Zniesienie alimentów po studiach - nietypowy przypadek

Witam,

Sytuacja jest następująca. Ja wraz z siostrą mamy przysądzone alimenty w wysokości po 300 zł. Teraz z końcem września skończyliśmy studia, mamy 24 lata. Ja od kilku miesięcy mam stałą pracę z umową na czas nieokreślony z zarobkami powyżej średniej krajowej więc nie mogę narzekać. Siostra obecnie po studiach jest na stażu i bierze stypendium stażowe jakieś 900 zł. Ojciec chce znieść alimenty jako uzasadnienie podał że ja zarabiam i mogę samodzielnie się utrzyma (oczywiście się zgadzam) a w przypadku siostry podał argumentację że jest zdrowa, zdolna do pracy i ukończyła studia. Czy na rozprawię mogę powiedzieć i jest szansa że wygrame, że ok ja zrzekam się alimentów ale na siostrę żeby dalej płacił? Jeżeli siostra nie ma pracy tylko staż i nie skończyła 26 lat to jest obowiązek płacenia? Czy jeżeli postawię się w imieniu siostry żeby na Nią dalej płacił to czy sąd przypadkiem nie będzie używał argumentów żebym to ja mógł pomagać siostrze finansowo. Ojciec pracuje w szarej strefie i obecnie jego oficjalne zarobki są kilkukrotnie niższe niż moje :/ ale ma dom jeżeli to coś pomoże.

Proszę o pomoc. Czy warto iść w zaparte żeby na siostrę nadal płacił a na mnie już nie czy całkowicie odpuścić?

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują osobie do 18 roku życia i od 18 do 25 jeśli się uczy, dodatkowo żeby się załapać nie można przekraczać 725 zł na osobę w rodzinie, no i przede wszystkim posiadać zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji, którą wydaje komornik po 2 miesiącach nie płacenia na poczet alimentów dłużnika (ojca lub matki), następnie wypełnia się wniosek w najbliższym jeśli chodzi o miejsce zamieszkania organie np. Opieka lub Urząd Miasta.