Pytanie o zachowek - forum prawne

Witam serdecznie,
Miła Pani w poradni prawnej w galerii Opolanin, mniemam, że zaraz po studiach nie za bardzo wiedziała o czym mówię, prawdopodobnie z powodu traktowania takich spraw z automatu i/lub pytanie było natury 2+2 a przecież nikt na takowe nie odpowiada nawet znając odpowiedź.
Liczę na pomoc dobrych duszyczek.
Mianowicie, jeśli wnuk dziedziczy po dziadkach drogą testamentu nieruchomość, a krewni I stopnia, dajmy na to syn babci, nie są nią zainteresowani, ja, jako beneficjent nieruchomości mogę sobie w niej mieszkać dopóty w pewnym momencie nie przyjdzie synowi do głowy upominanie się o prawo do zachowku?
Według miłej Pani, ja, po otrzymaniu testamentu nie muszę składać do sądu wniosek o poinformowanie wszystkich krewnych mających prawo do zachowku. Sąd niby też ich nie zawiadamia. To oni sami muszą wnieść odpowiedni wniosek. Teoretycznie, według miłej Pani, dopóty nie będą zainteresowani walką o zachowek mogę spać spokojnie.
Mam nadzieję że otrzymam od państwa chociaż naprowadzenie na odpowiedź.