Forum prawne

Pomoc w sprawach rodzinnych.

Witam serdecznie.
Po krótce chce opowiedzieć całą historię. Może mi się to uda i nie zrobić z tego bałaganu.
Jestem żonaty od 4 lat. Mieszkam z żoną pod jednym dachem od lat 7. Wszystko miało być zupenie inaczej. Lecz niestety. Troszkę przewine historie.
Mamy dwu letnią córeczkę.
Do roku czasu żona siedziała na macierzyńskim i opiekowała się dzieckie.
Oczywiście jako ojciec i mąż chciałem ja odciążyć od obowiązków i starałem się jej pomagać. Skończyło się na tym ze od kad mala skończyła pół roku ja przejolem obowiązki kapania, szykowania do spania, robienia kolacji i kladzenia spać. Od roku żona wyprowadzila się do kuchni pod pretekstem ze nie chce nas budzić jak będzie wstawać do pracy. Ogólnie do małej w nocy wstaje ję bo śpimy w tym samym pokoju.
Rozwijając temat opiszę jaka jest moja żona.
No jest wspaniała. Wraca z pracy ubrania rzuci na narożnik w kuchni, zrobi sobie kawę, przywita się z kotkiem i siada zafascynowana grami na telefonie i fb.
Mała ilekroć próbuje ja wziąść za rękę by się z nią pobawila ta leży jak kloda i nawet się nie ruszy. Zamyka oczy i idzie spać bo jest zmęczona 8 godzinna praca.
Do obowiązków domowych nawet nie myśli się dołożyć.obiadów nie gotuję. A dziecko naj chętniej by karmiła samym mlekiem bo szybko się robi.
Do lekarza z nią nie pójdzie. Papersa jej nie zmieni przez pół dnia bo po co. Już nie raz walczyłem z odpazona pupa małej, po tym jak pół dnia chodziła z kupa.
Ja z kolei wracam z pracy i oczywiście zaczynam swoją uwagę poświęcić dziecku którego nie widziałem pół dnia. Staram się posprzątać w domu, między innymi mycia tony kubków po kawie żony.
Ogólnie w domu robię wszystko ja. Sprzątam, rozpalam w piecu,robię zakupy, piore, myje okna, ogólnie wszystko. Co będę wymieniał... robię po prostu wszystko.
Wstaje rano robię dziecku śniadanie jajko z parowka rozpalam w piecu szykuje się i wychodzę. Kiedy w między czasie moja żona śpi w kuchni. Nie zwraca uwagi na płacz dziecka, na szlochanie czy wołanie. Nie interesuje ja ze dziecko wstalo i biega po domu. Śpi do 9 może 10 godziny.
Nadmienię że ja wychodzę do pracy o 6:20.
W domu jest syf ze się nie da nikogo zaprosić.
Mam już tego dosyć i chce się rozejsc.
Lecz tylko pod jednym warunkiem że dziecko odejdzie ze mną.
Pewnie zaraz się zaczną pytania.. typu zastanów się bo to obowiązek itp.
Ja wiem jaki jest to obowiązek bo to ja wszystko robię przy dziecku. Piore sprzątam gotuję kompie karmię bawię się zmieniam jej pampersy czy nawet obcinam paznokcie.
Tak więc wiem o czym mówię bo to że ja nie mam żony to nic.
Ale dom nie ma gospodyni a dziecko nie ma matki. Wiem może po prostu on jest zmęczona i musi odpocząć. Co do pomocy przy opiece to moi rodzice są i np ojciec przyjeżdża do małej kiedy my musimy iść do pracy.
Prosi mnie czy moi rodzice mogą się mała zajac przez cały dzień bo ona chce posprzątać.
Ok nie ma sprawy. I co? Wracam do domu a ona leży w słuchawkach i filmy ogląda. A jak był syf taki pozostał.
Na spacer z nią nie pójdzie. Naj chętniej chiala by by dziecko wyjezdzalo na całe weekendy z domu.

Muszę wyjść z domu jechać do mechanika czy zrobić szybkie zakupy. Dosłownie na godzinę Max. I słyszę... Ale dziecko jedzie z Tobą?
Krew się we mnie gotuję. Nie chce się wogole dzieckiem zajmować nawet nie wie co jadło nie interesuje się czy dziecko ma co jeść itp.
Jedyne co to wrócić do domu pić kawę, palić papierosy i siedzieć na telefonie glaszczac kotka.
Swoją wypłatę przeznacza tylko i wyłącznie w większości na swoje zachcianki. Czekoladke, batoniki, gumy. A dziecko nie ma co zjeść na obiad.

Wiem ze moje prawa co do dziecka sa marne.
I wiem że w przypadku rozwodu dziecko odejdzie z matką. Jak mam przedstawić ta sytuacje jak udowodnić ze ona nie nadaje się na matkę i tylko szkodzi temu dziecku.

Nie wiem czy ten tekst jest zrozumiały Ale udzielę wszelkie odpowiedzi na pytania.

2017.12.18 18:31:55

Odpowiedzi w temacie: Pomoc w sprawach rodzinnych. (1)

Adwokat Kamil Wasilewski specjalizuje się w takich przypadkach. Skontaktuj się z nim.

2019.7.31 8:31:18

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika