POMOZCIE -----DYLEMAT-------CO Z NAZWISKIEM? - forum prawne

wkrotce urodze dziecko i mam dylemat,chodzi mi o to ze jestem po rozwodzie ,zostalam przy nazwisku meza, obecnie jestem w ciazy jednak nie z mezem,nie zamierzam wychodzic ponownie za maz za ojca dziecka,i na domiar tego nie chce by dziecko nosilo nazwisko swojego ojca,jednak nie chce tez aby mialo nazwisko mojego bylego meza czyli to ktore obecnie ja uzywam,co moge zrobic w tej sytuacji,czy moge podac nazwisko dla dziecka ktore uzywalam za panny? prosze o pomoc gdyz wkrotce czeka mnie wypelnianie dokumentow , i jeszcze jedno ,chce wpisac w akcie ojciec nieznany ,jakie wiaza sie z tym kwestie prawne? czy bede otrzymywac zasilek dla samotnie wychowujacej (nie jestem z ojcem dziecka i nie otrzymuje od niego zadnej pomocy),zasilek rodzinny lub pomoc z opieki spolecznej? prosze o wszelkie odpowiedzi i podpowiedzi.

Co do nazwiska nie jestem w 100% pewna... Możesz wpisać, że ojciec jest nieznany, ale to chyba nie upowazni Cie do wpisania panieńskiego nazwiska, tylko to które obecnie nosisz. Najlepiej jak dowiesz się na miejscu, tam panie z USC poinformują Cie co możesz a czego nie możesz wpisać. Co do świadczeń na dziecko to powinien Ci przysługiwać zasiłek rodzinny 43zł i zasiłek dla samotnej matki 170zł.

Witam.ostatnio moja znajoma miała podobny problem,tzn.urodziła dziecko nowemu facetowi,ale od rozwodu z byłym nie minął rok,więc dziecko dostało jego nazwisko(byłego męża),ponieważ od zeszłego roku wszedł taki przepis...no i teraz bieganina po sądach,urzedach itp...itd...współczuję,bo kobietka nie dosyć,że zarobiona przy maluszku to tu takie schody:(,więc to jakie Twoje dziecko będzie miało nazwisko zależy od tego w jakim czasie od rozwodu urodzi się Twoje dziecko,jeśli minął rok możesz być spokojna,lecz jeśli nie....i jeszcze jedno,jeśli wpiszesz ojciec nieznany pozbawisz się szansy na otrzymywanie alimentów,żeby dowiedzieć się konkretnie czegoś na ten temat radze Ci wybrać sie do Urzędu Stanu Cywilnego w Twojej miejscowości i zapytać...powodzenia

Proszę o kontakt mailowy a po kilku pytaniach kontrolnych wyjańię wszystko bez kłopotu.

do MAMY3 tak czytam twoje mądre rady i myślę sobie jakie to wy jesteście SUKI wredne tylko chcecie kasy a morze do pracy? a jeśli nie ma to pod latarnie

mam dfziecko z mężczyzną który nie jest moim mężem. od 2 lat przebywa za granicą i rzadko kontaktuje sie z dzieckiem. dziecko ma 3 lata, uznal je w USC, placi alimenty. w chwili obecnej toczy sie sprawa o zmiane dziecku nazwiska, uregulowanie kontaktow ojca z dzieckiem i alimenty. ojciec dziecka ubliza mi, grozi i traktuje bardzo zle. mam swiadkow na to ze ojciec nie zajmowal sie dzieckiem nawet wtedy kiedy razem mieszkalismy, ze jest nieodpowiedzialny i agresywnie sie wobec mnie zachowuje w obecnosci dziecka. naraza dziecko na rozne przykre sytuacje. i tu nasuwa sie pytanie: czy mam szanse na zmiane dziecku nazwiska na swoje? czy widzenia moga odbywac sie w mojej obecnosci ze wzgledu na agresywne zachowania ojca? Prosze o pomoc!!!!!! nie mam juz sily walczyc

mam dfziecko z mężczyzną który nie jest moim mężem. od 2 lat przebywa za granicą i rzadko kontaktuje sie z dzieckiem. dziecko ma 3 lata, uznal je w USC, placi alimenty. w chwili obecnej toczy sie sprawa o zmiane dziecku nazwiska, uregulowanie kontaktow ojca z dzieckiem i alimenty. ojciec dziecka ubliza mi, grozi i traktuje bardzo zle. mam swiadkow na to ze ojciec nie zajmowal sie dzieckiem nawet wtedy kiedy razem mieszkalismy, ze jest nieodpowiedzialny i agresywnie sie wobec mnie zachowuje w obecnosci dziecka. naraza dziecko na rozne przykre sytuacje. i tu nasuwa sie pytanie: czy mam szanse na zmiane dziecku nazwiska na swoje? czy widzenia moga odbywac sie w mojej obecnosci ze wzgledu na agresywne zachowania ojca? Prosze o pomoc!!!!!! nie mam juz sily walczyc

mam dfziecko z mężczyzną który nie jest moim mężem. od 2 lat przebywa za granicą i rzadko kontaktuje sie z dzieckiem. dziecko ma 3 lata, uznal je w USC, placi alimenty. w chwili obecnej toczy sie sprawa o zmiane dziecku nazwiska, uregulowanie kontaktow ojca z dzieckiem i alimenty. ojciec dziecka ubliza mi, grozi i traktuje bardzo zle. mam swiadkow na to ze ojciec nie zajmowal sie dzieckiem nawet wtedy kiedy razem mieszkalismy, ze jest nieodpowiedzialny i agresywnie sie wobec mnie zachowuje w obecnosci dziecka. naraza dziecko na rozne przykre sytuacje. i tu nasuwa sie pytanie: czy mam szanse na zmiane dziecku nazwiska na swoje? czy widzenia moga odbywac sie w mojej obecnosci ze wzgledu na agresywne zachowania ojca? Prosze o pomoc!!!!!! nie mam juz sily walczyc

Ale zablysles samcu!nie sztuka zrobic dziecko ale urodzic i wychowac!