Zastraszanie przez ojca

Mieszkam wraz siostrą(21l)w mieszkaniu,w którym ja jestem głównym lokatorem.W domu siostrzyczka wprowadziła podział na jej i moje rzeczy, jedzenie itp., ponieważ ja mogłabym wziąść coś jej,więc każdy żyje osobno.Zresztą ona jest do takiego trybu życia przyzwyczajona,ponieważ dla niej ważne zawsze były pieniądze,a nie rodzina.Ojciec jest pod wielkim jej wpływem i robi wszystko,co mu każe min. mi na złość.Zawsze są awantury o rachunki, jedzenie itp., ponadto nic nie mogę zrobić,bo zaraz mnie straszą, że mnie załatwią, że coś złożą do sądu,Ojciec podrabia wszędzie moje podpisy, chodzi za mną na uczelnię, zmusza do wszystkiego,np. jak czegoś nie podpiszę to mi pokaże..a ja głupia w strachu robię wszystko.Siostra stosuje te same metody. Gdzie bym nie poszła czy się wyprowadziła on wszystko wie,ponieważ jest policjantem i sprawdza moje dane i członków rodziny w policyjnej bazie danych.Wchodzi do mojego mieszkania bez pytania(nie mieszka ze mną), szpera w moich rzeczach itp. Czy mogę zrobić coś z tym,bo tak jest już 3 lata,a on ciągle śmieje mi się w twarz i mówi ,,i co zrobisz. Czy można coś zrobić?



(kara)

Postąp tak samo z nimi. Zapisz się na leczenie u psychiatry. Na pewno się dowiedzą. Kiedy zapytają dlaczego -powiedz, że czasem masz myśli zeby np ich otruć... może zaczną się bać i dadzą Ci spokój. Powiedz, że wydaje Ci się że ktoś pod Twoja nieobecność przychodzi do mieszkania- że masz halucynacje i boisz się że możesz zrobić im krzywdę i później tego nie pamiętać. Zaczną Ciebie unikać bo będą się bali a Ty będziesz miała spokój. Bo tu sąd nie pomoże, niestety...

Zapytaj ojca czy wwie o tym ze podrabianie twojego podpisu, jest czynem karalnym, jako policjant poniesie konsekwencje nie tylko sluzbowe ale i karne