Polska Izba Przemysłowo-Handlowa Budownictwa o rozwoju infrastruktury

"Wadą rynku podażowego jest skoncentrowanie się na posiadaniu, nie wynajmie. Ofertę podażową należałoby zdywersyfikować, ale ponieważ nie można prywatnego kapitału siłą przekierowywać - na podaż musimy wpływać pośrednio, poprzez kształtowanie popytu" - powiedział Podsekretarz Stanu Piotr Styczeń, podczas debaty na temat "Rozwój sieci komunikacyjnych elementem rozwoju budownictwa jednorodzinnego oraz przedsiębiorczości lokalnej". Spotkanie zorganizowała Polska Izba Przemysłowo-Handlowa Budownictwa wspólnie z Komitetem Budownictwa Krajowej Izby Gospodarczej.

Debata poświęcona rozwojowi lokalnej infrastruktury drogowej, kolejowej, budowlanej, a także sprawom planowania przestrzennego w gminie, starała się odpowiedzieć na pytanie co robić, aby w nadchodzących czasach spowolnienia gospodarczego móc realizować inwestycje ułatwiające życie mieszkańcom lokalnych społeczności i jednocześnie przyczyniające się do rozwoju regionu w szerszym, nie tylko gminnym czy osiedlowym zakresie. Przykłady sprawnie działających samorządów Lesznowoli i Błonia, harmonizujących rozwój gospodarczy i infrastrukturalny gminy z racjonalnym planowaniem przestrzennym, pozwalały na wyciągnięcie szeregu wniosków odnośnie oczekiwanych kierunków zmian legislacyjnych .

Obecny na debacie Poseł Janusz Piechociński, Wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury, zwrócił uwagę na dominacje infrastruktury mieszkaniowej nad drogową, co powoduje utrudnienia w ruchu wokół wszystkich większych aglomeracji miejskich w Polsce. Zaznaczył, że jego zdaniem odpowiedzią może być rozwój komunikacji szynowej, której prawdziwy potencjał nadal nie jest do końca wykorzystany. Na poparcie tej tezy przytoczył przykład Kolei Mazowieckich, które po częściowej wymianie taboru i uzgodnieniu z władzami Warszawy zasad rozliczeń za przewozy w ramach tzw. Karty Miejskiej, odnotowały 30% wzrost przewozów na swoich liniach.

Zwracając się do zebranych Wiceminister P.Styczeń zauważył, że dobre planowanie przestrzenne to takie, które wyzwala aktywność planistyczną we wszystkich dziedzinach wchodzących w zakres odpowiedzialności samorządu. Jednakże planowanie w gminie nie jest działalnością służebną wobec inwestora, dlatego należy się liczyć z sytuacją, w której oczekiwania tego ostatniego mogą na danym terenie być trudne do zaspokojenia. Odnosząc się do problemów gwałtownego przyrostu obszarów zurbanizowanych, utrudniających - w następstwie wylewania się poza ramy planów zagospodarowania - realizację istotnych inwestycji infrastrukturalnych, podkreślił konieczność znajdowania alternatywy dla dominującego w tym wypadku budownictwa jednorodzinnego. "Jeżeli uda nam się zmienić kulturę popytu poprzez dywersyfikację potrzeb, aspirujących do innych celów niż tylko ustanawianie własności, będziemy mieli silny i uporządkowany rynek" zakończył Wiceminister Piotr Styczeń. 

A.J.
Zespół e-prawnik.pl