Walka z matką o dach nad głową i alimenty. - forum prawne
Witam!
Sprawa wygląda następująco: Mieszkam z matką, która nie wypełnia swoich obowiązków rodzicielskich oraz gospodyni domowej mianowicie:
-kosz z brudami nie jest opróżniany co najmniej przez tydzień(często brakuje mi bielizny),
-mama nie gotuje obiadów, a jak już się do tego zabierze (1-3 razy w tygodniu) jedzenie jest bez smaku, wszystko smażone. Byłem zmuszony więc do kupowania jedzenia z kieszonkowego i nie mogłem go później odzyskać (wg matki na to ono właśnie jest(450zł włącznie z kwotą na ubrania))
-awantury są na początku dziennym, o wszystko i o nic. Podczas związku z ojcem u matki została orzeczona nerwica maniakalna (krzyk, krzyk i jeszcze raz krzyk).
Faktem jest też to, że matka dba o moje potrzeby takie jak opieka lekarska, prawo jazdy, kursy maturalne, korepetycje. Nie jest to dla niej problemem: zarabia ok. 3100zł a do tego jest kochanką swojego aktualnego szefa (już 4 rok) więc w jakimś stopniu dzielą fundusze.
Kończąc gimnazjum z dobrym wynikiem dostałem się do renomowanego liceum w moim mieście. Na zajęcia uczęszczam sporadycznie, lecz z przedmiotami kierunkowymi nie mam problemu (po ocenie dobrej z matematyki i fizyki. zamierzam studiować w innym mieście).
Posiadam samochód, lecz na paliwo daje mi babcia.
Ostatnio dowiedziałem się, że po ukończeniu 18 roku życia alimenty przyznane sądownie, które płaci na mnie ojciec mogę otrzymywać na własne konto(1100zł). W dużym stopniu ułatwiłoby mi to życie(normalne żarcie, kosmetyki). Po orzeczeniu tego mamie wpadła w straszny szał i nie chciała ze mną o tym rozmawiać.
Tu pojawia się moje pytanie: Czy jeśli matka przestanie dokładać do mojego utrzymania mogę ubiegać się o alimenty również od niej cały czas z nią mieszkając? Ofc. dokładając do mediów.
Mieszkamy w mieszkaniu, w którym nie jesteśmy zameldowani, tylko moja babcia i na odwrót. Czy matka może wyrzucić mnie z domu? I czy chcąc iść "na swoje"(w celu uniknięcia dalszych sporów i kłótni) alimenty będą automatycznie wyższe po stronie matki i ojca?
Odpowiedzi w temacie: Walka z matką o dach nad głową i alimenty. (4)
Ja ci powiem co ja bym na miejscu matki zrobiła przede wszystkim to jesteś leń gdzie jest napisane że matka musi prać dorosłego nie wiesz gdzie jest pralka,możesz czasem też coś ugotować jak chcesz jeść. Ja bym na miejscu matki spowodowała byś poszedł do sądu po alimenty ode mnie dostałbyś to co przyzna sąd,potem wyjazd nie musimy razem mieszkać.
2012.1.17 22:7:42
Obierając historię w ładne słowa i dokładnie opisać nastawienie mojej mamy mógłbym wymusić empatię, tylko po co? Zwróciłem się z prośbą o pomoc od strony prawnej, nie o opinię...
A jeśli chodzi o pranie to robię to, bo jak inaczej mógłbym wyjść z domu? A jeśli chcę się pichcić to trzeba mieć produkty, które jak powszechnie wiadomo kupuje się za pieniądze, których mi ciągle brakuje.
2012.1.17 22:25:14
Możesz założyć sprawe alimentacyjna względem matki.
W razie pytań: szubcia@tlen.pl
2012.1.18 13:24:40
A dlaczego tej sprawy nie założysz boisz się że cię z domu wyrzuci?Przecież od ojca możesz dostać na swoje konto 1100zł od matki powiedzmy tysiąc i co za mało będziesz miał by opłacić dach nad głową,jedzenie,i całą resztę.A jak masz za mało czemu nie idziesz dorobić tylko wypisujesz o kochankach matki jej życie jej sprawa.Człowieku niektórzy ludzie nie mają tyle na dwie trzy osoby jak chcesz żyć w luksusie z kieszonkowym w wysokości 450zł to zarób.
2012.1.18 15:38:8
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?