Rozwód z wariatka a nasze dziecko...

Witam wszystkich. Prosze o jakas rade. Chce rozwieść sie ze swoja żoną, która ma zachwiana rownowage emocjonalna, ostatnio zaczela sie leczyc u psychiatry. Wywoluje awantury w domu i czesto szarpie nasze dziecko. Ostatnio ma klopoty z alkoholem. Jakie mam szanse w sadzie na dziecko. Ona czesto mowi, ze jakby doszlo do rozwodu to ona tym bachorem sie nie ebdzie opiekowac. Czasem jest kochajaca matka, a czasem wybucha jak psychopatka. Wiem jesdnak, ze bedzie walczyc o dziecko, zeby zrobic mi na zlosc, wie, ze tylko to jej pozostalo, na czym mi teraz zalezy. Jednoczesnie jest to osoba wyksztalcona i majaca bardzo dobra prace. Ja chce zlozyc pozew o rozwod. Czy macie jakas praktyczna rade? Dzieki za cokolwiek. B.

(borys)

Wedlug mnie to masz male szanse na rozwod, w Polsce prawa ojca sa nagminnie lamane, sam tego doswiadczylem...

Jak nastepnym razem zacznie szarpac dziecko - wezwij policje. Jezeli bedziesz mial dowody na to, ze jest niezrownowazona to dla Ciebie lepiej

Ile lat ma dziecko i ile lat jestescie ze soba?

A czy to ma jakies znaczenie? Córka ma lat 7 amy jestesmy malzenstwem od lat 10

w polsce niema dyskryminacji płci tak że masz szanse równe,z policją to musisz przypilnować żeby wpisali interwencje,ale najpierw udaj się do swojego dzielnicowego.

Jeśli będziesz mial mocne dowody (interwencje policji, zeznania świadków, obdukcję dziecka czy inne dokumenty) z całą pewnością masz duże szanse na to, by dziecko po rozwodzie było z tobą. Będzieci skierowani do rodzinnego ośrodka diagnostycznego (standard jeśli są nieletnie dzieci), gdzie dokonają diagnozy więzi dziecka z rodzicami. Wynik badania jest ważny dla sądu.

Jak bedzie sie awanturowała nastepnym razem to przyłóż jej w morde, z pewnościa pomoże

Od kiedy nie ma dyskryminacji płci ? Czyżbym o czymś nie wiedział ? Kobiecie przyznaje się opiekę nad dziećmi z urzędu ! Jeśłi chcesz uzyskać opiekę musisz udowodnić ponad wszelką wątpliwość że matka jest niebezpieczna dla dziecka. Jeśli będą wątpliwości - kobieta dostanie dziecko. Kropka.

ja tez mam wariatkie ! moja zona dodatkowa ma swoją rodzine po swojej rodzine a ja jestem sam ! ona straszy mnie policją i żandarmerją