Ojciec niezainteresowany - forum prawne

Witam wserdecznie bardzo prozę o pomoc w mojej sytuacji mianowicie wygląda to tak.

Obecnie jestem w 4 miesiącu ciąży, będąc w 2 miesiącu ciąży ojciec dziecka spakował się i wyprowadził ode mnie mimo moich próśb o zostanie, a stało się tak ponieważ nie spodobało mu się coś co powiedziałam ale to akurat jest mało istotne. Po tym wszystkim zaczał wydzwaniać i wypisywać do mojej mamy oczerniać mnie przed nią i przed moimi znajomymi rówież, że ja go wywaliłam za drzwi. Na poczatku jeszcze po rostaniu jako tako interesował się moim i dziecka stanem zdrowia, zawsze dostawał ode mnie odpowiedzi na pytania. Poprosiłam go nawet o spotkanie do którego doszło żeby porozmawiać o dalszych losach naszych i dziecka. Powiedział, że jak najbardziej poniesie odpowiedzialność za dziecko i finanse, że dobrowolnie będzie mi wysyłał pieniądze na utrzymanie mnie i dziecka. Dodam że ciąża zagrożona co wiąże sie z lekami które tanie nie są. Ojciec dziecka ostatni raz odezwał się do mnie pod koniec grudnia co skonczylo sie poczatkowo kłótnia (próbował wmówić mi że ja chce zabrać mu dziecko i powiedział że nie pozwoli na to, a ja tylko poprosiłam żeby przestał nękać moją mame) Doszło w końcu do porozumienia między nami, że mi pomoże, że będzie kupował potrzebne rzeczy dla dziecka, gdyż ja mu powiedziałam, że w styczniu chciałabym już zacząć te rzeczy zbierać, ale niestety od tamtej pory ojciec przepadł jak kamfora... Zero zainteresowania zero odzewu nic a nic. Wszystko kupuje sama wszystkie oszty ponosze sama a zaznacze że jestem na zwolnieniu wiec nie dostaje za wiele a mam również inne koszta do poniesienia, leki, rachunki i inne (mieszkam sama z mama).
1) Chiałabym wiedzieć co mam robić w związku z tym wszystkim czy mogę jakoś walczyć o to żeby poniósł odpowiedzialność i żeby mi pomógł.

2) Chciałabym żeby dziecko nosiło moje nazwisko, w akcie urodzenia chce podać ojca. Jest też problem taki, że znam tylko jego imie i nazwisko, date urodzenia i rodzinne miasto. Nie mam ani adresu zameldowania. Wiec jak to też jest z podaiem go do aktu bez tych danych? Czy on wogóle musi się wstawić przy rejestracji dziecka w urzędzie? I co z tym nazwiskiem?

3) Czy jeśli nie interesuje się on teraz losem moim i maleństwa, czy po urodzeniu mogę starać się o ograniczenie mu praw rodzicielskich. Boje się, że będzie mi on sprawiał problemy w przyszłości a dla dobra dziecka nie chce wiecznych kłótni i awantur...

Kompletnie jestem zagubiona w tej sytuacji nie wiem co z czym robić, jakie mam prawa o obowiązki, co mogę zrobić proszę pomóżcie mi!!