Forum prawne

Lokator na gape - forum prawne

Witam, moim problemem jest moj brat. Mieszkamy razem: ja z dzieckiem (maz jest za granica), moj tata (jest glownym najemca mieszknia nie wlasnosciowego) oraz moj brat (dorosly, pracujacy). Jak to zwykle w normach spolecznych bywa, powinnismy placic rachunki "na pol", ale moj brat juz od lat nie doklada sie do niczego. Nie jest szkodliwy ale uciazliwy (specjalnie glosno sie zachowuje, gdy np. usypiam rocznego syna, nie sprzata nawet sam za soba, popija, wyzywa mnie i ojca, uzywa wszystkich naszych rzeczy, nie kupuje ogolnie uzywanych srodkow chemicznych). Czy jest jakas mozliwosc by sie go pozbyc? Dodam ze wszyscy jestesmy tu zameldowani na stale, oprocz mojego meza.

Odpowiedzi w temacie: Lokator na gape (2)

Jeśli dobrze zrozumiałem, to mieszkanie jest wynajmowane, a głównym najemcą jest Pani tata. W takiej sytuacji jedyną szansą (nie gwarancją!) pozbycia się brata jest skorzystanie z uprawnień wynikających z ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego
"art. 13, ustęp 2. Współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora tego samego lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie."
Wchodzi więc w grę wystąpienie do sądu (najlepiej przez Pani ojca, ale również Pani może wystąpić z powództwem). Czy będą powody do eksmisji, to już oceni sąd. Innej możliwości niestety nie ma.

Dziękuje, na prawdę bardzo mi to pomogło, teraz tylko przekonać tatę, który nienawidzi takich spraw i będziemy mieć w końcu święty spokój :)
Pozdrawiam Natalia

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika