Odszkodowanie za tymczasowe aresztowanie

Pytanie:

"Mój znajomy spędził 13 miesięcy w areszcie śledczym w związku ze sprawą, w której stawiano mu zarzuty za czyny, których nie popełnił. Wczoraj wydany został wyrok uniewinniający go od wszystkich zarzutów. Czy sam wyrok uniewinniający oskarżonego od zarzucanych mu czynów jest wystarczającą przesłanką do dochodzenia odszkodowania za niesłuszne przetrzymywanie w areszcie? Czy istnieją jakieś przyjęte ogólnie stawki, które należą się za każdy miesiąc niesłusznego aresztowania?"

Odpowiedź prawnika: Odszkodowanie za tymczasowe aresztowanie

Zasady dochodzenia odszkodowania za niesłuszne tymczasowe aresztowanie określa ustawa kodeks postępowania karnego. Zgodnie z nim oskarżonemu, służy od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, wynikłe z wykonania względem niego niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania. Wyrok uniewinniający ma dość istotne znaczenie. Wskazuje on, że dana osoba nie popełniła przestępstwa oraz, że stawiane zarzuty okazały się bezpodstawne. Niewątpliwie niesłuszne jest takie tymczasowe aresztowanie, które było stosowane z obrazą przepisów oraz takie, które powodowało dolegliwość, której nie powinien doznać podejrzany w świetle całokształtu okoliczności ustalonych w sprawie, a także, w szczególności, prawomocnego jej rozstrzygnięcia (wyrok uniewinniający) potwierdza takie zapatrywanie również uchwała SN z dnia 15 września 1999 r., sygn. akt I KZP 27/99.

Stosowanie tymczasowego aresztowania dopuszczalne jest w wypadku zaistnienia podstaw przewidzianych przez prawo i wolno je stosować dopóty, dopóki przesłanki te zachodzą. W art. 259 § 4 kodeksu postępowania karnego wskazano sytuację, gdy tymczasowe aresztowanie jest możliwe nawet wówczas, gdy stosowanie tego środka w ogóle nie powinno nastąpić z uwagi na przewidywany rozmiar wymierzonej wobec oskarżonego w przyszłości kary, jak też ze względu na samo ustawowe zagrożenie przestępstwa karą nieprzekraczającą roku pozbawienia wolności. Ukrywanie się oskarżonego przed wymiarem sprawiedliwości lub uporczywe niestawianie się na wezwania, w wypadku pozostawania pod zarzutem przestępstwa zagrożonego surową odpowiedzialnością karną, tym bardziej więc pociąga za sobą stwierdzenie, iż niesłuszne - z punktu widzenia prawomocnego rozstrzygnięcia uniewinniającego - tymczasowe aresztowanie z reguły traci atrybut niewątpliwej niesłuszności. Inaczej mówiąc osoba, która się ukrywa lub uporczywie nie stawia i zostaje następnie uniewinniona mimo niesłusznego aresztowania jak wynika z orzeczenia uniewinniającego nie ma prawa do odszkodowania, gdyż aresztowanie choć niesłuszne nie ma waloru niewątpliwie niesłusznego, gdyż strona ukrywając się lub uporczywie niestawiając sama względem siebie spowodowała wydanie postanowienia o tymczasowym aresztowaniu.

W zasadzie oceny słuszności tymczasowego aresztowania należy dokonywać w zasadzie z punktu widzenia ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy.

Prawomocne uniewinnienie, w zasadzie, stanie się zawsze podstawą ustalenia, że wcześniej stosowane tymczasowe aresztowanie było niewątpliwie niesłuszne, i to bez względu na to, czy jego podstawą będzie pewne stwierdzenie, że przestępstwa w ogóle nie popełniono, albo że popełnił je kto inny, czy też stało się tak dlatego, że nie zdołano zebrać dostatecznych dowodów winy.

Żądanie odszkodowania należy zgłosić w sądzie okręgowym właściwym ze względu na miejsce, w którym nastąpiło zwolnienie tymczasowo aresztowanego. Sąd okręgowy orzeka wyrokiem na rozprawie w składzie trzech sędziów; sprawy o odszkodowanie powinny być rozpoznawane w pierwszej kolejności; postępowanie wolne jest od kosztów. Roszczenia o odszkodowanie przedawniają się po upływie roku od daty uprawomocnienia się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie (wyroku uniewinniającego).

Nie ma żadnego taryfikatora odszkodowania. Sprawa ta należy do uznania sądu przy rozważeniu okoliczności sprawy.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Siarhei 2013-07-21 16:12:32

    Witam serdecznie. Mam imie Sergiej, jestem obywatelem Bialorusii, mam tako sytuacje iz odbylem na 7 miesiency dluzej kare, po mimo tego przebywalem 4 lata w tymczasowym areszcie po zazucie 280/2 sod pierwszej istancji po trzech latach zdjo ze mnie w calosci ten zazut bo sod odnalazl ze poszkodowany klamie, ale oprawdac nie mugl bo wyplacili by mi odszkodowanie. dostalem wyrok 3.6 lata za zarzut 282 biez zadnego dowodu ale podpirajoc jednym dokumentem ktury mam na rekach, dzie sod apelacyjny udowodnil ze sedzia pierwszej istancji dopuscil sie oszustwa i zmienil jednu litere by mnie skazac, mam dowud na rekach postanowienia sodu apelacyjnego o tym iz sod pierwszej istancji zrobil blond, ale wyrok utrzymany bo jestem opcekrajowiec i nie bede starac sie o odszkodowanie. Malo tego Ministrem sprawidliwosci Zbigniew Ziobro podpisal mojo ekstradycje nie sprawdzajoc za co czlowieka chco sprowadzic na Bialorus, opisalem calo sytuacje ze jestem niewinny i dowodem jest to ze bylem oprawdany, ale ministerstwo sprawiedliwosci postanowilo inaczej, dostalem ekstradycje, trafilem do wiezienia na Bialorusii odbylem 6 miesiency w nieliudskich warunkach dzie na pierwszej rozprawie w Grodnie Bialorus poszkodowany z pewno swiadomoscio stwierdzil ze napadawszy na niego niebyl ja, nawet niepodobny, inny wyglond i inny opis napastnika, wszystkie swiadkowie ruwniez stwierdzili ze napastnik to nie ja, ale otrzymalem wyrok dwa lata apelacji nie bylo mozliwosci podawac bo bylo powiedziano ze jak dzies pujde to policja zrobi tak ze nigdy nie wyjde. Czas ktury odbylem do ekstradycji nie zaliczono, tym samym wyszlo ze odbylem na 7 miesiecy za dlugo. Wszystko mam udokumentowane. Prosze mi pomuc dojsc do sztrazburga, 100 procentowa wygrana sprawa


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika