Paszport dla dziecka-konkubinat i brak zgody ojca-PROSZE O POMOC! - forum prawne
Mam problem z "tatusiem" mojego synka.Otóż obecnie żyję w konkubinacie.Mój obecny partner pracuje w Irlandii,ma stałą pracę,wynajmuje domek,regularnie przysyła nam pieniążki,zarabia ok.12-14tys zł miesięcznie.Doszliśmy do wniosku że chcemy osiedlić się być moze na stałe lub tymczasowo w Irlandii jednak mam problem z byłym mężem...Kategorycznie odmawia wydania zgody na paszport nawet tymczasowy sugerując to tak:"...byłaś su.. więc teraz pomaż o tym że wyjedziesz do swojego fagasa...".Nie wiem co w tej sytuacji zrobić.Ojciec dziecka bardzo dobrze zarabia,płaci regularnie alimenty,odwiedza synka jednak ciągle robi mi różnorakie problemy,podaje mnie do Sądu zachwilę wycofuje wnioski itp.Wiem że w związku na niepełnosprawnośc mojego synka którego choroba wymaga stałego i bardzo drogiego leczenia w Irlandii mam możliwośc zapewnienia dziecku lepszych warunków leczenia,wychowania i opieki.Oprócz tego wiem że konkubinat jest za granica uznawany tak samo jak małżeństwo.Mój partner sugruje abym do sparwy sądowej o wydanie zgody na paszport dołączyła również zaświadczenia z ostatnich 3 miesięcy o jego zarobkach,odpis stałej umowy o pracę i rekomentacje jego szefa.Czy takie argumenty będą dla Sądu wystarczające aby wydać taką zgodę?Chociażby na paszport tymczasowy?Zaznaczam równiez że synek jest bardzo mocno związany emocjonalnie z moim obecnym partnerem (mówi do niego tato-na biologicznego drugi tato-to był wybór dziecka,nie miał nic sygerowane).Bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedź.Pozdrawiam
Odpowiedzi w temacie: Paszport dla dziecka-konkubinat i brak zgody ojca-PROSZE O POMOC! (35)
Musisz zwrócić się z tym do sądu. Ale niestety muszę Cie zmartwić. Jeżeli Twój były nie wyrazi zgodu na wyjazd dziecka za granicę, to nie będziesz mogła wyjechać. Ojciec płaci alimenty, i ma takei same prawa do dziecka, jak Ty, ma prawo widywać syna, a to że wywieziesz go 2tyś km dalej jest jakby nie było ciosem dla ojca. Bardzo trudno będzie to argumentować w sądzie, bo w sumie chcesz rozdzielić dziecko i ojca, a sędziowie niechętnie na to patrzą, biorąc pod uwagę jeszcze to, że ojciej dziecka nie zgadza się na ten wyjazd...
2007.4.16 13:26:17
Masz szanse składaj wniosek do sądu i przedstaw wszystkie argumenty, Irlandia to nie koniec świata, a jeżeli Twój były mąż dobrze zarabia to nie będzie dla niego nadmiernego uszczerbku, poza tym możesz się zobowiązać,że będziesz przywozić dziecko w odwiedziny do ojca,jednak sytuacja dla Ciebie byłaby korzystniejsza gdybyś wzięła ślub z konkubentem.powodzenia
2007.4.17 11:32:23
BZDURA !!! Alimenty mają się nijak do zgody na paszport. (Tak samo jak mają się nijak do władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem). Wnieś wniosek (nie pozew) do sądu rodzinnego o rozstrzygnięcie o istotnych sprawach dziecka i zgodę na wydanie paszportu. Jesli będziesz mówić, że chcesz wyjechać na wakacje lub odwiedzać swojego partnera z dzieckiem (a nie wyjechać na stałe) nie będzie żadnego problemu ze zgodaą sądu.
2007.4.17 11:36:21
owszem, ale jeżeli chciałaby na stałe to niestety zgoda ojca jest potrzebna.
2007.4.17 23:40:33
Nie potrzebna. Zgodę ojca może zastąpić zgoda sądu - dlatego ma złożyć wniosek do sądu o rozstrzygnięcie w istotnych sprawach dziecka jaką jest wydanie paszportu
2007.4.19 11:57:17
Dzięki śliczne za wszystkie odpowiedzi :) Szykuję się do wniesienia wniosku.Nie jest przesądzone że będę chciała zostac u partnera na stałe po prostu chciałabym również z moim Maluszkiem pojechac do niego w odwiedziny (Kruszynka strasznie teskni).Rozmawiamy codziennie na Skype a Maluszek potrafi nawet płakać za nim :( Jest bardzo silnie związany emocjonalnie z-nie lubię tego słowa-z ojczymem.Czy dla sądu będzie to dodatkowy argument za wydaniem paszportu?Badania psychologiczne?Boje się że będę musiała do tego doprowadzić.Wiem że były mąż będzie walczył jak lew w sądzie,wynajmie tysiąc prawników itp.-stać go na to.Wczoraj z nim jeszcze raz rozmawiałam i prosiłam ale on nic uparł się i koniec.Tłumaczyłam mu że odbiera dziecku szanse na prawidłowy rozwój emocjonalny,na lepsze życie-on pomimo że do tej pory w żaden sposób nie ograniczałam mu kontaktów z Kruszynką boi sie że utraci go wogóle.I nie słucha tego że jestem gotowa nawet raz na miesiąc przyjeżdżać do Polski żeby zobaczył się z małym-moge to sądownie podpisać...Ale jak na razie nawet nie planujemy z partnerem osadzenia się na stałe w Irlandii.No cóż nie lubię sądów ale jak trzeba...Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję :)
2007.4.20 9:57:32
Witaj,mamao Danielka mam taki sam problem. Złożyłam wniosek do sądu o zgode na paszport.Wezwanie mam na listopad.Chciałam się zapytać czy udało Ci się wszystko pozałatwiać.Pozdrawiam Aga.Gdybyś mogła to odpisz mi na moje gg 7860731.Bardzo Cię proszę.
2007.9.24 11:50:59
widze ze nie ja jedna mam męza (jeszcze) palanta :-) mam podobną sytuacje jak wy dziewczyny ... nie mam jeszcze rozwodu ale z mezem nie zyje juz ponad rok sama wywalilam go z domu bo nic go nie interesowało oprócz tego zeby znikac z domu na miesiąc zeby sie wyszaleć a potem wrócic na tydzien zeby sie zregenerowac... i też niby płaci na dziecko ale tylko dlatego ze to stanowi jakas osłone dla niego jak przyjdzie do rozwiązania całej tej chorej sytuacji... mam faceta za granica dokładnie w Anglii chciałabym do niego wyleciec z dwuletnią córka na okres 2-3 lat żebyśmy mogli nazbierać na domek i zebym mogła sobie podszkolić język... nie chce tam siedziec dłużej bo chcę aby moja córcia tu chodzila do przedszkola i szkoły... no ale jak to widać na załączonych obrazkach... faceci to mstliwe pizdy :x i wolą dziecku zrobić krzywdę zeby tylko wyjśc na swoje :] standard... bede z nim walczyć do momentu az nie wygram .... nie dostane zgody raz wniose wniosek po raz następny i tak aż do skutku i wam tez dziewczyny zycze dużo siły i wytrwania nosy do góry... jeden facet to za mało aby zniszczyć nam zycie pamiętajcie ;-) pozdrawiam
2008.2.22 23:25:4
KOCHANA NIE MARTW SIE WYSTARCZY ZŁOZYC W SĄDZIE SPRAWE ABY SĄD DAŁ MU NAKAZ PODPISANIA PASZPORTU DLA DZIECKA .TERAZ NIE MA TYCH PRAW CO KIEDYS ZE TRZEBA BYŁO SIE PROSIC BYŁEGO O ZGODE.SĄD WYDAJE NAKAZ I PEDZI I TO PIORUNEM.POWODZENIA
2008.3.21 16:36:49
mialam podobny problem ale jakos udalo mi sie zalatwic paszport dla mojego synka .jesli pani byly maz robi problemy moze pani z zalozyc spre o zmiane nazwiska dziecka argumentujac to ze jest pani po rozwodzie i chce panin zeby pani syn uzywal panin nazwiska a gdy syn dorosnie moze wrocic do nazwiska ojca wiem ze to dziwny sposob ale dziala prosze pojsc do sadu rodzinnego i podpytac o szczegoly ja tak zrobilam i mieszkam teraz w uk pozdrawiam
2008.6.15 14:43:38
Załóż sprawę w sądzie , ja też miałam taki problem ,że były nie wyraził zgody .Sąd zrobił to za niego bez żadnego problemu. Powodzenia
2008.9.9 20:10:12
hej wam.....no ja juz złozyłam wniosek o paszport bo moj eks sie nie zgadza.........mozecie mi powiedziec jak wyglada sprawa ........czy sedzia jest bardzo ciekawski dlaczego wyrobic chce dziecku paszport.......z gory dzieki i pozdrawaiam
2008.9.18 19:40:54
i tobie to kobieto nie przeszkadza,ze twoje dziecko mowi do obcego człowieka tato?
brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.....pozwalasz małemu dziecku podejmowac tak wazne dla jego zycia decyzje,jak "wybór taty"?????
ohydne
2008.10.1 22:0:29
Nie sadze, w polsce niestety do wydania paszportu potrzeba jest zgody obojga rodzicow... chyba ,ze pozbawisz ojca praw rodzicielskich ale musisz mieć silne podstawy do tego,...
2008.10.4 10:22:44
[b][/b] witam ja jestem jeszcze w szoku otóż niestety taką sprawę przegrałam w Sądzie o pozwolenie na wyjazd dziecka nawet na 6 tygodni, Sąd stwierdził że byłam mało wiarygodna i wyjazd za granicę dla celów rozliczenia się z podatkiem dochodowym w uk nie jest pilny.Więc myślę że kurwa miałam zajebistego pecha lub hujowego adwokatam który spierdolił mi sprawę. Przestrzegam was przed kancelarią która mieści się w Warszawie przy ulicy Chłodnej. Człowiek p S... poprostu nie ma uprawnień do prowadzenia spraw w Sadzie (prawdopodobnie cofnęli mu), zajmuje się dosłownie wyłudzaniem pieniędzy od ludzi, udziela porad prawnych, ale przy tym okropnie bluzga na klientów, potem zleca to prawnikom Któych "rzekomo zatrudnia" więc nie rozumiem Dlaczego taka osoba prowadzi Kancelerię prawniczą. To Polska rzeczywistość. Na litość Boską w Jakim kraju przyszło nam żyć?
2008.10.21 11:58:40
witam was serdecznie mam problem i sie troche boje 9grudnia mam teraz sprawe o paszport dla mojego synka moj byly chlopak nie chce dac zgody dlatego zlozylam pozew do sadu ale jego matka dzwoni do moich sasiadow i mowi ze ja moge zapomniec o paszporcie dla mojego synka. a jego ojciec powiedzialam mi ostatnio ze on poprostu powie w sadzie ze nie wyraza zgody , pisalam do niego 4 esmy zeby dal zgode a on mi odpisywal spierd... albo odjeb sie tym bradziej ze dziecka juz nie widzi prawie 4mies , bardzo sie boje ze nie dostane zgody przez niego bo on powie ze nie da zgody dla mojego Szymonka.Prosze doradzcie mi coś
2008.11.30 22:41:53
witam.... mam ten sam problem co wy. Wydanie zgody na paszport dla syna. Moj były chlopak odwiedza syna raz w roku. Ostatnio poruszylam z nim rozmowe na temat paszportu dla malego i oczywiscie uslyszalam "ZAPOMNIJ" mam rodzine za granica i nawet nie mam jak z malym pojechac za granice bo on mi to utrudnia.... kiedy zapytalam dlaczego to stwierdzil ze wywioze dziecko i on go nie bedzie mogl widywac mimo ze wogule sie nim nie interesuje.. Kiedy zapytalam co mam zrobic dla niego zeby wyrazil zgode stwierdzil ze jak wycofam komornika to on mi wyrazi zgode na wyjazd. I jak mam zalatwic tego szmaciarza jak takie bzdury mi wygaduje??? Slyszalam ze wystarczy ze zloze pozew do sadu i bez jego zgody i wiedzy sad wyda mi pozwolenie gdyz on wogule sie dzieckiem nie interesuje a dalsze niby widywanie sie z ynem to tylko jego wymysl i chcec zatrucia mi zycia... Jakie rady na to macie?? z gory dziekuje i pozdrawiam..............
2009.1.22 19:20:36
witaj
to ja juz Ci kochana mówie
Otrzymałam zgodę na paszport dla mojego 4 letniego synka,mimo ze ojciec sie nawet nie stawił na sprawe
(wazne ze odebrał awizo wiec był poinformowany)na sprawę stawiła się moja ex tesciowa kategorycznie twierdząc iż
syn sie nie zgadza na wydanie paszportu,Sędzia pyta jakie są przeszkody ażeby wydać paszport dziecku ,nie moze byc
takiej sytuacji ze np tatusiowi sie tak podoba i już,trzeba to jakoś umotywować.
Dam Ci radę
Jeśli ojciec dziecka naprawde sie nim nie interesuje ,napisz to wszystko w pozwie ,opisz szantaze zwiazane z alimentami
udowodnij ze ojciec nie ma na mysli dobra dziecka tylko zwyczajnie utrudnia wam zycie.
Sąd w kazdym przypadku ocenia dobro dziecka
2009.1.28 15:27:3
Witam świetnie cie rozumiem, ja tez nie mam zgody od byłego meza na paszporty dla moich dzieci.Mój adwokat poradził mi wniesc sprawe do sadu , sad moze orzec zgode zamiast niego , poniewarz dzieci maja prawo mie takie dokumenty , aty mozesz mieszkac z synkiem gdzie chcesz. Wiec smiało idz do sadu a napewno wygrasz masz prawo ułozyc sobie zycie.Powodzenia!!!
2009.2.14 18:6:11
i dobrze!!! powinien ci walić procesami!! gdzie uciekasz z dziciakiem1!!1 i jaki twój!!!!! jest tak samo jego jak i twój!!! ty oczywiście na kasę lecisz!!! przyznaj się lepiej!!!!1
2009.2.18 14:53:51
ojciec zrobic to nie sztuka .............pamietaj ...>:D<
2009.3.11 18:53:56
a moj byly maz powiedzial, ze wyrazi zgode a potem zmienil zdanie ze jednak bedzie mi utrudnial. Z kontaktami z dzieckiem bywa baaaaaardzo roznie. On zalozyl rodzine a ja chce jechac do narzeczonego i nie moge, bo mojemu bylemu sie to nie podoba. A jak zappytalam dlaczego sie nie zgadza to odpowiedzial "bo tak" bez zadnego uzasadnienia.a potem, ze jednak mi nie pozwala. Sam ma ograniczone prawa, nie przestrzega wyznaczonych przez sad terminow spotykania sie z dzieckiem, nie interesuje go jak coreczce idzie w szkole, a na na moja interwencje zeby poswiecil jej troche czasu bo ona go potrzebuje odpowiedzial: jak sobie wychowalas tak masz. I co wy na to?
2009.3.15 21:7:57
Witam serdecznie! Nie jestescie same! ja tez mam problem tego typu, moj byly z ktorym mam 6 letniego syna tez nie wyraza zgody na podpisanie paszportu. Napisal mi, ze mam sie starac przez sad, bo on ma obawy co do tego. Jego obawy zwiazane sa z tym, ze moj maz pracuje za granica i mysli ze chcem zabrac dzieciaka i z nim zwiac! co za pojeb!!! tym bardziej, ze ma przysadzone widzenia z dzieckiem. Nie mozemy pojechac na zadna wycieczke za granice ani na wczasy.Wybitnie robi mi na zlosc co za szmaciarz! Ja nie bede sie pierniczyc z dziadem tylko dobry adwokat i sprawa do sadu i jeszcze zeby bylo weselej podwyzka alimentow!!! Wiec KOCHANE zbierajcie sily glowa do gory i lecicie. ZYCZE POWODZENIA!!!
2009.3.20 15:20:11
Nie rozwijajac zbednie mojej opowiedzi.--Niegdys jedynie tlumaczylem na takowych sprawach, nastepnie doradzalem ,a na dzis dzien prowadze owe problematycznie wygladajace potyczki. ....Odnosnie ,,przedmowcy,,-Nie ma pan pojecia o czym pan pisze, a wprowadza jedynie zamet i sprawia,ze kobiety czytajace zamieszczone tutaj porady boja sie owych rozpraw. Zycze panu nabycia oglady ,choc odrobiny rozsadku i proponuje zamiane ,,auto swiata,,(choc sam czytuje) na ,,Times,, (a to jedynie jesli nadal miam pan ochote wypowiadac sie na jakiekolwiek tematy publicznie). ps.-Ja rowniez nie jestem ojcem biologicznym jednej z pociech i sam niejednokrotnie lece z dzieckiem do jego biologicznego ojca. z Powazaniem
2009.5.9 12:39:26
Witam serdecznie, chciałabym zasięgnąć porady. Kilka lat temu (w 2004 ) otrzymałam rozwód bez orzekania o winie a mój były mąż ma ograniczone prawa rodzicielskie. W ciągu 2 lat widział dziecko tylko raz.
Od września 2006 ja wraz z córką mieszkamy w Anglii, córka ( ma 9 lat i uczęszcza do szkoły). Mała miała wyrobiony paszport mając 9 miesięcy i mimo że nadal jest ważny zdaję sobie sprawę z konieczności wymiany. I tu rozpoczynają się moje schody!!! Ponieważ były mąż z krótkimi przerwami zasadniczo od 1995 r przebywa w Anglii to tylko dzięki moim staraniom w ciągu ostatniego roku ma w miarę regularny kontakt. Planując podróż do Polski w przeszłym tygodniu prosiłam go o wyrażenie zgody na wyrobienie nowego (bardziej aktualnego) paszportu ale niestety on nie wyraża na to zgody. Nie zgodził się ale nie podał też żadnej przyczyny.
Sam postanowił wrócić na parę miesięcy do Polski i być może stąd ta jego diametralna zmiana.
Teraz chciałabym wyrobić paszport córce tylko nie wiem, czy o taką zgodę muszę się zwrócić do Sądu w Polsce czy w Anglii? Bardzo proszę o pomoc. I druga prośba- czy moja mama jako osoba posiadająca notarialne pełnomocnictwo do reprezentowania mnie może wystąpić z takim wnioskiem w moim imieniu?
Jakie ważne elementy powinien zawierać taki wniosek?
Błagam o pomoc.
Serdecznie dziękuję!!!!!!!!!!!!!!
INES
2009.5.11 0:5:49
Witam otoz moj problem jest calkiem podobny obecnie od 3 lat przebywam za granica z dzieckiem i na nieszczescie a moze i moje szczescie przebywa tu i ojciec mojego dziecka (moj byly ) nie zgadza sie na paszport takze do Polski moge z dzieckiem poleciec bo Wizzar akceptuje taki wylot na niewaznym dokumencie (akt urodzenia dziecka ) Synka urodzilam w UK gdzie przebywamy niestety wylot jest w jedna strone co juz wykorzystalam i teraz mam problem aby moj 2 letni synek wrocil do mnie poniewaz Tatus sie nie zgadza a Sad Angielski nie moze mi pomoc bo on sie nie zgodzil zaznaczam ze ojciec ma przyznane widzenia w poniedzialki z synem czyli sie syna nie wyzeka a raczej w Sadzie wyraznie zaznacza ze chce nawet zwiekszyc kontakty z synem a mi kaze go sciagnac z Polski i nie interesuje go jak to zrobie takze sprawa calkiem dziwna a ja juz nie wiem co mam robic i o co temu czlowiekowi chodzi ?????czy ktos z was wie moze gdzie ja mam sie udac ?
2009.8.3 0:19:32
Witam!
Mam problem jeszcze w tym roku bede miala sprawe o rozwod. BYłam z mezem dwa lata i postanowilam od niego odejsc bo nie wytrzymywalam z nim psychicznie. Na dzien dzisiejszy mam innego partnera ktory miszka w Anglii, on chce abym ja z moja 2 letnia coreczka przyjechala do niego na czas tymczasowy, on zarabia ladnie i bedzie nas utrzymywac. Dla corki mam tylko dowod osobisty i czy musialabym wyrabiac poszport? A jesli tak to jakie argumenty mialabym podac w sadzie aby zezwolil zgode na wyjazd za granice. Bardzo prosze o pomoc jestem mloda osoba i chcialabym ulozyc sobie na nowo zycie a nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzic.
2009.8.22 20:43:8
Witam mam dwoje dzieci i jedno ma paszport a corka nie roztalam sie z ojcem dziecka 6 miesicy temu i on nie wyraza zgody o wyrobienie corce paszportu. O becnie przebywa w arescie chce zalozyc sprawe o wyrobienie paszportu mam jakies szanse jak sie pisze takie podnie z gory bardzo dziekuje i prosze o pomoc
2010.2.6 16:15:42
witam wszystkich. ja też borykam sie z takim problemem jak wy. załozyłam byłemu mezowi sprawe o paszport bo chce z córką jechać na wycieczkę a on uważa ze w polsce jest tyle miejsc ze za granice nie trzeba jechać. a jutro mam sprawę i jak było napewno wam napiszę.
2010.2.11 21:34:42
do kitu. były małzonek sie nie pojawił i sprawe przełożyli na pózniejszy termin.
2010.2.12 21:40:38
szczerze mowiąc ma 12 lat wiec mało sie wypowiem (:P) jak przyczytałam to jeden pan mówi ze to pani wina ze dziecko mowi na pani partnera 'tato" ja tez na mojej mamy partnera mowie tato sama chciałam i nikt do tego mnie nie zmuszała ;-) a wsprawie paszportu to do sądu i tyle "ojcowie" robią to zeby wam matkom uprzykrzyc zycie ;-) pozdrawiam powodzenia
2010.3.24 14:51:7
mam takie pytanie potrzebuje pismo do sądu irlandzkiego o rozstrzygniecie o istotnych sprawach dziecka chodzi o paszport.otoż sytuacja jest taka ze moja zona jest z dzieckiem w irlandii a ojciec jest w polsce i nie chce wyrazic zgody o przedluzenie paszportu a paszport sie konczy w grudniu.bylem w ambasadzie w dublinie i powiedzieli mi zeby taki wniosek napisac do sądu irlandzkiego i 100% jest na wygraną.pytanie moje jest takie jak napisac taki wniosek albo jak sie nazywa po angielsku.
z gory dziekuje
2011.6.8 14:5:8
nie rozumiem jednej pani, dla której to jest ochydne ze pojawił sie drugi tatuś, jeśli bilogiczny ojciec nie wyraża żadnych checi zainteresowania sie własnym dzieckiem, a obecny partner kocha i akceptuja sie nawzajem, to o co ci kobieto chodzi!!! Jestem w podobnej sytuacji, paszport dostalam sądownie bez zgody ojca, nie było żadnego problemu.. wiec powodzenia i głowa do góry
2011.7.5 14:45:22
calkowiecie sie nei zgadzam... ja do mojego biologicznego ojca mowie na pan... i aktualny partner mojej mamy to to jest moj tata... tutaj nie chodzi kto zaplodzil bo to mogl zrobic kazdy... tu chodzi kto sie toba zajmowal... a ojciec biologiczny nie dajac zgody na paszport to swiadczy zle o nim..
2012.1.26 21:29:15
Kochana kobieto my jestesmy 60 letnim małzenstwem mamy corke w oxford ktora ma synka z wlochem synek ma 1.5 roku mimo ze corka ma własne mieszkanie w polsce,jest zameldowana,synek takze zameldowany w kraju ma takze pesel.Ojciec dziecka prawie nigdy nie pracowal ztwierdzona uzywanie narkotykow przez niego,ale corka nie moze przyjechac do kraju,podpisala ze synek jest habit rezydent,a ojciec sadzi corke ciagle o rozne rzeczy przeciaga sprawe wystepujac z nowymi wnioskamii,on wie,ze corka jest
psychicznie wykonczona,koncza jej sie pieniadze,ze ma prawniczke z urzedy ktora nie bardzo przejmuje sie losem corki i dziecka,boje sie ze corka w desperacji moze zrobic cos złego powiedziała ostatnio,ze dziecka i tak narkomanowi nie odda błagamy pomoz jesli mozesz lub cos poradz Tadek i Kasia rodzice
2012.11.1 17:43:7
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?