BARDZO PROSZĘ O POMOC !!!! - forum prawne
W 2000 roku zrobiłem debet na karcie..Chciałem normalnie go spłacić,ale jak to w życiu bywa,było dużo innych rzeczy,no i niestety nie spłaciłem go.Z banku nie dostałem zadnej informacji o zadłużeniu.Teraz w lipcu,gdy byłem na wakacjach u rodziny było do mnie pismo z Sądu(pani na poczcie mi powiedziała),a Wczoraj sąsiedzi powiedzieli mi ,że był u mnie policjant i wypytywał,czy mam samochód i że następnym razem przyjdzie z nakazem.Nie wiem co jest grane,myślę,że sprawa ta dotyczy tego debetu,bo nic innego nie mam na sumieniu.Zaznaczam,że jestem bezrobotny ,bez zasiłku.Jak się sprawa przedstawia?Czy bez żadnego pisma z banku i bez jakiegokolwiek powiadomienia bank może oddać sprawę do sądu?No i czy ta sprawa nie ulega przedawnieniu?I co teraz robić?Przecież nie było mnie jak przyszło zawiadomienie z Sądu?Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: BARDZO PROSZĘ O POMOC !!!!
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?