Nagranie rozmowy telefonicznej - forum prawne

Mam watpliwości, czy nagranie prowadzonej rozmowy telefonicznej jest sprzeczne z prawem? Nagrałam taką rozmowę z osoba, która oskarżyła mnie o grożby karalne co jest nieprawdą i chcę to wykorzystać jako dowód na jej kłamstwa. Z forum wyczytałam, iz podobno jest to nielegalne. Kto może mi udzielić informacji i podstawy prawnej dot. tej sprawy? Bardzo prosze o pomoc.

(lucy)

Oczywiscie ze jest to sprzeczne z prawem,a powiem wiecej , jest to chore.Radziłbym zaniechac przedstawianiu takiego dowodu,mozesz zaszkodzic jedynie sobie.Sąd potraktuje Cie jako niespełna rozumu.

a ja znam sytuację gdzie nagranie rozmowy telefonicznej było ważnym dowodem w toczacej się sprawie sądowej

Nagrywanie rozmow jest nie zgodne z prawem jesli osoba nagrywana jest otym nie poinformowana. Jelsi chcesz nagrac rozmowe musisz powiadomic o tym osobe ktora chcesz nagrac w przeciwnym wypadku nagranie jest "nie wazne".

Oczywiście, że nagrywanie rozmów bez wiedzy rozmówcy jest sprzeczne z prawem i jako takie nie może być dowodem, ale przy przesłuchaniu poinformuj, że "pokrzywdzony" dzwonił do Ciebie, mówiąc to i to. Znam przypadki, gzie takie kasety były oddawane do ekspertyzy, jednakże nie często były dowodem z uwagi na niedostateczna jakość. Zawsze nagrania mogłeś dokonać przypadkiem wciskajac nie ten guzik, np. chcialeś włączyć zestaw głonomówiący, a włączyłeś nagrywanie. Poinformuj organa o tej rozmowie i posiadanej taśmie.
Pozdrawiam.

Słuchajcie. Nagranie może być użyte w sprawie jako dowód. Jak robi to policja? Jak zrobił to Michnik? Rozmowa, rozmową bez informowania kogokolwiek o tym, że jest lub była nagrywana. Wiadomo, że jeśli ktoś dowie się, że rozmowa jest nagrywana, to będzie uważał na to co mówi. Chyba, że jest kompletnym kretynem.

doprawdy? a sprawa Rywina? - nagrywanie rozmów jest nielegalne jeśli wykonuje to nagranie osoba trzecia na zasadzie podsłuchu - jeżeli natomiast nagrywającym jest jeden z rozmówców to nie jest to nielegalne - proszę zadać pytanie np. e-prawnikowi

CO WOLNO WOJEWODZIE ...

Oczywiście, że może, ale niestety uzależnione jest to od woli prowadzącego postepowanie i sądu. Gdyby była zgoda rozmówcy wówczas sprawa bya by jaśniejsza. Z doświadczania wiem, iż w takich przypadkach często wydaje się ekspertyzę, że nagranie jest nieczytelne, choć każdy gołym uchem może usłyszeć jej treść, ale w ten sposób organa odejmują sobie część pracy. Wiadomo- w Polsce każdy kombinuje jak może :-)

Dziekuję wszystkim za wypowiedzi. Ja nie chce przedstawiać tego nagrania jako dowodu, jednakże poiformowałam prokuratora pisemnie, iz taka rozmowe nagrałam i mam dowody na to, że ta osoba która mnie oskarżyła o grośby karalne kłamnie. De facto ona ma tylko 1-go świadka koleżankę, która zeznała, iż słyszała jak ja jej grożę
przez słuchawkę telefonu, więc teraz nie wiem
o co chodzi. Czy to jest zgodne z prawem., że nagrałam siebie i ją?

Ja po prostu nie wiem jak mam się bronić i udowodnić, że nie jestem "wielbłądem".

oczywiście, że nagrana rozmowę w takiej sytuacji można wykorzystać jako dowód w sprawie i to zarówno w fazie postepowania przygotowawczego jak i sadowego. Jest to jedynie nagranie Twojej prywatnej rozmowy telefonicznej z inna osobą. Nagranie takie przecież nie stanowi bezwzględnych zakazów dowodowych zawierających tajemnicę służbową czy adwokacką!!! Mylicie pojęcia nagrania rozmowy a stosowania podsłuchu telefonicznego, który może być zastosowany tylko w okreslonych przypadkach taksatywnie wykiczonych w k.p.k. i stosuje to tylko sąd ,a w postepowaniu przygotowawczym na wniosek prokuratora także właściwy sąd i tylko na pokreślony czas...
Dlatego podany przez kogos argument o stosowaniu podsłuchu przez policję nie ma nic do rzeczy. Jest pewne, że rozmowę taka można śmiało powołac w postepowaniu karnym, jako dowód załączony do protokołu przesłuchania lub można go złożyć a nastepnie dwie strony zostana przesłychane na okoliczności wynikajace z tresci przedmiotowej rozmowy.
Nie sądzę aby osoba Cie pomawiajaca podwazała wiarygodnosc tego nagrania. A nawet jeżeli, to chyba musiałaby powołac biegłego fonoskopa na własna rękę, bo organ procesowy nie bawiłby sie w niepotrzebne wydatki zwłaszcza do przestepstwa zagrozonego karą alternatywną czyli grzywn lub kara ograniczenia wolności czy wreszcie pozbawienia wolności do lat 2 ( jest to wystepek)

Dzięki Ci M.B. przedstawiłeś swój pogląd na tyle logicznie i uspokoiłeś mnie, że bez obaw wystąpię z wnioskiem dowodowym o ptzesłuchanie taśmy. Bałam się,że jak to zrobię, przedstawią mi nowy zarzut.

Cieszę się, że mogłam Tobie choć w tak niewielkim zakresie pomóc. Jeżeli masz jeszcze jakiekolwiek pytania odnosnie Twojej sprawy służe pomocą.

Dziekuję wszystkim, którzy wypowiedzieli sie na mój watek a szczególnie M.B. Mysle, że to sie wszystko dobrze dla mnie skonczy, a osoba ta odpowie za pomówienie i fałszywe zeznania. Chęć zemsty nieraz nie popłaca.

Przed złożeniem kasety jako dowód zastanów sie czy w ogóle jest ona dowodem?Czy nagrana tam rozmowa naprawdę dowodzi tego że nie groźiłaś innej osobie?Możesz poprostu ośmieszyć się przed sądem.

Chłopie MIchnik Rywina nieinformował i jakoś jest "WAZNE"

to pewnie ten napisał co go nagrali :-)

Miałem identyczną sytuację. Nagrałem rozmowę i złożyłem wniosek o przeprowadzenie dowodu z tej kasety. Wszystko spoko, wszystko legalnie mimo iż druga strona się na to nie zgodziła. I wiecie co...? Sąd oddalił wniosek z uwagi iż "może to prowadzić do przewlekłości procesu" (A CO MNIE TO K...A OBCHODZI)

BZDURA jest legalne jeżeli nagrywam swoja rozmowe z jakąs osoba natomiast nie jest legalne jeżeli nagrywam czyjeś rozmowy.

Pan andrzej nie ma racji i niech lepiej sie nie wypowiada jak nie zna tematu.Pamietaj nagrałas swoją rozmowę z kimś a nie czyjąś z kimś.( to byłoby nielegalne i chore ale swoją rozmowe możesz nagrywać ile chcesz na i vonie i wizje. Pozdrawiam i wykozystuj to w sadzie jak najbardziej.

Nie jest to niezgodne z prawem. Miałem podobną historię i nagranie uratowało mi skórę. Z tym, że nagrywając rozmowę nie miałem pojęcia,że takie zgłoszenie miało miejsce dzień wcześniej. Bez wahania przedstaw nagranie jako dowód w prokuraturze.

a czy jesli nagralam osobe która twierdzi ze mój maż jest nie winny i powtaża to 4 razy czy to moze mu pomuc bo teraz jest zatszymany w areście a ta osoba ma ten sam wyrok

Z tego, co ja wiem, to zgodnie z Art. 267 KK, karalne jest utrwalanie za pomocą nagrań, bez Zgody nagrywanego,tresci nieprzeznaczonych dla nagrywającego. Np. drogą podsłuchiwania.
Tak wiec w przyp. własnej rozmowy nie ma jak mówić o tej "tresci nieprzeznaczonej" dla Odbiorcy, skoro uczestniczy on w rozmowie.
Co prawda Prawo Autorskie zapewnia Ochronę "czci, dobrgo imienia, wizerunku", itp. Dóbr, jednak osoba, dopuszczająca się zniewag czy np gróźb zdecydowanie sama, moim zdaniem, robi sobie kuku, a nie Pokrzywdzony, który próbuje się chronić. Z tego, co wiem, o Penalizacji rozstrzyga Kryterium Art. 267 KK - czyli "bycie nieuprawnionym" do Informacji z rozmowy. Co nie wyklucza roszczenia w Postępowaniu Cywilnym przez Nagrywanego.;-)

PS.
Nigdy nikogo nie nagrałam, ale, swoją drogą, spróbujcie zapewnić Sobie Dowód inaczej, przy założeniu Relacji prywatnej, i - bycia Osobą samotną, np w przyp. zniewag.
Dokumenty - brak
Swiadkowie - najczęsciej brak
Policja - odmawia Interwencji.
Pozostaje - pokochać rolę pokrzydzonego (?)