ograniczenie kontaktu babci z wnukami

Witam mam problem, jestem po rozwodzie a matka źle stawia mój obraz ojca w świetle dzieci. Ale to jest nic. Najgorzej, że była teściowa buntuje moje starsze dzieci w wieku 12 i 9 lat (najmłodsze dziecko w wieku 3,5 roku jeszcze nie jest w stanie zbuntować i zmanipulować). Ostatnio podczas odwiedzin u dzieci, które mam przyznane dwa razy w m-cu, syn 12 letni powiedział mi, że przed moim przyjazdem w odwiedziny była rano awantura. Mówił, że babcia (matka byłej żony) mówiła mu dużo złych rzeczy o tacie, czyli o mnie, że aż się popłakał. Mówiła mu: cyt. 1) że na twoim miejscu nienawidziłabym twojego ojca, albo 2) Jak będziesz miał swoją dziewczynę w przyszłości to twój tata przeleci ja pierwszy, bo tata taki jest. Z kolei córka mówiła mi, że jej ta sama babcia powiedziała jej, że będzie miała drugą parszywą mamę od taty, albo że tata ukradł im zabawki dla swojej "drugiej córeczki". (Zaznaczam, że mam przyjaciółkę, ale nic na razie nas nie wiąże względem wspólnego życia razem w mieszkaniu. Podczas moich odwiedzin u dzieci często dochodziło do konfliktów, kiedy była też moja była teściowa. PYTANIE CZY MOGĘ WNIEŚĆ WNIOSEK O: 1)OGRANICZENIE KONTAKTÓW BABCI Z DZIEĆMI DLA ICH DOBRA? 2)ZAKAZU ROZMAWIANIA NA TEMAT OJCA DZIECKA, lub 3) ZAKAZU PRZEBYWANIA BABCI DZIECI PODCZAS MOICH ODWIEDZIN U DZIECI.?

Poza miejscem zamieszkania dzieci juz mam ustalone, a babcia nie mieszka razem z matką i dziećmi, tyle, że czesto przebywa u nich i potrafi takie glupoty wmawiac dzieciom i do płaczu ich doprowadzać. A przecież wiadomo, że jaki by nie był ojciec to dzieci kochają swojego tatę jak i mamę i nie chca sluchać złych opinii na temat taty a nawet kłamstw.

witam, i jak sprawa się rozwiązała? ja też mam olbrzymy problem z teściową, która wsadza nos w moją rodzinę. i żonę, która jest leniem i pomoc mamy jest jej na rękę...

[cytat]

Witam mam problem, jestem po rozwodzie a matka źle stawia mój obraz ojca w świetle dzieci. Ale to jest nic. Najgorzej, że była teściowa buntuje moje starsze dzieci w wieku 12 i 9 lat (najmłodsze dziecko w wieku 3,5 roku jeszcze nie jest w stanie zbuntować i zmanipulować). Ostatnio podczas odwiedzin u dzieci, które mam przyznane dwa razy w m-cu, syn 12 letni powiedział mi, że przed moim przyjazdem w odwiedziny była rano awantura. Mówił, że babcia (matka byłej żony) mówiła mu dużo złych rzeczy o tacie, czyli o mnie, że aż się popłakał. Mówiła mu: cyt. 1) że na twoim miejscu nienawidziłabym twojego ojca, albo 2) Jak będziesz miał swoją dziewczynę w przyszłości to twój tata przeleci ja pierwszy, bo tata taki jest. Z kolei córka mówiła mi, że jej ta sama babcia powiedziała jej, że będzie miała drugą parszywą mamę od taty, albo że tata ukradł im zabawki dla swojej "drugiej córeczki". (Zaznaczam, że mam przyjaciółkę, ale nic na razie nas nie wiąże względem wspólnego życia razem w mieszkaniu. Podczas moich odwiedzin u dzieci często dochodziło do konfliktów, kiedy była też moja była teściowa. PYTANIE CZY MOGĘ WNIEŚĆ WNIOSEK O: 1)OGRANICZENIE KONTAKTÓW BABCI Z DZIEĆMI DLA ICH DOBRA? 2)ZAKAZU ROZMAWIANIA NA TEMAT OJCA DZIECKA, lub 3) ZAKAZU PRZEBYWANIA BABCI DZIECI PODCZAS MOICH ODWIEDZIN U DZIECI.?


[/cytat]