Forum prawne
Prawa do dzieci
Witam,
mam 15 lat. Chciałabym zamieszkać z tatą i jego nową żoną oraz jej dzieckiem w swoim starym domu. Sprawa wygląda następująco: po rozwodzie ze względu na to że wyprowadziłam się z mamą i 5-letnim bratem do dziadków, mamie przyznano opiekę nad nami, ponieważ babcia jest na emeryturze i miał się kto nami zajmować. Nie było rozwodu z orzeczeniem o winę, tata nie ma zabranych praw rodzicielskich.. są tylko ustalone wizyty co dwa tygodnie i po połowie wakacji, ferii, świąt. Teraz mieszkam w innej miejscowości i mama ma partnera, z którym się nie dogaduję, z mamą też mi się trudniej dogadać odkąd zamieszkaliśmy z nim. Tata mieszka w tej samej miejscowości co teraz my. Chciałabym się wyprowadzić do taty, ponieważ mam u niego większe zrozumienie, o wiele lepiej dogaduję się z jego obecną żoną niż z partnerem mamy. (*mam swój pokój u taty, jak i u mamy) Chciałbym zamieszkać z tatą, ale mama nie wyraża na to zgody, jednocześnie trudno mi jest zostawić mamę, bo mi mówi, że beze mnie sobie nie poradzi i jeżeli się wyprowadzę to ona też gdzieś wyjedzie. Nie chcę z nią być skłócona, ponieważ ja kocham, ale wolałabym być z tatą.
Moje pytania:
1. Czy powinnam się wyprowadzić od mamy?
2. Jak mam rozmawiać o tym z mamą (mimo wielu prób nic z tego nie wychodziło).
3. Czy jeżeli mam brata, który ma 5 lat to czy jest szansa, żebym zamieszkała z tatą, a mój brat z mamą?
4. Jakie argumenty mogą przemawiać za tym żebym zamieszkała z tatą a jakie przeciwko?
Bardzo proszę o pomoc.. Nie wiem co mam robić..
mam 15 lat. Chciałabym zamieszkać z tatą i jego nową żoną oraz jej dzieckiem w swoim starym domu. Sprawa wygląda następująco: po rozwodzie ze względu na to że wyprowadziłam się z mamą i 5-letnim bratem do dziadków, mamie przyznano opiekę nad nami, ponieważ babcia jest na emeryturze i miał się kto nami zajmować. Nie było rozwodu z orzeczeniem o winę, tata nie ma zabranych praw rodzicielskich.. są tylko ustalone wizyty co dwa tygodnie i po połowie wakacji, ferii, świąt. Teraz mieszkam w innej miejscowości i mama ma partnera, z którym się nie dogaduję, z mamą też mi się trudniej dogadać odkąd zamieszkaliśmy z nim. Tata mieszka w tej samej miejscowości co teraz my. Chciałabym się wyprowadzić do taty, ponieważ mam u niego większe zrozumienie, o wiele lepiej dogaduję się z jego obecną żoną niż z partnerem mamy. (*mam swój pokój u taty, jak i u mamy) Chciałbym zamieszkać z tatą, ale mama nie wyraża na to zgody, jednocześnie trudno mi jest zostawić mamę, bo mi mówi, że beze mnie sobie nie poradzi i jeżeli się wyprowadzę to ona też gdzieś wyjedzie. Nie chcę z nią być skłócona, ponieważ ja kocham, ale wolałabym być z tatą.
Moje pytania:
1. Czy powinnam się wyprowadzić od mamy?
2. Jak mam rozmawiać o tym z mamą (mimo wielu prób nic z tego nie wychodziło).
3. Czy jeżeli mam brata, który ma 5 lat to czy jest szansa, żebym zamieszkała z tatą, a mój brat z mamą?
4. Jakie argumenty mogą przemawiać za tym żebym zamieszkała z tatą a jakie przeciwko?
Bardzo proszę o pomoc.. Nie wiem co mam robić..
Odpowiedzi w temacie: Prawa do dzieci (1)
Powinnaś namówić mamę na wizytę z wami i może z jej nowym partnerem w przychodni, w celu wyjaśnienia sprawy przed kimś kompetentnym w pomocy rodzinnej. Tata wie o twoim pomyśle, rozmawiałaś z nim o tym? Może niech on to zaproponuje mamie? W czym mama sobie nie poradzi jak nie będziesz z nią miekszać, skoro będziecie w tej samej miejscowości to chyba nie będzie problemów? Ogólnie jeżeli rozmowy nic nie dadzą to jest możliwość żeby ojciec sprawował nad tobą opiekę, tylko pytanie czy wie o tym pomyśle i popiera go? Ale zanim do tego dojdzie lepiej wcześniej spóbować rozwiązać problem rozmową i z mamą i z tatą, oraz co istotne z ich partnerami życiowymi.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?