Ojciec chce spotykac się dziećmi i swoją nową znajmą

Wita, jestem w kropce. Były mąż bardzo nalega aby spotykac się w czasie , któy spędza z dziećmi ze swoja nową znajmą i jej dzieckiem. Ja nie chcę wyrazic na to zgody, przynajmniejna razie. Znają się od kilku miesięcy z przerwą , kiedy to "wrocił " na Łono rodziny i ponownie z nami zamieszkał. jego odejście moje dzieci bardzo przeżyły. Bardziej niż odejście przed rozwmodem )wtedy były mniejsze i niewiele z tego pamiętały). Teraz 6-latek i 4-latka bardzo za nim tęsknią i cały czas pytają dlaczego tata nie może z nami mieszkac i twierdzą, że się kochamy tylko się nie lubimy:) Powrót nie jest możliwy. Nie chce na razie przysparzac dodakowej przykrości moim dzieciom , ale z tym nie zgadza się ojciec . Uważa , że nic to dla nich nie zmieni, a ja widze, jak bardzo to przeżywa starszy syn i jak wpłynęło na niego ostatnie rozstanie . Wiem, że ojciec dziecka nie liczy się z moim zdaniem. Patrzy na życie przez pryzmat włsnej osoby i jego wygody. Co moge zrobić , aby na razie nie dopuścić do takich spotkań moich dzieci z jego znajomymi? Opieka nad dziećmi jest powierzona mnie, a spotkania z dziećmi na ojcu wyegzekwowałam ja. Nie mamy tego ustalone sądownie. Bardzo prosze o pomoc.

W ciągu życia wiele nowych osób spotykamy, chodząc do przedszkola, szkoły do parku czy na plac zabaw z dziećmi. Więc nie jest zrozumiałym, dlaczego to az tak przeszkadza, by dzieci spotykały się z ojcem i jego znajomymi. Puki dzieci są szczęśliwe to w czym problem? A czy Pani nie ma znajomych- nikt pani nie odwiedza, z nikim pani nie rozmawia? Tak nie można. Rozumiem, że boi się pani że dzieci się przyzwyczją a potem rozczarują, jesli ojciec przestanie mieć znajomych? Myślę, że to żeby dzieci miały jak najczęstszy kontskt z ojcem a do tego miłą zabawę z rówiesnikami nie jest problemem. Proszę się zastanowić czy nie chodzi Pani o coś zupełnie innego. Warto jednak pomyśleć o dzieciach i ich braku ojca.