Umowa zlecenia - forum prawne
Witam. Otóż mam takie pytanie. Chodzi mi o podjęcie pracy na umowę zlecenia i możliwość jej wypowiedzenia. Przepisy kc mówią, że przyjmujący zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednak, gdy wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu to jest odpowiedzialny za szkodę. Jak to rozumieć? Czy jeżeli znajdę atrakcyjniejszą pracę, którą będę mogła świadczyć na podstawie umowy o pracę to czy bez żadnych przeszkód mogę wypowiedzieć zlecenie. Jakie się kryją pod tym niebezpieczeństwa? Pozdrawiam Izabelka
(ibggraf)
Odpowiedzi w temacie: Umowa zlecenia (3)
Tez szukam odpowiedzi na to pytanie :/
2008.5.22 9:36:44
witam, pracuję na umowie zlecenie już 11miesięcy jako pomoc kuchenna. dowiedziałam się ostatnio, że osoba pracująca razem ze mną jako pomoc kuchenna ma wyższą stawkę godzinową brutto ode mnie a również pracuje na umowę zlecenie od tego samego czasu, i zaczynała tą pracę z tą samą stawką co ja.. sytuacja jest o tyle dziwna, że dyrektor na umowach zleceniach przestała pisać godzinową stawkę brutto i wyszło na to że kucharz pracujący na umowie zleceniu już drugi rok ma tą samą stawkę godzinową co druga pomoc kuchenna.
moje pytanie jest następujące: Czy pracodawca może dwie osoby wykonujące tą samą pracę w ramach umowy zlecenia traktować nierówno, czyli różnicować ich pracę pod względem wypłacenia wypłat?? Czy dwie osoby pracujące na tym samym stanowisku na umowę zlecenie mogą mieć różne stawki godzinowe brutto??
2009.7.27 16:57:50
Witam,
jestem zatrudniona na umowę zlecenia w skelpie piekarniczo-cukierniczym. W umoiwe nie mam napisanych godzin pracy ani ilości, natomiast pracuję na terenie firmy, pod dyktando szefa, kierowniczki z którą pracuję, jestem zmuszana dozostawania po godzinach ( np. ostatnio zmuszona zostałam do zostania gdzie pracowałam od 5.30-18.00 a na następny dzień a była to Sobota miałam na godz. 7.30-14.30). Pracuje w każdą sobotę ponieważ jak usłyszałam od kierowniczki '' no taka tu jest praca'', nie mogę wywalczyć normalnej umowy o pracę bądź zlecenia o stawce np. 1500zł netto.Mam stawkę godzinową. Za Wrzesień miałam ok.230godz. i była awantura,że mam aż tyle godzin przepracowanych,ponieważ mam mieć 160h mc a i tak w tym miesiącu będę mieć ok.190h. Nie mam prawa do przerwy, ponieważ sklep nie może być zamknęty na 30minut, więc chodze głodna, bo kierowniczka przychodzi jak chce do pracy bo jest '' pracownikiem biurowym'' jako określiła. W sklepie nie ma wc, jestem zmuszona czekać aż kierowniczka przyjdzie do pracy aby móc wyjść załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. A sklepie pod ladą z ciastami oraz drożdżówkami są na papierowych tackach umieszczone trutki na myszy, które są mokre a tacki przemoknięte. Pod koniec dnia codziennie boli mnie z tego głowa, mam zawroty głowy i jest mi słabo. Nie ma możliwości przy temp. minusowej bądź jak jest zimno ogrzania pomieszczenia, ponieważ usłyszałam,że jest zakaz mamy tylko ustawioną klimatyzację na programie osuszania 22*C. Rano jakprzyjeżdżam do pracy na godz. 5.30- mam od 10-12stopni w sklepie. Mam dowody w postaci zdj.,że pracuję na terenie firmy, a jako pracownik na um.zlec. nie powinnam ( są to: zdj. z inwentaryzacji jaką codziennie robię pod koniec zmiany, pomiary temp.lodówek chłodniczych oraz listę obecności). Posiadam zdjęcia wysuszonych myszy, które są w sklepie, oraz tych tacek z trucizną, ponieważ mam zamiat oddać ta firmę do PIPu. Ponadto pani dyr. handlowa przeczytała mi obowiązki jakie mam do spełnienia a w nich jest : dzwonienie po sklepachi oferowanie im ciast, zamównienia tel. i mailowe od klientów na torty, ciasta, wycena tortów, przyjmowanie klientów w sklepie, logistyka dowozów tortów do klienta, wydawanie tortów , wpisywanie zamówień do programu oraz pełna odpowiedzialność za to czy zamównienie jest poprawne itp. zadania, których nie mam napisanych w umowie,że takowe mam wykonywać. Proszę o poradę ponieważ nie wiem, czy mam wystarczające agrumenty oraz dowody na to by PIP mógł wejść na zakład.
2013.10.21 9:23:20
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?