Likwidacja 50% kosztów uzyskania przychodu przez rząd Tuska. - forum prawne
Witam!
Chciałbym poruszyć temat ostatnio poruszony przez premiera a mianowicie likwidacje 50% kosztów uzyskania przychodu. Chcąc nie chcąc muszę sie zgodzić z tym że, nie podoba mi się to że mój ojciec zarabiający niecałe 2 tysiące przy dobrym wietrze musi rozliczać się normalnie, a doktor na uniwersytecie zarabiający extra na studentach zaocznych wyciągający jakieś 3-4 tysiące, ma dodatkowo prawo do odliczenia sobie tych 50%. Jak się spojrzy na to w ten sposób to faktycznie zastanawia fakt dlaczego to 50% jeszcze obowiazuje, to nie sa ulgi dla osób biedncyh z teog wynika ale dla tych na nieco wyższym statucie społecznym. Patrząc na to kiedy to zostało wprowadzone to wynika że to jeszcze PRL inicjatywa z której trzeba zrezygnować, zamiast oszczędzać na biedniejszej części społeczeństwa...;/
Odpowiedzi w temacie: Likwidacja 50% kosztów uzyskania przychodu przez rząd Tuska. (5)
Uważam ze ten przywilej mógłby zostać zniesiony gdyby rząd wziął się jednocześnie za przywileje innych grup...
2011.11.16 10:51:21
hehehe no jasne, czyli oddamy jak inni odadzą, tamci nie oddają? no to my też nie!
bez jaj trzeba to zlikwidowac i tyle, a jak nie to niehc kazdy ma takie 50% i kwita...
2011.11.16 11:4:2
Należy zlikwidować te 50% i ten 20% też!!
Trzeba szukać cięć na wyżej zarobkujących polakach a nie na srednio i nisko!
2011.11.16 11:16:41
Być może ulga 50% obejmuje zbyt duży zakres uprawnionych i należałoby to zweryfikować.
Natomiast nie od dziś wiadomo, że kultura w naszym kraju stopniowo ubożeje pod względem zakresu i jakości i jakby na to nie patrzeć głównie jest to zasługą elity politycznej naszego kraju. Brak sensownych działań i dotacji, powszechne przekonanie, że to co jest dobre jakościowo obroni się na komercyjnym rynku, braki szeroko pojętej i odpowiedniej edukacji artystycznej itd. takie rzeczy to norma w naszym kraju. Kultura to tożsamość, kreowanie wartości, zwrócenie uwagi społeczeństwa na duchowe i intelektualne wartości życia ludzkiego i na to, że szczęście to nie pieniądze. Tam gdzie nie ma kultury tam powstaje patologia i u nas widać to wyraźnie, zarówno PO jak i PiS wspierają "KULTURĘ STADIONOWĄ", czego chuligańskie efekty widać było 11 listopada.
Czy wiecie, że ponad 50% budżetu prawie każdego ośrodka kultury w naszym kraju idzie na zorganizowanie tzw. dni miasta czyli populistyczny, żenujący nikomu nie potrzebny festyn, podczas którego politycy promują się na wspaniałych bezinteresownych łaskawców. Ilu pracowników pedagogów można by za to zatrudnić na umowę o pracę i w końcu zajęcia w ośrodkach kultury byłyby darmowe (wiem gdzieniegdzie są, ale to wyjątki). Dzieje się tak, ponieważ dyrektorzy tych ośrodków są ściśle powiązani z politykami i są na ich żądanie. Zatem jeśli się postawią, bo będą chcieli zrobić np. coś wartościowego, czyli na przekór politykowi, który ma plan, to stracą pracę.
Pedagodzy pomimo wszystko uczą w ośrodkach kultury najczęściej na umowę o dzieło (50% kosztów uzyskania, bo tak zdecydowanie więcej zarobią), sami jednak muszą zorganizować sobie uczniów i to takich których stać na płacenie za lekcje (nic nie ma za darmo drodzy rodzice, również w kulturze, a być powinno!), a dodatkowo pedagog płaci haracz z wpływów, bo przecież Oś.Kul. musi mieć z tego jakiś zysk. Polska ABSTRAKCJA!!!
To tylko jeden przykład patologii w kulturze, a jest ich mnóstwo. A teraz chcą tą nędzną ulgę "artystyczną" zlikwidować, gdy taki pracownik pedagog z wyższym wykształceniem pracując na umowę o dzieło z 50% kosztami uzyskania nie ma chorobowego, nie ma składki zdrowotnej, ubezpieczeniowej, emerytalnej itd. Nie tędy droga panie Tusk!!! Weźcie się w końcu za to co ma wartość - kultura jest narodowym skarbem (przynajmniej jak dotąd była).
2011.11.18 10:32:26
Chrońmy kulturę, a Tusk na drzewo!!
2011.11.18 11:29:27
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?