nieuregulowane sprawy - forum prawne

Moi rodzice rozwiedli się gdy miałam niespełna 2 lata, czyli 30lat temu. Ojciec powiedział iż zrobi wszystko, żebym go zapomniała - mama zrzekła się alimentów. Ojciec nigdy mnie nie odwiedził, nie znam go, a powodem rozwodu był fakt, że się zakochał - z drugiego małżeństwą ponoć ma dwie córki.
Chcialabym uregulować jakoś sytuację, ponieważ słyszałam, że gdyby on się znalazł w trudnej sytuacji mógłby domagać się alimentów ode mnie. Sama mam dwójkę dzięci, trzecie w drodze - nie chciałabym takich niespodzianek.
A może w druga stronę - może coś mi się należy w przypadku ewentualnego spadku? Nie wiem jaka jest jego sytuacja materialna. Mogę starac się od niego o jakieś pieniądze z racji nie utrzymywania mnie przez te wszystkie lata?

Pozdrawiam!

Witam, Rzeczywiście istnieje taka ewentualność, iż w razie niedostatku Pani ojciec może domagać się alimentów od Pani. Jednakże w sytuacji faktów przez Panią podanych z pewnością uda się to udaremnić. Jeżeli chodzi o zaległe alimenty z Pani strony to na chwilę obecną, jeżeli jest Pani w zw. małżeńskim i nie jest w niedostatku nie jest zasadne o nie występować. W razie spadku niezależnie od waszych relacji zawsze będzie Pani biologiczną córką swojego ojca. Jeżeli ojciec sporządzi testament z Pani pominięciem, może się Pani domagać zachowku. Dopiero z wydziedziczeniem Pani wiąże się wykluczenie Pani z grona spadkobierców, ale z tym także można dyskutować.