jak tylko "niby" on sam bedzie mogł wystąpić przed Sądam. Czy powinienem się tego bardzo obawiać? Nadmienię tylko, że była żona (35 lat) po rozwodzie wyprowadziła się 500 km od nas i obecnie "próbuje" zakładać nową rodzinę z partnerem (22 lata) zaczynając od ciąży z nim, z której w maju 2018 roku narodzi się.... w sumie brat dla mojego.....naszego dziecka. Czy w takim razie można będzie wtedy mówić o więziach pomiędzy dziećmi co może byłej żonie pomóc w odebraniu mi dziecka?
Co mam zrobic moja ex chce sie wyprowadzić z dzieckiem A ono nie chce ma 8 lat bo będzie nasz dzieliło 550km
Witam mam 12 lat możecie mi pomóc chce mieszkać z tatom od ilu lat mogę z tatom mieszkać
Czy jeśli zaraz kończe 16 lat moge wybrać innego opiekuna prawnego niż rodzice? Matka nie ma żadnych praw a ojciec... traktuje mnie jakbym była śmieciem od 2 lat
Mafia w togach co walczy o praworządności w tym kraju .
Jestem po rozprawach w dwóch sądach,pisałem do rzecznika praw dziecka.
Wszyscy mają to w d....pie matka biła dziecko po twarzy świadkowie, psycholog sądowy,zeznania dziecka ,ze wskazaniem na naruszenie nietykalności. A sąd w Raciborzu uznało to za klapsy wychowawcze druga instancją nawet nie raczyła zauważyć problemu . A patologia ktura idąc z własnym bratem ciotecznym rozwaliła rodzinę czuję się bezkarnie. Bóg nie ruchliwy ale pamiętliwy.
Witam, o patologii sądów i wymiaru niesprawiedliwości mogę napisać książkę, od 8 lat jeżdżę do sądu rodzinnego w Płocku, tam patologia sędziny bieżę górę, matka to złodziej, oszust, kłamca, jej ojciec i matka też, syn przechodzi gehennę ja muszę jeździć po 2500km w obie strony nieraz 3 razy w miesiącu, też było już molestowanie, narkotyki, alkoholizm, bicie mamy itd, te panie w sądzie dają wiarę aktorce i kombinatorce, umie na zawołanie płakać, a jak wyjdzie z sali to ci palca pokaże, matka z dzieckiem nie chodzi do lekarza bo ma krzywiznę, ma to w du... tak jak i sąd, ojciec jest tylko do płacenia alimentów, nie wspomnę o sprawach majątkowych, wziąłem szmatę z gołą du.... a straciłem miliony, sama za mną latała, tylko tak w polskim sądzie, nie ma innego państwa gdzie ojców tak się dyskryminuje, znajomy płacił 800zł alimenty, syn skończył 16 lat i zamieszkał z ojcem sędzina przyznała mamusi 400zł alimentów! ale mamusie chcą równouprawnienie, sad w Płocku i w Świdnicy nie jest lepszy, sędziowie popełniają przestępstwo ale są niezawistni i można ich pocałować w cztery litery pozdrawiam
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?