Forum prawne

Prośba o pomoc. Alimenty. - forum prawne

Witam.

Od roku 2004 mieszkałem w UK. Regularnie opłacałem alimenty aż do roku 2012 a ostatni posiadany dowód wpłaty jaki posiadam w oryginale datowany jest na 08-2012. W tym czasie (około 07-2012 do 02-2014) borykałem się z brakiem pracy bądź pracą dorywczą za którą nie zarabiałem zbyt wiele. W roku 2014 miałem w UK przesłuchanie w sądzie (w Burton-on-Trent) w sprawie zaległych alimentów. Egzekucja alimentacyjna została tam przekazana z sądu w Gdańsku i tam też podczas drugiego przesłuchania został na mnie nałożony obowiązek cotygodniowej spłaty w wysokości ?6 na poczet zaległości gdyż dokumenty mówiące o zaległości oraz podwyższeniu (wyrok zaoczny) alimentów z 300zł do 800zł sąd w Gdańsku przysłał z dużym opóźnieniem. Jednocześnie w sprawie zaległych alimentów miałem też wezwanie do Konsulatu RP w Manchester oraz kosztowną wizytę w Polsce w Prokuraturze w Pruszczu Gdańskim. Od czasu pierwszego przesłuchania w sądzie w Butron-on-Trent alimenty były opłacane regularnie w takiej wysokości jaka została na mnie nałożona i w takim trybie jak zasądził ten sąd. We wrześniu 2018 wraz z małżonką wróciliśmy do Polski. Po powrocie dowiedziałem się że Katarzyna Wierzbicka ? matka mojego syna, otrzymuje i cały czas pobiera alimenty z Funduszu alimentacyjnego. Po konsultacji w MOPS oraz u komornika dowiedziałem się że nigdy nie informowała iż dostaje alimenty opłacane przeze mnie za pośrednictwem tamtejszego MEBC a jedynie wpłacała je w moim imieniu (o czym ja nie wiedziałem) do komornika. Dowiedziałem się również że we wszelkich oświadczeniach i zeznaniach utrzymywała iż nie zna mojego adresu ani nie ma ze mną kontaktu lecz wygodnie wykorzystała fakt że mieszkam za granicą i nie mam możliwości odebrania żadnych pism czy wezwań. Jest to nieprawdą gdyż moje dane kontaktowe widnieją na wszystkich dowodach wpłat które były dokonywane bezpośrednio do matki dziecka za pośrednictwem usługi MoneyGram do 08-2012 a od 2014 miała kontakt z (brytyjskim) MEBC które wypłacało jej alimenty. Jednak ten fakt pominęła tak u komornika jak i w sądzie gdy składała pozew o podwyższenie alimentów jak i w MOPS oraz ten zapis o braku moich danych kontaktowych widniał też w prokuraturze. To wszystko doprowadziło do tego że mój dług alimentacyjny się nie zmniejszył a cały czas rośnie przez prowizję (120zł miesięcznie) którą komornik nalicza za ?obsługę?. Jest to w mojej opinii celowym zabiegiem by działać na moją szkodę i pogrążyć mnie w długach oraz jak najbardziej uprzykrzyć mi życie. O fakcie iż mam jakiekolwiek długi dowiedziałem się dopiero kilka miesięcy temu gdy założyłem konto w usłudze chrońpesel.pl i tam okazało się że jestem wpisany na listę dłużników na kwotę około 13tyś PLN. Niestety ani w MOPS ani u komornika nie mogę otrzymać za wiele pomocy. Po pierwszej sprawie o obniżenie alimentów, nie poinformowała ani mnie ani prawnika że alimenty należy wpłacać do komornika o którym w tamtym czasie jeszcze nie wiedziałem i przez kolejne 3 miesiące wpłacałem bezpośrednio do niej co jednocześnie zwiększało moje zadłużenie u komornika. Podczas 2giej rozprawy założonej przeze mnie o obniżenie alimentów z 800zł do 500zł która odbyła się 20-08-2019 próbowałem dojść z matką mojego syna do porozumienia i zaoferowałem 700zł wpłacanych bezpośrednio do niej w zamian za umorzenie sprawy komorniczej, między innymi by nie sponsorować komornika ale też sama otrzymywałaby większe alimenty niż obecnie wypłaca jej Fundusz Alimentacyjny. Porozumienie miało być zawarte na piśmie i było sporządzone za radą pracownika biura komorniczego które obsługuje sprawę alimentacyjną. Według mnie jest to dobra ugoda co potwierdził tez prawnik który pomagał mi podczas sprawy o obniżenie alimentów. Pracownik biura komornika poinformował mnie też że jeśli do ugody nie dojdzie to pozostaje mi jedynie założyć sprawę cywilną której z braku czasu oraz funduszy na prawnika wolałbym uniknąć. Decyzji nie podjęła, pytania o decyzje ignoruje lub odpisuje że jeszcze się nie zdecydowała i znając ta osobę nie zgodzi się na to. Obecnie (03.09.2019) wyrokiem sądu, mój pozew o obniżenie alimentów został oddalony gdyż według sędziny nie ma podstaw do obniżenia alimentów z 800zł na niższą kwotę co jest według mnie kompletnym absurdem biorąc pod uwagę (policealne z zakresu finansów) wykształcenie matki mojego syna oraz jej niechęć do podjęcia jakiegokolwiek zatrudnienia.

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Prośba o pomoc. Alimenty.

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika