Po jakim czasie przychodzi list z wyrokiem?

Witam. Może opiszę moją sytuację i ktoś udzieli mi odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

12.10.212r. miałam rozprawe w sądzie w Austrii w którym dostałam wyrok pozbawienia wolności na 2 lata w zawieszeniu na 3 jak i również 1200 euro odszkodowania,które muszę zapłacić poszkodowanej.Nie odwoływałam się ,bo wiedziłam,że łączy się to z kolejnymi kosztami dojazdu itp. Koleżanka poinformowała mnie,że po ogłoszeniu wyroku w najbliższym czasie powinno mi przyjść pismo z sądu,które infomuje mnie o wyroku jakim mnie obciążono jak i również o odszkodowaniu i w jakim czasie musze je zapłacić osobie poszkodowanej. Minął ponad miesiąc a żadnego pisma nie ma. I tutaj pada moje pytanie ...Czy muszę dostać takie pismo z sądu , czy też muszę się rozliczać na własną ręke z osobą poszkodowaną? Chodzi mi o to czy sąd dalej ingeruje w tą sprawe czy może ich już to nie interesuje?Zadaję to pytanie,ponieważ nie wiem czy mogę zaufać osobie poszkodowanej w kwestii pieniężnej.Przykład...wyślę jej pieniądze,po czym stwierdzi,że niczego ode mnie nie dostała i znów wniesie sprawę do sądu.Dodam ,że poszkodowana jest pochodzenia Romskiego i często pokazywała,że dla pieniędzy może wiele zrobić... Z góry dziekuję za odpowiedzi. Pozdrawiam