ukrywanie kredytow, pozyczek

Witajcie! Zwrama sie z problemem w imieniu mojej mamy.Moj ojciec zawsze był mantaczem jesli chodzi o pozyczki ale teraz przechodzi to juz ludzkie pojecie.Co chwile zaczely przychodzic do niego listy z bankow iwec postanowilsmy je z mama otwierac.Okazuje sie ze ju w 3 bankach wzial sobie karty kredytowe i wykorzystuje mu przyznane limity.Oprocz tego ma pozyczke na 13tys w innym banku. Nie jeston juz pierwszej mlodosci.To wszystko ukrywa przed nami.Kto w razie jego smierci bedzie za to placil???Mama i ja???Jesli tak to jak mozna temu zapobiedz?Zlosic to gdzies?Przeciez on bezkarnie moze nas kiedys zrujnowac!!!!Blagam o pomoc!

droga Magdalenko!wiem cos o tym...mam to samo tyle ze to mój mąz nie ojciec jedyne co może zrobić twoja mama to rozdzielczość majątkowa wtedy nie ponosikonsekwencji za działania twojego taty.Jeżeli natomiast tacie by coś się stalonp.śmierc to w ciągu 6 miesięcy obie musicie zrzec się spadku po nim.Istnieje jeszcze coś takiego że na umowie o kredyt twoja mama sie nie podpisywała więc nie musi spłacać ale wiesz to zalezy od banku ,i od was ale radze zróbcie coś ,bo rzeczywiście was zrujnuje>pozdrawiam

Jeżeli małżonka nie wyraziła zgody lub nie wiedziała o zaciągniętych zobowiązaniach męża, to odpowiada on majątkiem własnym (np. tym, które stanowi źródło jego dochodu). Chyba, że dług został zaciągnięty przed 20 stycznia 2005 r.

z tego co wiem, to jeśli nie ma rozdzielności majątkowej, to małżonkowie po 50% odpowiadają za dług. nawet jeśli rozdzielność zrobisz teraz, to uchronisz się tylko przed długami zaciągniętymi po zawarciu u notariusza rozdzielności. mój były też ma sporo długów i niestety wszystko co było przed umową rozdzielności majątkowej, muszę spłacić w połowie. byłam już u niejednego adwokata i każdy mówi to samo. nie ma rady -- > spłacać trzeba.