wymeldowanie pełnoletniego dziecka? rodzice mogą mnie wymeldować? - forum prawne

Czy rodzice, którzy sprzedają mieszkanie własnościowe mogą wymeldować pełnoletnie dziecko, które studiuje i mieszka z nimi nie zapewniając mu innego miejsca zamieszkania czy może to zrobić tylko to dziecko? Jeżeli mogą wymeldować dziecko to w takiej sytuacji czy istnieje jakiś sposób obrony przed zostaniem bezdomnym, czy muszą zapewnić mu jakiś lokal pomimo bycia pełnoletnim? A jeżeli nie mogą wymeldować dziecka to czy może ono przebywać w lokalu jeżeli został on sprzedany? Pozdrawiam

Jeżeli jesteś pełnoletni, to możesz kupić to mieszkanie...i po problemie

Gratuluję Ci, jeżeli zamierzasz mieszkać w sprzedanym mieszkaniu. Oczywiście , że wymeldować się możesz tylko sam, ale z drugiej strony rodzice nie mają obowiązku zapewnić dorosłemu dziecku mieszkania. Pomyśl tylko o osobie , które takie mieszkanie kupiła. Jeżeli się nie wymeldujesz, świadczyć to będzie o Twojej uczciwości i wobec rodziców i wobec nabywcy mieszkania.

Problem polega na tym, że rodzice chcą się pozbyć dziecka które póki co nie ma środków do życia i raczej ich zachowanie nie ma nic wspólnego z uczciwością.

jezeli rodzice,,chca pozbyc sie dziecka"to znaczy,ze to dziecko musialo rodzicom strasznie dokuczyc,I to nie raz.

....a więc należy rozumieć, że rodzice maja wobec Ciebie nadal tylko obowiązki. Muszę Cie utrzymywać bo cie spłodzili.... czy tak??? Rozumię tez, że ten obowiązek maja wobec Twoich smarkatych wymagań pomysłów itd. A do roboty!!!! Weź kredyt i masz prawo pierwszeństwa wykupu tego mieszkania. Jesteś dorosły/a/. Weź sie za dorosłe życie jakie Ci przysługuje. Wielu młodych a własciwie wszyscy co chcą coś w życiu osiągnąć tak włąśnie robi. .... a tak między nami to musiałeś/aś/ im pieknie dopiec!!!!!....

mam pełnoletnia córkę i w żaden sposób nie mogę namówić ani zmusić jej do pracy i nauki, jest 3ci rok w I LO i nie może jej skończyć. Nie jestem w stanie jej utrzymywać próbowałam wyrzucić jąj z domu i n ie mogę się jej pozbyć. Kłamie bez przerwy znajomi zaczynają się od niej odsuwać. Nie mam pomysłów już jak ją zmobilizować. Rozumiem rodziców którym dzieci zajdą tak za skóre że muszą brzydko mówiąc pozbyć się problemu. Niech się za siebie wezmą nie ma nic za darmo!!!!! A życie niestety to nie bajka!!!!