Kara za posiadanie lub handel dopalaczami - forum prawne

Witam, miałem ostatnio nie przyjemną sytuację w swoim mieszkaniu. Do domu przyszła policja z ojcem i dwoma synami , którzy oskarżyli mnie że dali mi telewizor który wynieśli z domu "pod zastaw" za pieniądze.
Znam ich ale od kilku lat z żadnym nawet nie minołem się na ulicy.

( Sprawa z telewizorem nie została wkońcu zgłoszona ponieważ ojciec doszedł do wniosku że musiał by oskarzyć syna o kradzież )

Ich ojciec mówił policji , że ich syn pali dopalacze , a ja jestem dilerem, co oczywiście z prawdą się nie równa , ale z Ciekawości chciałbym się zapytać czy posiadanie tych substancji jest karane? No i ich rozpowszechnianie. Jaka jest kara?

Czemu zadaje to pytanie?
Z 3 powodów

1. Ich ojciec mówił że jeden syn pali dopalacze i ma je odemnie przez co przeszukali mi dom, zrobili mały bajzel, mama musiała płakać i jestem ciekaw czemu mi przeszukali mieszkanie a chlopaka puścili bez przesłuchania na komendzie.

2. Z tego co mi wiadomo jest coś takiego jak "pomówienie" i ponoć nawet bez dowodów tylko przez świadków i opinie ludzi można już zrobić sprawę karną w sądzie. Czy przez pomówienie grozi mi sprawa za obrót tymi substancjami lub za "paserke" przez ten telewizor?
(z tego co mi wiadomo, ale pewny nie jestem więc jak by ktoś mi mógł to wyjaśnić byłbym wdzięczny)

3. Wiem że sporo miejscowej patologi (brudasy, złodzieje z okolic) pali to gówno , ponoć można to w jakiś bombardach kupić jeszcze. Słyszalem ze policja ich łapie z dopalaczmi i im ich nawet nie zabiera tylko ich puszcza. Więc czy ich ojciec mógł mi narobić problemu posądzając mnie o handel tymi substancjami?

Prosze o jakieś konkretne odpowiedzi i pewne.

Dziękuje z góry i pozdrawiam