Ror-pomyłka banku, czy musze spłacac? - forum prawne

załozyłam eurokonto w PKO SA, dokonując wypłaty z bakomatu wiedziałam ze mam na kocie ok 500zł wypłaciłam 300 zł , wydruk wykazał ze mam ok 1200zł dostepnych srodków, poniewaz był to poczatek miesiaca byłam przekonana ze na moje konto wpłyneła pensja.Wypłaciłam kolejne 700 zł poniewaz mam limit dzienny wypłat 1000 zł. Pozostało mi na koncie 500 zł. Na driugi dzien chciałam dokonac kolejnej wypłaty, jednak po włozeniu karty do bankomatu okazało sie ze mam 0 zł dostepnych srodków. Czy bank ma prawo żadac ode mne spłaty zadłuzenia z tytułu debetu skoro przy zawieraniu umowy dot. ra-ku pracownik poinformował mnie ze nie moge niec debet w koncie bez podpisania stosownej umowy, a po drugie debet w ww koncie moze wynosci najwyzej 300zł. Czy ktos moze pomóc i wyjasnic to , bo bank straszy mnie wniesieniem sprawy do sądu i egzekucją komorniczą.

(ala)

to nie jest juz pierwszy przypadek tego typu w banku.musisz zwrocic kase niestety i moga cie straszyc egzekucja.ja zrobilam dokladnie to samo upieralam sie 2 lata przed splata debetu ktory zrobilam nieswiadomie.splacilam bo papiery szly juz do sadu.

Wiem, że jeśli Bank pomyli się na Twoją korzyść to ma pecha, a jeśli na Twoją niekorzyść (co udokumentujesz) musi to zwrócić czyli nadpłacić. Oto dwa przykłady, które słyszałem w przynajmniej w 99,99% są prawdziwe

1. Kiedyś w jednym z miast bankomat(-y) "zwariowały" i ci klienci którym dało np. 100zł, a niby dało 200zł w konsekwencji zostali potraktowani tak, jakby pobrali faktycznie 100zł. Natomiast ci którzy wybierali np. 100zł, a bankomat wydał im 200zł zostali szczęściarzami.

2. O tym mówili nawet w telewizji. Ponad rok temu pewna (raczej nie należących do bogatych) Polka poszła do bankomatu i okazało się, że na koncie ma (jeśli dobrze pamiętam, ale wiem na pewno, że przez jakiśczas stała się najbogatszą osobą na Ziemi) 999 999 999 999 zł, już wtedy nowych złotych. Bank po prostu gdzieś się pomylił i napisano do tej pani prośbę o uczciwość i oddanie pieniędzy, które ODDAŁA !!! Może powiedzieli jej dziękuję. Gdybym już miał oddać takiej instytucji jaką jest bank to zarządałbym 10% od sumy, czyli tak jak od znaleźnego, a jak nie to niech się wypchają, albo nawet sądzą.
Twoja sytuacja rózni się tym, że widniało to na wydruku z konta, a nie wiem czy w bankomacie podczas pobierania pieniędzy też. Bamkomaty mają z reguły opóźnienia.

byłam w banku wyjasnic ww sprawe, pracowniczka banku z wielką łaską sprawdziła czy podpisywałam debet, okazało sie ze nie. Powyzsze wypłaty były pomyłką banku, za którą ja musze zapłacic, poniewaz pani w banku powiedziała, ze sama musze pilnowac swojego konta i zapisywac sobie w domu na karteczce stan konta. Po co w takim razie jest bank? Osoba ta była tak nie kompetentna ze na kazde moje pytanie odpowiadała, ze dziwne są moje wypłaty po 100, 200 zł w ciagu jednego dnia, Czy to jest jej sprawa? W tym tygodniu odwołuje sie co centrali banku w Warszawie, poniewaz w odziale w poznaniu nie ma kompetentnej osoby, która potrafiłaby wyjasnic tę sprawe.

Rok temu wzięłam debet(300 zł)w PKO SA.Nie mam stalych dochodów,studiuje dziennie(mam karte eurostudent).problem polega na tym,ze od roku nie korzystalam z mojego konta a debetu,oczywiscie nie splacilam.Bank sie nie odzywa,co mnie dziwi,ale na pewno o mnie nie zapomni:))Teraz mam zamiar spłacic zadluzenie,ale nie chce przezyc nadmiernego szoku.Czy ktos moze mi powiedziec ile moglo mi narosnąć przez rok odsetek?Czy jest jakas szansa na ich (odsetek) umorzenie,skoro nie mam stalych dochodów i uczę się?Czy ktos mozemi cos poradzic albo ma podobne doswiadczenie?

NIESTETY PRZY ZDEBETOWANIU KONTA SYTUACJA RÓŻNI SIĘ OD TEJ, GDY BANKOMAT WYPŁACI INNA KWOTĘ NIŻ CHCIELIŚMY, OGÓLNIE TERMINALE MOGĄ MIEĆ POŚLIZG DO TYGODNIA- A BANK NA PEWNO NIE ZROBI NIKOMU PREZENTU Z WYBRANYCH "NIEPRAWIDŁOWO" PIENIĘDZY - MOŻNA NATOMIAST SPRÓBOWAĆ Z ODSETKAMI OD DEBETU, CZY KREDYTU KARNEGO JAKI W TEN SPOSÓB POWSTAŁ.....I TU SIĘ CZASEM UDAJE ;O) POWODZENIA

Możesz poprosić o rozłożenie spłaty na raty - i to chyba jedyny sposób, to że nie masz stałych dochodów raczej nie będzie w tej chwili banku obchodziło, a im wcześniej zainteresujesz się sprawą tym lepiej - potem możesz mieć kłopoty z otrzymaniem jakiegokolwiek większego kredytu nawet w innych bankach - będziesz widnieć w Bankowej Informacji Kredytowej jako nierzetelny klient......i to zostaje już na dluuuugo.........