Kto jest teraz właścicielem domu? - forum prawne

Witam


Proszę o pilną pomoc

Niedawno moi rodzice się rozwiedli bez orzeczenia winy i zapewne dojdzie do podziału domu.
Na rozprawie zostało odnotowane że : nie ma awantur, użytkowanie pomieszczeń itp. zostało ustalone, rachunki są płacone po połowie regularnie, nie ma kredytów ani długów, dzieci są dorosłe. Wniosek o rozwód złożyła mama.

Za życia babcia (mama mojej mamy) sporządziła testament u notariusza, w którym jest napisane że dom jest własnością obojga małżonków pod warunkiem że będą w dalszym ciągu małżeństwem
ALE nie został tam ujęte co się stanie po rozwodzie.

Dom jest wykupiony a działka przyległa do niego jest w użytkowaniu wieczystym.

Rodzice nie są wstanie się dogadać - to jest pewne, bo od 6 lat nie rozmawiają ze sobą,śpią w oddzielnych pomieszczeniach, ojciec mnie i mamy unika - wręcz jak zobaczy jedną z nas to wycofuje się do siebie.

Mama nie chce sprzedawać domu bo to jej dom rodzinny wybudowany przez rodziców a działka dodatkowo jest nie wykupiona.
Nie chce też zaciągać pożyczki bo jej na to nie stać.

Kto w obecnej sytuacji jest właścicielem domu?

Jak można z tej przyszłej sytuacji godnie wybrnąć?

Pozdrawiam i dziękuję z pomoc !
Alicja

Szanowna Pani, charakterystyczną cechą prawa użytkowania wieczystego jest to, że wybudowane na tym gruncie budynki stanowią odrębną własność użytkownika wieczystego. Jak rozumiem rodzice w trakcie trwania małżeństwa nabyli w drodze dziedziczenia testamentowego prawo wieczystego użytkowania gruntu oraz odrębną własność domu wybudowanego na tym gruncie. W ten sposób nabyta w trakcie małżeństwa nieruchomość budynkowa stała się ich własnością wspólną (zakładam małżeńską wspólność majątkową). Majątek wspólny małżonków zostanie podzielony dopiero w wyniku postępowania przeprowadzonego na wniosek jednego z współwłaścicieli lub innej osoby zainteresowanej. Najczęściej przyjmuje się równy udział w majątku wspólnym (przeciwny rozkład udziału w majątku małżonków trzeba udowodnić). Strona we wniosku o podział może zaproponować różne formy podziału (jakąś musi). W wyniku postępowania jeśli rzecz nie da się podzielić (sprzeczny z przepisami ustawy np. o gospodarce nieruchomościami/ współżycia społecznego) sąd znosi współwłasność przyznając własność jednej stronie przy jednoczesnym zobowiązaniu jej do spłaty strony przeciwnej. Sąd też może zarządzić by komornik przeprowadził licytację i sumę uzyskaną podzielił na dwie części. Jeśli wniosek zawiera zgodny projekt zniesienia współwłasności wówczas opłata od wniosku (do sądu rejonowego) wyniesie 300 PLN, w przeciwnym wypadku 1000 PLN.

Z poważaniem/Marcin/doradca prawny/w razie dalszych pytań proszę o kontakt na timsparv@mailplus.pl