Publiczny rejestr przestępców na tle seksualnym

Witam,

ostatnio Ministerstwo Sprawiedliwości uruchomiło platformę zawierającą publiczny rejestr przestępców na tle seksualnym. Chciałbym poznać Państwa opinię na ten temat, ponieważ sam osobiście mam mieszane uczucia. Z jednej strony efektywnie działająca sankcja rozsiana (internauci masowo wyszukują osoby z rejestru na portalach społecznościowych), ale czy z drugiej jednak strony nie należy to do naruszenia reguły ochrony danych osobowych? Do tego istnieje ryzyko samosądów społecznych. Czy
istnieje jakaś podstawa prawna, która uzasadnia fakt jego istnienia lub przeciwnie - sprawia, że rejestr jest niezgodny z prawem? Bardzo proszę o odpowiedzi.