Nieprawomocny wyrok a zajęcie komornicze - forum prawne

Witam.
Odziedziczyłem mieszkanie po dziadkach, w którym nikt nie mieszkał i rósł w nim dług za czynsz, który nie był płacony naroslo ok. 16 tys. zł. Od pół roku jest już płacone regularnie. Udbyla się sprawa w sądzie na temat tego długu gdzie spółdzielnie reprezentował prawnik i zostało stawione postanowienie przez nas, że spłacimy dług solidarnie. Zaraz po rozprawie mama napisała apelacje w sprawie umorzenia kosztów sądowych w imieniu wszystkich uczestników a podpisał się tylko mój brat i mama. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, czekamy na odpowiedź z sądu o apelacji a 3 dni temu na swoim koncie bankowym widnieje kwota -28 tys. zł. pozostałym uczestnikom też komornik pobiera kasę od 3 dni z konta z wynagrodzeń tylko nie mojej mamie ani bratu.
Czy jest to możliwe że w stosunku do mnie i pozostałych uczestników wyrok się uprawomocnił a do mamy i brata nie? Pisma od komornika jeszcze nie odebrałem od 3 dni jest na poczcie i tego samego dnia nastąpiło zajęcie pieniędzy z konta. Mama ta kwotę zadłużenia chce zapłacić bo mieszkanie zostało sprzedane tylko czeka na informacje z sądu o apelacji ale brak informacji, nawet dzwoniła do sądu. Co w takiej sytuacji zrobić? Zapłacić wierzycielowi ta kwotę i nie czekać na odpowiedź z sądu wówczas apelacja będzie odrzucona żeby wstrzymać działania komornika i nie ponosić dodatkowych kosztów?
Proszę o pomoc, byłem już u jakiegoś prawnika ale nie był w stanie mi pomóc, stwierdził że dziwna sytuacja.