Parkowanie - forum prawne
Dzień dobry, dzisiaj spotkała mnie następująca sytuacja. W miejscu, w którym zaparkowałem krzyżują się trzy drogi (rysunek - https://zapodaj.net/ea1d76afdb282.png.html). Dwie z nich to normalne drogi publiczne (pionowa i pozioma po prawo). Ja stanąłem na drodze po lewo, w odległości poniżej 10m od skrzyżowania dróg i ?przejścia dla pieszych?. Droga, na której stanąłem ma długość poniżej 20m, następnie znajduje się szlaban i znak ?strefa ruchu?, który oznacza początek drogi wewnętrznej. Wjazd tam dostępny jest wyłącznie dla pojazdów uprawnionych, za wykupieniem abonamentu. W związku z tym wysnułem wniosek, iż droga na której zaparkowałem jest drogą gruntową, co oznacza, że jej przecięcie z drogą publiczną nie jest skrzyżowaniem, a więc nie stałem w zbyt małej odległości od skrzyżowania, bo zwyczajnie skrzyżowanie w tym obrębie nie występuje. Przy połączniu tej drogi z drogą publiczną nie ma również informacji o skrzyżowaniu i pierwszeństwie. Omawiane i zaznaczone ?przejście dla pieszych? jest jedynie narysowane na jezdni i brakuje przy nim znaku pionowego D-6 oznaczającego przejście dla pieszych (zgodnie z kodeksem przejście dla pieszych powinno być oznaczone znakiem poziomym i pionowym). Na chodniku zostawione było ponad 1,5m miejsca, a mój pojazd nie utrudniał ruchu.
Na miejsce została wezwana przez ochronę obiektu straż miejska, która postanowiła ukarać mnie mandatem za ?parkowanie w zbyt małej odległości od skrzyżowania i przejścia dla pieszych?. Dodam, że poprzednie patrole straży miejskiej nigdy nie ?wlepiały? mandatów w tym miejscu pomimo interwencji. Mandatu oczywiście nie przyjąłem i poprosiłem o skierowanie sprawy do sądu. Moje pytanie jest następujące: czy moje postępowanie w tej sprawie było słuszne i czy powinienem kontynuować stawanie na tym miejscu pomimo tego incydentu? Bardzo proszę o odpowiedzi.
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Parkowanie
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?