1400zl za jedno dziecko a ja jestem bez pracy---POMOCY !!!! - forum prawne

Kobiecie z którá zylem razem przez pare lat (bez slubu) przypomnialo sie 2 lata po rozstaniu ze dziecko które urodzila w trakcie swojego malzenstwa (nie zemná) jednak jest moje. Po badaniach DNA --- zgadza sie,jestem ojcem. Dziecko jest (wedlug Matki) ciezko chore, ma wady ruchowe, ale jakby spotkac dziecko na ulicy....nic nie widac!!!! Sád przyznal jej 1400zl i to do tylu 2 lata!!!!! Ja mieszkam w prawdzie w Niemczech ale jestem od 2 lat bez pracy, mam zone i córke. 1400zl to polowa mojego zasilku!!! POMOCY !!!! Co moge zrobic ???? Jak sie odwolywac????

Czym udokumentowała matka,że dziecko jest takie chore.Czy ma orzeczenie o niepełnosprawności itd.Nie raz nie widac schorzenia gołym okiem a jednak jest. Sama mam chore dziecko i jakbyś zobaczył je na ulicy też nic nie widać. Sąd może przyznać nawet 3 lata do tyłu.Opisz to szerzej moja poczta.

normalnie nic trza placic no i tyle , facet co zrobisz hm taki nasz los daleko od kobiet buuu

Skoro dajesz radę w Goebbelsowie, to dasz radę gdzie indziej... Zawijaj rodzinę i umykaj do Meksyku, Brazylii lub Argentyny