Forum prawne

Po jakim czasie przedawnia się odpowiedzialność za długi? - forum prawne

Witam!
Cztery lata temu zmarł mój ojciec. Prowadził on własną działalność gospodarczą, którą jeszcze przed śmiercią wyrejestrował - lub zawiesił (?). Nie miał za bardzo do tego talentu więc po całej zabawie zostało zadłużenie szacowane na kilkadziesiąt tysięcy zł. Nie posiadał on ŻADNEGO majątku, więc nieświadoma konsekwencji zignorowałam sprawę... i po 6 miesiącach ja i moja matka nabyłyśmy spadek wprost. Zaczęły sobie o nas "przypominać" różne instytucje: banki, firmy windykacyjne a nawet US i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Słyszałam, że po pięciu latach od śmierci sprawa się przedawnia i po tym czasie nikt już nie ma prawa nic więcej od nas żądać. Jak to się ma do rzeczywistości? Czy naprawdę istnieje taki przepis? gdzie go szukać, żebym mogła się ewentualnie na niego powołać. Proszę o podpowiedź :-)

Odpowiedzi w temacie: Po jakim czasie przedawnia się odpowiedzialność za długi? (3)

[cytat]

Witam!
Cztery lata temu zmarł mój ojciec. Prowadził on własną działalność gospodarczą, którą jeszcze przed śmiercią wyrejestrował - lub zawiesił (?). Nie miał za bardzo do tego talentu więc po całej zabawie zostało zadłużenie szacowane na kilkadziesiąt tysięcy zł. Nie posiadał on ŻADNEGO majątku, więc nieświadoma konsekwencji zignorowałam sprawę... i po 6 miesiącach ja i moja matka nabyłyśmy spadek wprost. Zaczęły sobie o nas "przypominać" różne instytucje: banki, firmy windykacyjne a nawet US i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Słyszałam, że po pięciu latach od śmierci sprawa się przedawnia i po tym czasie nikt już nie ma prawa nic więcej od nas żądać. Jak to się ma do rzeczywistości? Czy naprawdę istnieje taki przepis? gdzie go szukać, żebym mogła się ewentualnie na niego powołać. Proszę o podpowiedź :-)

[/cytat]

[cytat]

[cytat]

Witam!
Cztery lata temu zmarł mój ojciec. Prowadził on własną działalność gospodarczą, którą jeszcze przed śmiercią wyrejestrował - lub zawiesił (?). Nie miał za bardzo do tego talentu więc po całej zabawie zostało zadłużenie szacowane na kilkadziesiąt tysięcy zł. Nie posiadał on ŻADNEGO majątku, więc nieświadoma konsekwencji zignorowałam sprawę... i po 6 miesiącach ja i moja matka nabyłyśmy spadek wprost. Zaczęły sobie o nas "przypominać" różne instytucje: banki, firmy windykacyjne a nawet US i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Słyszałam, że po pięciu latach od śmierci sprawa się przedawnia i po tym czasie nikt już nie ma prawa nic więcej od nas żądać. Jak to się ma do rzeczywistości? Czy naprawdę istnieje taki przepis? gdzie go szukać, żebym mogła się ewentualnie na niego powołać. Proszę o podpowiedź :-)

[/cytat]


[/cytat]

Termin przedawnienia zależy od pierwotnego rodzaju zobowiązania oraz od etapu na jakim znajduje się sprawa. Umowy cywilnoprawne z reguły przedawniają sie po 3 latach od terminu płatności, zobowiązania podatkowe i ZUSowskie, po 5 latach od chwili powstania takiego obowiązku. Wierzyciele mogli się jednak postarać o Tytuły wykonawcze p-ko zmarłemu, a to zmienia postać rzeczy. Tytuł wykonawczy przedawnia się dopiero po 10 latach, a bieg przedawnienia przerywają czynnosci przed Komornikiem. Poza tym, proszę liczyć się z tym, że Pani i Pani Mama możecie zostać pozwane, jako spadkobiercy za długi spadkodawcy, co również przerywa bieg przedawnienia.

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika