Jak odebrać prawa rodzicielskie ojcu dziecka? - forum prawne

Ojcu Twojego dziecka, możesz odebrać prawo rodzicielskie, jeżeli rażąco zaniedbuje swoje dziecko na przykład: głodzi je, toleruje złe prowadzenie dziecka, to że pije alkohol, prostytuuje się, jeżeli porzucił swoje dziecko, oraz jeżeli nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego. To ze pozbawisz go ojcostwa, nie oznacza że nie będzie On musiał płacić, alimenty, pozbawienie praw rodzicielskich, nie zwalnia z takiego obowiązku. Co więcej dziecko może dziedziczyć po rodzicu który został pozbawiony praw rodzicielskich!!

alimentów nie stracisz, chyba, że poznasz kogoś, wyjdziesz za mąż i ten ktoś adoptuje Twoje dziecko.

Podstawy do odebrania praw zawsze się znajdą, jak mówi stare przysłowie "jak chcesz uderzyć psa to kij zawsze znajdziesz" najlepiej idź do kancelarii prawnej która współpracuje z biurem detektywistycznym, oni znajdą coś na niego i pozbawią go praw rodzicielskich,
a alimentów nie stracisz, bez obaw.
Doskonale Cię rozumiem, i na Twoim miejscu dążyłabym dokładnie do tego samego. Poza tym jeżeli straszy Cie takimi rzeczami to lepiej samemu zaatakować niż się potem bronić.
Ja polecam Ci kancelarię której sama też jestem klientką jak wpiszesz w google kancelaria prawna kościuszki 93 to Ci wyskoczy ich strona, a tu masz tel. 507514444

Na Twoim miejscu skorzystałabym z jakiegoś dobrego prawnika, który dobrze poprowadzi Twoją sprawę. Trzy lata temu, też miałam podobny problem i doskonale rozumiem co przeżywasz, bałam się o siebie i swoje dziecko. Na szczęście koleżanka poleciła mi dobrego prawnika i oni już praktycznie wszystko za mnie załatwili. Oszczędziło mi to wile problemów i nerwów. Do tego byli bardzo myli i wyrozumiali co do mojej ciężkiej sytuacji. Kancelaria ta nazywała się Grawalex myślę, że jak wpiszesz ich nazwę w google to wyświetli Ci się ich strona.
Życzę powodzenia w walce.

Witam mam problem z moim byłym mężem raczej z jego z stosunkiem do naszej wspólnego dziecka. Ciągle pozywa mnie do sądu o widzenia a prawda jest taka że on się nią wogole nie interesuje tylko w dni widzenia. Nie spyta się czy jest zdrowa czy wszystko ok. Ma ataki złości wtedy wylewa złość na małą szczypie, trzyma na siłę. Na sok czy jedzenie musi zasłużyć ( w małżeństwie podnosił na mnie rękę) czy mam prawo mu zabrać prawa bo on już psychicznie mnie szantazujesz co robić...?