ludzka bezsilnoc - forum prawne

mam problem przez 3 lata mieszkalam zchlopakiem w anglii wynajnowalismy pokój , wszystkie rzezczy jakie kupilismy , tzn meble itd. kupilismy za wspólne pieniadze, wczoraj dowiedzialam sie odmoich wspóllokatorów ze mój chlopak wyniósl wszystkie meble i moje rzezczy i pokój jest pusty ja a 3 dni wracam do anglii i nie mam w tej sytuacji gdzie mieszać i nie mam żadnych moich rzeczy, ni moge sie skontaktowac z chłopakiem ani z jego rodzna , wyslal mi jedynie wiadomośc ze nie dostane ani grosza za moje meble nie moge sie juz z nim skontaktowac co mam zrobic w tej sytuacji? powinnam zglosic sprawe na policje?? mam szanse cos wywalczyc ?? mam świdków na to że ze rzeczy z pokoju były nsze wsplne prosze pomzcie

Zgłoszenie sprawy policji jest dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji.

rodzice pozyczyli ode mnie łóżko- nowe. wzieli je na mieszkanie dla wynajmujacych lokatorów.Nie mam dowodu zakupu ani faktury.Teraz po wielu awanturach wyprowadziłam sie i chce zwrotu w gotówce za ten mebel-tylko co zrobic?w dodatku przywłaszczyli sobie moja nowa pralke na to mam akurat stosowne dokumenty wiec bedzie łatwiej.Prosze o pomoc.

Serdecznie polecam panią adwokat Magdalenę Rymkiewicz-Aranowską z Gdańska. Jej profesjonalizm i pełne zaangażowanie pomogły mi pomyślnie zakończyć sprawę karną. Zawsze można na nią liczyć ? rzetelna, kompetentna i skuteczna. Dodatkowo, oferuje płatne porady online, co jest dużym ułatwieniem. Gorąco polecam! Kontakt: 509 393 129 https://adwokat-rymkiewicz-aranowska.pl/