MŚCIWOŚĆ OPUSZCZONEJ ŻONY - forum prawne
PONOC MIŁOŚĆ JEST SLEPA. ZGADZAM SIĘ Z TYM STWIERDZENIEM.JESTEM Z MĘŻCZYZNA, KTÓRY ODSZEDŁ OD ŻONY BOWIEM BYŁA DLA MNIE CODZIENNYM KOSZMAREM.ZONA ZNĘCAŁA SIE NADE MNĄ PSYCHICZNIE I SPOWODOWAŁA ŻE OMUSIAŁEM DLA WŁASNEGO ZDROWIA OPUŚCICNASZE WSPOLNE MIESZKANIE I ZAMIESZKAĆ U RODZICÓW. Z TEGO ZWIĄZKU MAM 2 DZIECI, Z CZEGO CO DO JEDNEGO OJCOSTWA NIE JESTEM PEWIEN. ZARAZ PO ODSEJSCIU OD ŻONY ZACZĄLEM DOBROWOLNIE PŁACIĆ PIENIĄDZE NA UTRZYMANIE DZIECI PO 300ZŁ NA KAŻDE. MIMO TO ŻONA PODAŁA MNIE O 850 ZŁ ALIMENTÓW.SAD W MIEDZYRZECZU PRZYCHYLIŁ SIE DO WYROKU, LECZ PO ZŁOŻONEJ APELACJI W GORZOWSKIM SĄDZIE KWOTĘ ALIMENTÓW UTRZYMANO W KWOTACH , KTÓE PŁACIŁEM DOBROWOLNIE. PO MOIM ODEJŚCIU DZWONIŁA DO MNIE ŻONA I TEŚĆ Z POGRÓŻKAMI, ŻE JESLI NIE WRÓCE I NIE PODPORZĄDKUJE SIE IM TO WYKOŃCZĄ MNIE PSYCHICZNIE, FINANSOWO I SPOWODUJĄ ŻE WYLECE Z PRACY ALBO PÓDZE DO WIĘZIENIA. PRAGNE DODAĆ I TEŚĆ MA BARDZO WPŁYWOWYCH ZNAJOMYCH. W MIĘDZYCZASIE ŻONA ZAŁATWIŁA SOBIE OBDUKCJĘ LEKARSKĄ I OSKARZYŁA MNIE O POBICIE. W ZWIĄZKU Z TYM ŻE PRACUJE W WOJSKU INFORMACJĘ O POBICIU ZGŁOSIŁA NA ŻANDARMERII. JEDNOCZEŚNIE ZGŁASZAŁA ŻE W DOMU MA ARSENAL BRONI KTORE PONOĆ KRADNIE Z ZAKLADU PRACY.ODBYLA SIE SPRAWA KTORĄ PRZEGRAŁEM. ŻONA I TEŚĆ KŁAMALI W ŻYWE OCZY I WSZYTKIE DOWODY EWIDENTNIE WSKAZUJĄCE NA KŁAMSTWA Z ICH STRONY ZOSTAŁY ODDALONE. NA SZCZĘŚCIE APELACJA W SĄDZIE W POZNANI UDAŁA SIE. I WYROK COFNIĘTO. ŻONA ZACZĘŁA WMAWIAĆ CÓRECZCE ŻE TATA MOLESTUJE JĄ SEKSUALNIE, DOKŁADNIE TŁUMACZYŁA JEJ JAK TO SIĘ ROBI ABYM UMIAŁA TO POWIEDZIEC PRZED PANIĄ PSYCHOLOG, KTÓRA WSPÓŁPRACUJE Z ŻONĄ. W MIEDZYCZASIE ROZPOCZELA SIE WALKA O PRAWO WIDYWANIA DZIECI,KTÓRE SĄD W MIĘDZYRZECZU MAKSYMALNIE OGRANICZAŁ. ZONA NIE WPUSZCZAŁA MNIE DO DOMU I ZABRANIAŁA SPOTKAŃ Z DZIECMI. DOPIERO PO WIELKICH BOJACH WYWALCZYŁEM FORME KONTAKTÓW Z CORKA I SYNEM. BYŁO JUŻ SPOKOJNIE, CHOC DZIECKO WYGADYWAŁO RÓŻNE BZDURY WPAJANE PRZEJ JEJ MAMUSIE. SPRAWIŁEM ŻE DZIECKO PRZESTAŁO MÓWIC OBRAZLIWE SŁOWA W KIERUNKU DZIADKÓW I CAŁEJ MOJEJ RODZINY. LECZ TYDZIEN TEMU PRZYSZLEDL WNIOSEK O MAKSMALNE OGRANICZENIE SPOTKAN Z DZIECKIEM DO 1 GODZINY CO DWA TYGONIE W PIĄTEK I NIEDZELE. TLUMACZAC ZE GDY MAM DZIECKO U SIEBIE TO SPIE RAZEM Z KONKUBINĄ I DZIECKIEM W JEDNYM ŁÓŻKU, KOCHAMY SIE W TYM CZASIE I DZIECKO TO WSZYSTKO WIDZI. A NASTEPNIE PO PRZYJEZDZIE ZADAJE PONOĆ TRUDNE MATCE PYTANIA. DODATKOWO PODAŁA MNIE DO KOMORNIKA, CHOC ALIMENTY ZAWSZE PLACIEML REGULARNIE.JESLI JEST WJAKIEŚ ROZSĄDNE WYJŚCIE Z TEGO BAGNA TO PRODZĘ O POMOC. Z TEGO WSZYSTKIEGO NABAWIŁEM SIĘ NERWICY ŻOŁĄDKA, POSIWIAŁEM, RODZICE MÓWIĄ ŻE ZOSTAJE ZE MNIE CIEŃ. NIE CHCE MI SIĘ JUZ ŻYĆ. CZY W TYM WYPADKU DOBRYM WYJŚCIEM BEDZIE PODANIE JEJ O ROZWÓD? POMÓŻCIE BO JA TRACĘ NADZIEJE ZE MOŻE BYC DOBRZE!!!.
(GIBON)
Odpowiedzi w temacie: MŚCIWOŚĆ OPUSZCZONEJ ŻONY (10)
czy dobrym wyjściem w tym przypadku będzie podanie jej o rozwód???? Piszesz że żona jest dla ciebie codziennym koszmarem i pytasz sie czy rozwód to dobre wyjście? Chyba najlepsze. Co do kłamliwych oskarżeń - znajdź świadków którzy poświadczą że takie zdarzenia nie mogły miec miejsca, wskażą że twoja żona celowo kłamie. Co do alimentów - ZAWSZE trzymaj pokwitowania (przelewy bankowe, itp, nie dawaj żonie pieniędzy do ręki). Możesz pozwac żonę za bezprawne wszczęcie egzekucji komorniczej.
współczuje Ci, ale niestety przebywając z dzieckiem, powiniens zawsze miec jeszcze jakąś osobe z rodziny lub przyjaciól, wlaśnie po t by mieć swiadkow. Rozwód to jedyne Twoje wyjście. Kto jaką bronią walczy od takiej samej ginie. Idż do lekarza, lecz sie i bież zaświadczenia, opoiwiedz swoją histrie to też jest dowód w sądzie. Co to za matka skoro manipuluje dziećmi. To ona im robi wielką krzywde. Gra na ich emocjach, krzywi im psychike. Czy to jest zgodne z prawem?
współczuje Ci, ale niestety przebywając z dzieckiem, powiniens zawsze miec jeszcze jakąś osobe z rodziny lub przyjaciól, wlaśnie po t by mieć swiadkow. Rozwód to jedyne Twoje wyjście. Kto jaką bronią walczy od takiej samej ginie. Idż do lekarza, lecz sie i bież zaświadczenia, opowiedz swoją histrie to też jest dowód w sądzie. Co to za matka skoro manipuluje dziećmi. To ona im robi wielką krzywde. Gra na ich emocjach, krzywi im psychike. Czy to jest zgodne z prawem?
NIE WALCZ Z WIATRAKAMI WYLUZUJ SOBIE JA MAM TAKI SAM PRZYPADEK /OD 8 LATPO ROZWODZIE SETKI SPRAW W SĄDZIE-NIE MYLIĆ Z DZIESIĄTKAMI,BYŁEM SKAZANY ZA,, ZNĘCANIE "POZBAWIONY PRAW RODZICIELSKICH Z POWODU CYTUJĘ SŁOWA SĘDZIEGO,,BO NIE DAWAŁEM PREZENTÓW TAK JEST NAPISANE W UZASADNIENIU,ileś spraw opodwyżkę alimentów i wymyślone zapłaty za coś ,nawet podział majątku uzgodniła z sędzią bez mojej wiedzy/I SOBIE ODPUSCIŁEM WIZYTY NIE MAM JUŻ MAJĄTKU NIE MAM DOCHODÓW I TERAZ JEST OK. ZŁOŻYŁEM POZEW O OBNIŻENIE ALIMENTÓW NIE SPOTYKAM SIĘ Z DZIECKIEM .TERAZ WNOSI DO SĄDU ŻE NIE CHCĘ SIĘ SPOTYKAĆ Z DZIECKIEM /CO ZA PARANOJA/ZAŁOŻYŁEM DRUGĄ PEŁNOWARTOŚĆIOWĄ RODZINĘ MAM DWOJE WSPANIAŁYCH CHŁOPAKÓW NAWET TEŚCIOWA JEST OK. Ta była teraz to się dopiero wscieka pimpong jej nieżle pracuje lecz nie wiem czy zrozumiała swój błąd teraz ma ponad 40 l i nie wiem czy się znajdzie jeszcze jakiś jeleń który jak się dowie co to za ziółko będzie z nią dłużej na ile to jest konieczne /bez komentarza/
Toś Ty jeszcze nie napisał pozwu o rozwód ?! Na co Ty czekasz człowieku ? Za szykanowanie,składanie fałszywych zeznań oraz maltretowanie psychiczne grozi wyrok,tyle,że trzeba to udowodnić najlepiej NIE słowami
pomódl się za nią mocno daj posty Bogu Panu Jezusowi powież Mu Twoją sytuację, pość o wodzie i chlebie to pomaga i jest sprawdzone. W trudnych sytuacjach a będą nie poddawaj się bądż wytrwały, bież krzyż w rękę zły duch odejdzie i się dogadacie jestem tego PEWNA.
naucz się pisać
zaraz , 300 zł miesięcznie na jedno dziecko ? to daje 10 zł dziennie. Wyzyjesz za to ? to co się dziwisz , że żona się wściekła. jak bym miała zrobić dziecku sniadanie za 3 zł , obiad za 3 i kolacje za 3 też by mnie szlag trafiał .
Jeżeli to co piszesz jest prawdą , to zostaw ją w cholerę i weź dobrego prawnika.
jak zaczniesz płacić po np 800 zł na dziecko to ona się uspokoi i nie będzie stwarzać problemów.
o czym ty piszesz babo. jakaś niedouczona jesteś. obowiązek utrzymania dziecka spada na oboje rodziców, a więc matka wg prawa rodzinnym powinna przeznaczyć na dzieci taką samą kwotę co ojciec. najpierw się dowiedz zanim bzdur na wypisujesz!!!
Mój problem mam od kilku lat mam dwoje dzieci i żone psychopatomaterialistką. każdego dnia ma problem ze sobą i z nami uważa że jest naj mądrzejsza znęca się nad dziećmi bije pasem a mnie próbuje wciągnąc do jej zabawy. Wieczor to czysty koszmar kłotnia wywody zdnia znecanie się nad dziećmi i mycie podług za to można oberwać. Sprawdza konto i kupuje pierdoły jek za mało kasy to drze pyska o to co robię czyli uważa że nic a moja praca to 24godz na doba już mam problem z normalnym funkcjonowaniem. Teraz jak piszę po dzisiaj pomagałem śąsiadowi za podziękowanie to ona przyszła i zaczeła mieć pretęsje że akurat odpoczywamy zrobiła wywody z życia przy innych osobach i zaczeła mnie obrażać. Jestem załamany z życia jak by nie dzieci to dawno jużby nie się powie... . tesciowo taka sama to chyba ma rodzinne nie życze nikomu. Pozdrawiam i pomocy
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?