Podział majatku/kredytu po rozwodzie - forum prawne
Kochani. Już nie wiemy z moim mężczyzną co zrobić. Jego była żona, z którą ma dwójkę dzieci doprowadza mnie do rozpaczy. Mój facet zawsze miał dobrą pracę, utrzymywał rodzinę i dom. Ona nie pracowała-ewentualnie dorywczo. Dodam też że w czasie małżeństwa mieli Rozdzielność majątkową. Kupili razem mieszkanie w kredycie frankowym (obecnie kwota kredytu przewyzsza wartość mieszkania) Pewnego dnia jego ex postanowiła założyć firmę Ale nie potrafiła nią zarządzać więc firma podała w Długi. Mój mężczyzna wspierał ją jak potrafił: sprzedał swoje inne mieszkanie, które dostał od rodzicow, sprzedał rodzinną działkę,zaciągnął pożyczkę we frankach na 200tys zł (co daje 400tys do splacenia, niestety pożyczkę wziął tylko na siebie w dodatku podzyrował ją mieszkaniem swojej schorowanej mamy i brata, który jest na rencie), kilka długów wzięli wspólnie a jeden jej podzyrowal. Kiedy jego była zauważyła, że firmy już się nie da uratować a z mężczyzny który chciał tylko mieć szczęśliwa rodzinę zrobiła zadłużonego, przedwcześnie osiwiałego faceta, postanowiła się z nim rozwieść. On niestety, załamany długami i rozbitym związkiem nie zrobił w sądzie Podział u majątku. Dodam, że na każde dziecko płaci 2000zł. Ostatnio (niecały rok po rozwodzie) była stwierdziła że wraca z dziećmi do wspólnego mieszkania (za które nigdy nie zapłaciła Ani grosza) bo nie stać ją na wynajem (a nie pracuje bo ścigają ją wierzyciele) więc mój facet przeprowadził się do mojego mieszkania które wynajmuję ze współlokatorami. Obecnie spłacił ponad 200tyś wspólnych dlugów za swoją ex oraz przez najbliższe 15 lat będzie płacił 2tyś mieś na feralną pożyczkę we frankach. W dodatku płaci alimenty oraz 3500tyś mieś kredytu za mieszkanie. Jego była wciąż nie pracuje, nie chce mu przepisać mieszkania Ani się wyprowadzić Ani oddać połowy z zapłaconych przez niego wspólnych dlugów. Mimo że mój mężczyzna pracuje bardzo ciężko i zarabia dużo jak na polskie realia to jego wydatki, nie licząc rachunków, jedzenia i DachuDachu nad głowa, wynoszą miesięcznie 8 tyś złotych!!! Nie wiemy co robić. Ona myśli że jest bezkarna bo "ma dzieci". Ale on też jest ojcem, płaci alimenty i się spotyka z młodymi a przez ta babę nie ma nawet własnego mieszkania mimo że przepracował ciężko już prawie 30 lat! Błagam niech ktoś pomoże. Może ktoś polecić dobrego prawnika? On jest w stanie odpuścić wszystkie spłacone przez niego wspólne Dług i a chce tylko mieszkanie! Dowiedzieliśmy się że sąd może przy podziale majątku mieszkanie warte 600tyś zlicylicytować za bezcen i wtedy trzeba będzie spłacić resztę, nawet 500tyś. I to on będzie miał komornika bo ona nie chce pracować. Bawi się za 500 Plus i alimenty a dzieciom nawet obiadów w szkole nie wykupi. Grozi że w sądzie wygra i że to jej się kasa należy. Boże, pomóżcie bo ja już nie mam siły. Boję się że nasz związek k tory jest cudowny rozwali się przez ta sytuację. Pomocy!
Odpowiedzi w temacie: Podział majatku/kredytu po rozwodzie (1)
Dzień dobry,
Pani partner powinien jak najszybciej złożyć wniosek o podział majątku wspólnego i dochodzić w tym postępowaniu także zwrotu już poniesionych nakładów.
Pozdrawiam,
adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
ulewicz.kancelaria@onet.eu
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?