Rozmowy kontrolowane

Witajcie!
Mam do Was pytanie. Mój kolega został jakiś czas temu poproszony przez swoją koleżankę o to aby popisać z nią na fb tak aby to wyglądało że się kochają i są razem. Wszystko dlatego aby sprawdzić czy jej mąż z którym nie mieszka nadal ją kontroluje. Okazało się że on włamał się na jej konto i całą rozmowę skopiował i chce to przedstawić w sądzie na sprawie rozwodowej. Przypominam że ta rozmowa była kontrolowana i specjalnie były w niej zawarte informacje np o wspólnym mieszkaniu wychowywaniu dziecka itp. Jej były mąż który i tak ją nękał bił znącał się nad nią itp chce wieść spraw o zakaz zbliżania się do dziecka dla tego chłopaka. Proszę o poradę co robić w takiej sytuacji? Czy jest taka możliwość że temu koledze sąd zabroni zbliżąć się do dziecka?

Ponadto dodam iż nie ma dowodów zbytnio bo rozmowa była przez nich kontrolowana i celowo pisana tak a nie inaczej są w niej info np " jak dzicko będzie się darło albo próbowało manipulować mną to mu wtłukę" itp