Oddałem znaleziony telefon na Policję, mam problem

Witam, znalazłem Iphona 3 Appla o wartości rynkowej ok. 2500zł. Telefon zaniosłem na policję, ponieważ nie chciałem zostać posądzony o paserstwo. I tu pojawia się problem, gdyż policjanci, co oczywiste zabrali mi telefon, poprosili o złożenie zenań co uczyniłem. Zostałem poinformowany, że w ciągu 3 dni nikt nie zgłosił zaginięcia telefonu. Spytałem, czy mogę liczyć na znaleźne. Powiedzieli, że nawet nikt mnie nie poinformuje, że ktoś się zgłosił po ten telefon. Czy w świetle polskiego prawa, jeżeli będę się dowiadywał(telefon ma rzekomo leżeć na {Policji pół roku)i nikt by nie odebrał telefonu, czy ja jako znalazca miałbym prawo go zachować, lub miałbym prawo pierwokupu?? Z góry dziękuję za pomoc