obcokrajowiec grozi - forum prawne

Witam,

Problem który chciałbym opisać ma swoją historię i jest dość nietypowy. Jakiś czas temu razem z dziewczyną oraz jej koleżanką przebywaliśmy w Indiach. Koleżanka w tym czasie poznała pewnego Hindusa, z którym spędzała większość czasu w trakcie podróży. Facet wydawał się wyjątkowo cywilizowany, faktycznie pomógł nam nieraz w trakcie podróży, w tym czasie także najwyraźniej zakochał się w koleżance. Niestety bez wzajemności.

Problemy zaczęły się po powrocie, gdy rozgoryczony rozstaniem zaczął jej grozić. Ciągle wysyłał smsy, dzwonił, znalazł jej internetowych przyjaciół i opisał im szczegóły na temat jej życia prywatnego (niestety koleżanka dzieliła się z nim nimi), rozczulając się jednocześnie nad sobą i opisując jak to on został zraniony. Jednocześnie groził jej, że za to co mu zrobiła - "zniszczy jej życie" (cytat dosłowny) - robił to niejednokrotnie.

Sprawa trwała przez jakiś czas i teoretycznie skończyła się naszymi mailami, w których przedstawiliśmy sprawę prosto - albo przestanie grozić naszej koleżance, albo zgłosimy sprawę do ambasady i sprawimy, że będzie mógł pożegnać się z wizą do krajów UE (facet robi w nich interesy i z tego tytułu często przyjeżdża głównie do Niemiec). Rzeczywiście, zostawił ją na chwilę, jednak po kilku dniach wysłał obszernego maila, w którym zgłasza, że jeśli sprawa znajdzie swój finał w ambasadzie, jego prawnicy rozpoczną działanie na drodze prawnej, czego podstawą miałyby być straty jego firmy na działalności w UE z tytułu naszego zgłoszenia oraz jego rzekomo udokumentowane przez lekarzy problemy z ciśnieniem, które zagrażają jego zdrowiu, a zostały wywołane zaistniałą sytuacją.

Moja pytanie to:
- Jakie konsekwencje prawne grożą mu za grożenie, straszenie, naruszanie jej prywatności oraz przedstawianie szczegółów z jej życia prywatnego? Nie wiem, czy jest to z prawnego punku widzenia przestępstwo i czy podchodzi pod prawo karne, czy też należałoby złożyć pozew cywilny. Nie wiem też, jak należałoby złożyć taki pozew w sytuacji, gdy jest to obywatel Indii, przebywający tylko czasami w krajach UE.
- W jaki sposób złożyć wniosek do ambasady w celu utrudnienia mu podróżowania po UE oraz jak go uargumentować? Czy jest to w ogóle możliwe? Jakie przepisy prawne podlegające pod tą sytuację pozwalałyby na uzasadnienie takiego wniosku?
- Jakie konsekwencje grożą mojej koleżance z tytułu zgłoszenia tej sprawy do ambasady? W przypadku pozwu cywilnego - co jej grozi? Chodzi mi o jego interesy w UE oraz rzekome problemy ze zdrowiem - czy z tego tytułu ma prawo dochodzić jakichś roszczeń?

Będę wdzięczny za wszelką fachową pomoc.

Pozdrawiam,

Łukasz